Mam Yorka 9 misięcznego .
4 dni temu miała wyrywane kły mleczne 4 sztuki , niestety 2 z tych kiełków sie ułamały , j jakieś minimalne resztki zostały w dziąśle .
Wet powiedział że to nie problem i że reszta sie wchłonie , czy to prawda .
Martwię sie i nie wiem co robić dalej , czy mam czekać , czy może od razu iśc do innego weta .
Może jak poczekam to okaże sie ze nie było potrzebne czyszczenie .
Bardzo proszę Pana o rade . Tosia normalnie je , nic ją nie boli , dziąsło sie sklepiło .
Basia
Do Pana Jarka
lekarz miał w pełni rację ulegna one resorbcji.
-
- Posty:96
- Rejestracja:06 sierpnia 2007, 08:17
Chyba Pana kocham za zdjęcie z mojego serca tego ciężaru
Nawet moze bym sie oświadczyła , ale jestem szczęśliwą mężatko
Pozdrawiam Basia
Ps. Pisze głupoty bo mi lżej na myśl że Tosia nie musi mieć zabiegu
Nawet moze bym sie oświadczyła , ale jestem szczęśliwą mężatko
Pozdrawiam Basia
Ps. Pisze głupoty bo mi lżej na myśl że Tosia nie musi mieć zabiegu
Ja się nie do końca zgodzę z tym twierdzeniem, bo mój pies miał wyrywane 2 mleczne kły i z jednego został malutki kawałek i też miał ulec resorbcji, ale po 2 miesiącach okazało się, że jednak tak się nie stało i kawałek został wypchnięty na zewnątrz dziąsła i musiałam iść na usunięcie tego kawałka, bo przy okazji chyba coś uciskał i jeden z kłów był krótszy. Po wyrwaniu resztki wszystko się wyrównało
proszę się nie martwić powinno być wszystko ok. Takie rzeczy jak pisze Kazaja czasami się zdarzają ale BARDZO rzadko. Taką samą ocenę przedstawił na naszych zająciach na specjalizacji doc. Osiński jeden z najwybitniejszych chirurgów w Polsce. Potwierdzam, że tak się dzieje. Dawniej wyciągaliśmy te pozostałości ale nieumiejątne grzebanie w zębodole może prowadzić do uszkodzenia zębów stałych. oczywiście nie powinien zostać korzeń w 100% długości.
-
- Posty:96
- Rejestracja:06 sierpnia 2007, 08:17
Panie Jarku dziękuje jeszcze raz za odpowiedź .
Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze .
Basia
Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze .
Basia