Do Pana Jarka... Gucio potrzebuje pomocy...

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ania0104
Posty:2
Rejestracja:25 czerwca 2009, 20:10

25 czerwca 2009, 21:52

Panie Jarku, potrzebujemy pomocy... Piesek - "nierasowy" york - lat 8, juz 1,5 tygodnia zachowuje sie bardzo dziwnie... Jest osowiały, nic nie je, praktycznie nie pije wody. Wcześniej wymiotował zółtą mazią i strasznie sie ślinił. Plątamy się od doktora do doktora i nikt nie może mu pomóc. Gucio - bo tak sie zowie - we wtorek miał badania krwi, biochemię, rtg zwykłe i z kontrastem) i dwa razy usg. Wykluczone zostały wszelkiego rodzaju guzy i ciała obce. Był na obserwacji dwa dni w lecznicy w Nowym Sączu i nic, dostawał kroplówke bo nie chciał nic jeść i jakieś antybiotyki. Lekarze powiedzieli, że pies ma drożne jelita, nerki, jedyne co wykryli to powiększona prostata, która kwalifikuje go do kastracji. Temperatura w normie.
Wyniki badań wyszły pomyślnie, teoretycznie piesek jest zdrowy a w praktyce dalej cierpi. Ma widoczne skurcze i wzdęcia brzucha i widać że to go boli, ma powiększone węzły chłonne (te przy pysku), cały czas się dziwnie oblizuje i ślini.
Dwa tygodnie przed chorobą Gucio miał kleszcza, który został wyrwany. Czy to może mieć związek z chorobą?? Lekarz nie wiąże z tym przyczyny choroby.
Jeśli zajdzie potrzeba to w poniedziałek mogę załączyć wszystkie wyniki badań wraz ze zdjęciami rtg.
Gucio przed chorobą ważył około 10 kg, teraz około 6.

Bardzo proszę o pomoc
Adam
Lidan
Posty:167
Rejestracja:17 grudnia 2006, 23:13
Lokalizacja:Kraków

05 lipca 2009, 22:25

Ja bym poszła z psem jeszcze do innego weterynarza. Nie wiem jakie są objawy boleriozy u psów, ale jest to poważna choroba przenoszona przez kleszcze. Uważam, że należy wziąć pod uwagę tego kleszcza.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

06 lipca 2009, 20:32

wyslij proszę wszystko co masz zwłaszcza radiogramy. Ciężko mi powiedzieć co mu się dzieje , tosą złożone przypadki, ale trzeba zwierzę widzieć.
ania0104
Posty:2
Rejestracja:25 czerwca 2009, 20:10

10 lipca 2009, 00:32

Witam, załączam wyniki badań oraz skany rtg, niestety mój zabytkowy skanner kiepsko sobie z nimi poradził ale może coś da sie na nich odczytać :/

A co do samego pieska, to schudł kolejny kilogram, nadal ma skurcze brzucha, wrócił natomiast apetyt, tak jakby chciał jeść ale nie może. Węzły chłonne nadal ma jak banie, obecnie dostaje leki Encorton i Cafekejsyne.

Widze, że jest Pan z okolic Wieliczki/Krakowa, może mógłbym podjechać na konsultacje i wtedy obejrzałby Pan pacjenta?

Wyniki krwi:
Obrazek
Obrazek

Prostata:
Obrazek

Zdjęcia z kontrastu może Pan zobaczyć tutaj:
http://ginf.pl/~gnid/gucio/cien/

Zwykłe rtg (niestety niewiele widać przez ten skaner):
http://ginf.pl/~gnid/gucio/rtg/




Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

10 lipca 2009, 12:38

a czy lekarze "robią " coś z tym mocznikiem? Badanie moczu? Co się dzieje w gardle? Czy nie ma tam stanu zapaleniego lub na terenie pyszczka? Jak wyglądają zęby? Tego psiunie trzeba byłoby porządnie obejrzeć. Zbyt dużo pytań się ciśnie.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 25 gości