W sobotę wieczorem mój psiak chyba zjadł coś na spacerze( nie jestem pewna, stwierdzam tylko po zachowaniu psa bo dobrze nie widziałam , było już ciemno). Po powrocie do domu pies zwymiotował, ale śliną.
Pół godziny po spacerze spuchły mu oczy i strasznie się po nich drapał.
Na drugi dzień drapał się po całym ciele a na szyi widoczna była wysypka (sierść podniesiona, skóra zaczerwieniona), opuchlizna oczu była ledwo widoczna.
Poszliśmy do pobliskiego weterynarza - dał mu zastrzyk nie wiem dokładnie jaki - ale łagodzący objawy alergii.
Po południu poszliśmy na spacer kilkugodzinny, po powrocie do domu na faflach psiak miał jakby bąble czerwonawe, i trochę opuchnięta kufę. Po pół godz wszystko znikło.
Kolejny spacer wieczorem, po powrocie do domu w jednym oku trzecia powieka była tak spuchnięta że zasłaniała 1/3 oka. Do rana opuchlizna zeszła.
Dodam że pies je (choć wygląda jakby trochę schudł), ma dobry humor ale często śpi (choć to może być spowodowane długim niedzielnym spacerem z innymi psami).
Czy to może być jakaś alergia? czy zatrucie pokarmowe. Czy coś innego?
czy to jakaś alergia?
alergie mozna wykryc za pomoca testow,ale nie wtedy gdy dostaje na nia leki,jesli jego organizm tak mocno reaguje, dobrze bylo by zmniejszyc dlugosc spaceru/kilka godzin ,to bardzo dlugo szczegolnie w sloncu gdy pieka oczy/ wiekszosc lekow na alergie powoduje sennosc.