Mam pytanie do Użytkowników, ale przede wszystkim do p. Weterynarza. Jestem właścicielką małego kundelka - wiekowego, bo znalazłam go na ulicy 14 lat temu (trudno powiedzieć w jakim wieku jest piesek). Od kilku lat borykamy się z kamieniem nazębnym - przy pierwszym czyszczeniu pozbył się ponad 10 zębów, w zeszłym roku znowu miał usuwany kamień i został wykastrowany (prostata i podejrzenie guza Sertoliego). W tym roku kamień nie narósł jeszcze tak bardzo, ale pies praktycznie cały czas ma niewielkie spuchnięcie pod okiem (ropień), nic się jednak poważnego z tym nie dzieje.
W zesżłym tygodniu pies poczuł się nagle źle - dostał w ciągu krótkiego czasu gorączki (40 stopni), która spadła nim zorganizowałam antybiotyk. Zrobiłam więc mu badania, szczególnie, że w moczu miał wysokie stężenie białka. Weterynarz mówi, że to nerki. Dziś przyszły wyniki krwi - wszystkie parametry badane są w normie, poza zbyt niską glukozą i za wysoką bilirubiną, białkiem całkowitym i albuminą. Weterynarz mówi, że to zapalenie nerek - pies dostawał teraz kilka dni antybiotyk i zentonil. Zdaniem wet należy usunąć zęby a kwestia nerek może sama wrócić do normy. Ja jednak mam wątpliwości, czy to rzeczywiście zapalenie nerek (wcześniej prorokowana było początke przewlekłej niewydolności) i czy w tym wypadku usuwanie kamienia i kłopotliwego zęba coś pomoże.
Może moje wątpliwości wydają się śmieszne, ale piesek jest u nas 14 lat, miał pewnie więcej niż rok gdy został znaleziony, więc jest stary. Co prawda wygąda wyśmienicie i jest w świetnej formie, ale kolejna narkoza budzi moje wątpliwości.
Bardzo proszę o radę i z góry dziękuję.
pozdrawiam
Czy to chore nerki?
no nie do kkońca to przemawia za nerkami, ale dobrze byłoby jabyś te wyniki napisala . Ząb na 100 % należy usunąć.
przechodzimy na PW
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości