Witam,
Dwa tygodnie temu nasz roczny Piesek miał zdiagnozowane zapalenie trzustki, Lipaza była 4 krotnie podwyższona plus podwyższone było ALT wątrobowe oraz nieznacznie mocznik, kreatynina nie była ponad normę. Był niski poziom PLT, glukoza była w normie. Weterynarz zalecił Lypex plus antybiotyk. Po dwóch tygodniach zrobiliśmy kolejne badanie, Lipaza spadła do normalnego poziomu, wątrobowe wskaźniki są w normie ale wzrósł mocznik oraz kreatynina przy jednoczesnym spadku glukozy we krwi. Wskaźnik PLT czyli małopłytkowość jeśli dobrze rozumiem nieznacznie wzrosło i teraz jest w normie. W moczu obecna jest bilurobina a we krwi w normie i weterynarz powiedział że nie należy się tym przejmować. Czy takie wyniki mogą wskazywać na Babeszjoze? Przy pierwszy badaniu było robione USG na którym była nieznacznie powiększona trzustka ale nerki były ok, w pęcherzu moczowym były złogi lub kamienie i one do usunięcia po wyleczeniu zapalenia trzustki.
Wyniki badanie 07.30
Morfologia (oznaczenie maszynowe)
MONO 0,884 G/l 0,150-0,850
EOS 0,424 G/l 0,040-0,600
EOS % 3,91 % 0,010-6,00
RBC 8,04 T/l 5,50-8,50
HGB 194,0 g/l 150,0-190,0
HCT 0,564 l/l 0,440-0,550
PLT 144,0 G/l 150,0-500,0
ALT (GPT) 104,9 U/l 1,00-80,0
alfa-Amylaza 1603,0 U/l 10,0-1650,0
AST (GOT) 55,8 U/l 1,00-76,0
GLDH 5,52 U/l 0,010-10,6
Glukoza 4,85 mmol/l 3,05-6,10
GGTP 0,940 U/l 0,010-7,00
Kreatynina 120,4 µmol/l 35,0-132,0
LDH 67,8 U/l 105,0-1680,0
Lipaza (DGGR) 552,5 U/l 0,100-120,0 X
Mocznik 8,43 mmol/l 3,30-8,30
Fosfor nieorganiczny 1,66 mmol/l 0,700-1,60
wyniki 17.08
EOS 0,967 G/l 0,040-0,600
EOS % 9,64 % 0,010-6,00
Kreatynina 135,7 µmol/l 35,0-132,0
Glukoza 2,84 mmol/l 3,05-6,10
ALT (GPT) 73,1 U/l 1,00-80,0
Albuminy 29,5 g/l 25,0-44,0
AP - fosfataza alkaliczna 70,0 U/l 1,00-141,0
AST (GOT) 25,5 U/l 1,00-76,0
Fosfor nieorganiczny 1,53 mmol/l 0,700-1,60
PLT 211,0 G/l 150,0-500,0
Lipaza (DGGR) 43,1 U/l 0,100-120,0
Czy to Babeszioza?
na podstawie tych badań nie diagnozuje się babeszjozy. Co do lipazy nie podejrzewałbym zapalenia trzustki tylko raczej jakiś błąd pomiarowy. Nie da się w ciągu 2 tygodni tak wyleczyć trzustki i przy takim poziomie lipazy mieć pozostałe wyniki na przyzwoitym poziomie.
Dzień po pierwszym badaniu było wykonane kolejne badanie, profil trzustkowo jelitowy.
TLI
Wynik >50,0 ng/ml 15,0-50,0
Kwas foliowy
Wynik 6,45 ng/ml 7,50-17,5
Witamina B12
Wynik 553,0 pg/ml 300,0-800,0
Następnie USG dzien poźniej
Prawy oraz lewy płat trzustki powiększony o obniżonej echogeniczności. Okolice trzustki o subtelnie powiększonej echogeniczności.
Panie Doktorze czy w takim wypadku najlpeiej zrobić kolejne badanie aby wykuczyć że drugi pomiar był zły? Czy to pewne zę przy pierwszym było coś nie tak?
TLI
Wynik >50,0 ng/ml 15,0-50,0
Kwas foliowy
Wynik 6,45 ng/ml 7,50-17,5
Witamina B12
Wynik 553,0 pg/ml 300,0-800,0
Następnie USG dzien poźniej
Prawy oraz lewy płat trzustki powiększony o obniżonej echogeniczności. Okolice trzustki o subtelnie powiększonej echogeniczności.
Panie Doktorze czy w takim wypadku najlpeiej zrobić kolejne badanie aby wykuczyć że drugi pomiar był zły? Czy to pewne zę przy pierwszym było coś nie tak?
nie jest w 100% pewne , ale trzustka z takich poziomów nie wraca do normy w 2 tygodnie. Ale skoro sie tak stało to tylko cieszyć się.