Witam.Mam pytanie dotyczące wirusa wścieklizny.Mój pies ostatnio na spacerze w lesie o godzinie 12.00 (30 stopni w cieniu) podleciał do leżącej na poboczu zdechłej sarny i ją wąchał,być może miał kontakt.Sarna w połowicznym rozkładzie.Czy jeśli ta sarna miałaby wściekliznę to czy pies na pysku mógłby przenieść wirusa do domu,na domowników?Wieczorem około 19.00 bawiłem się z psem i mnie lizał po rękach a mam małe ranki,czy przez taki kontakt psa z padliną i mną jest ryzyko?Dodam że ze pies jest regularnie szczepiony.
Niecałe 7 lat temu zostałem zaszczepiony przeciwko wściekliźnie pięcioma dawkami szczepionki VERORAB.Jak długo szczepienie jest ważne i ile czasu działa?
Czy może dojść do zakażenia?
Wydaje mi się, że jeżeli pies jest regularnie szczepiony przeciwko wściekliźnie, to nie mógł raczej przenieść tej choroby. Ale dla pewności warto skonsultować się zarówno z weteem - w celu sprawdzenia psa, jak i zwykłym lekarzem - żeby przebadał Ciebie
Zadzwoniłem do lekarza chorób zakaźnych i powiatowego weterynarza.Podzielę się informacjami jakie uzyskałem aby ktoś tez z tego skorzystał.Lekarz chorób zakaźnych nie chciał całkowicie odrzucić możliwości zakażenia przyjmując mało realną ale hipotetycznie możliwą ścieżkę zakażenia opierając się na literaturze naukowej.Więc dla niego mogłoby się to zdarzyć przy niekorzystnym zbiegu okoliczności.
Co innego stwierdził powiatowy weterynarz.Taka ścieżka zarażenia pośredniego jest niemożliwa.Stwierdził nawet że pies mógłby zjeść tą sarnę a i tak nic by mi nie groziło.Wirus musi dostać się do krwi ze śliny chorego zwierzęcia aby mogło dojść do zarażenia.
Myśląc zdroworozsądkowo to jeśliby istniało zagrożenie to po każdym spacerze trzeba by psa brać na kwarantannę bo nie wiadomo co dotykał czy lizał.
Myślę że sporo osób uspokoi ta informacja.
I jesli ktoś może to potwierdzić to niech pisze.
Nie dowiedziałem się ile lat dla człowieka wynosi ochrona po szczepieniu 5 dawkami przeciw wściekliźnie.Jakby ktoś posiadał takie informacje to proszę o odpowiedź.
Co innego stwierdził powiatowy weterynarz.Taka ścieżka zarażenia pośredniego jest niemożliwa.Stwierdził nawet że pies mógłby zjeść tą sarnę a i tak nic by mi nie groziło.Wirus musi dostać się do krwi ze śliny chorego zwierzęcia aby mogło dojść do zarażenia.
Myśląc zdroworozsądkowo to jeśliby istniało zagrożenie to po każdym spacerze trzeba by psa brać na kwarantannę bo nie wiadomo co dotykał czy lizał.
Myślę że sporo osób uspokoi ta informacja.
I jesli ktoś może to potwierdzić to niech pisze.
Nie dowiedziałem się ile lat dla człowieka wynosi ochrona po szczepieniu 5 dawkami przeciw wściekliźnie.Jakby ktoś posiadał takie informacje to proszę o odpowiedź.
-
lek. wet. Karolina Miechowska
- Posty:315
- Rejestracja:16 września 2020, 10:58
Dzień dobry,
w tej sprawie należałoby się dla pewności skontaktować z powiatowym lekarzem weterynarii lub stacją sanepidu. Pies regularnie szczepiony nie zachoruje na wściekliznę. U ludzi szczepienie jest ważne 5 lat.
Pozdrawiam,
lek. wet. Karolina Miechowska
w tej sprawie należałoby się dla pewności skontaktować z powiatowym lekarzem weterynarii lub stacją sanepidu. Pies regularnie szczepiony nie zachoruje na wściekliznę. U ludzi szczepienie jest ważne 5 lat.
Pozdrawiam,
lek. wet. Karolina Miechowska