Dzień dobry!
Suczka, 11 lat, kastrowana, ma od ok. 1,5 miesiąca okropny kaszel. Wizyta u weterynarza odbyła się niemal natychmiastowo, gdzie podano jej zastrzyk ze sterydem (stwierdzono kaszel od otyłości), po którym kaszel stał się mokry i pies nie mógł się nawet obrócić bez napadu kaszlu.
Zmiana weterynarza nastąpiła na drugi dzień. Osłuchano pieska, wystąpiły szmery w sercu oraz płucach. Dostała antybiotyk Synulox 250 oraz Cardalis. Kuracja dokończona, kaszel nadal taki sam, lecz pies zaczął dużo sikać (straciła 3 kg samej wody) oraz wrócił do pierwotnej sylwetki.
Kolejna wizyta u innego weterynarza oraz kardiologa. Na prześwietleniu lekko powiększona sylwetka serca, podawać Cardalis + UpCard. U weterynarza dostała Doxybactin + Flegamina w tabletkach.
Zmiana pojawiła się duża, pies odzyskał radość, ruchliwość. Kaszel nadal był ale tylko wieczorem i tylko lekki, suchy. Problem pojawił się kiedy skończyła się Flegamina, psu znów wrócił kaszel towarzyszący w dzień i do tego mokry.
Dodatkowo dodam, że wyniki krwii są bardzo dobre, tylko lekko podniesiona ilość czerwonych i białych krwinek.
Dziękuję za przeczytanie całości.
Czy może spotkał się ktoś z czymś takim? Konsultować się z innym specjalistą?
Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem?
-
- Posty:315
- Rejestracja:16 września 2020, 10:58
Dzień dobry!
Nie widzę informacji, czy robione było badanie ECHO serca, jeśli nie to warto by było zrobić je u kardiologa.
lek. wet. Karolina Miechowska
Nie widzę informacji, czy robione było badanie ECHO serca, jeśli nie to warto by było zrobić je u kardiologa.
lek. wet. Karolina Miechowska