Witajcie, mamy problem z naszym mopsikiem.
W czwartek w nocy miał mimowolne drganie łapek, obudził nas przerażony. Udaliśmy się z nim do weterynarza, tam miał wykonane badania krwi - w tym elektrolity poszerzone o wyniki neurologiczne (tak to nazwał weterynarz?), które nic nie wykazały. Lekarz powiedział, że są książkowe. Mieliśmy go obserwować. Dziś w nocy się to powtórzyło. W czasie ''ataku'' kiedy pokazałam mu zabawkę, zaczął się nią chętnie bawić i ''skurcze'' natychmiast ustały i po jakimś czasie znów poszedł spać. Dzieje się to tylko w nocy.
Chivas w czasie dnia jest ruchliwy, ma apetyt, chętnie się bawi.
Dodam, że spodziewamy się dziecka, a on wydaje się jakby zazdrosny? Lekarz na pierwszej wizycie stwierdził, że wydaje się to być nerwowe.
Pytanie czy ktoś miał podobny przypadek ??
Dziś ponownie byliśmy u weterynarza, miał zrobione badania na choroby wywołane kleszczami, wątrobowe, a także na tarczycę.
Był badany pod kontem oddziaływania na bodźce.
Temperatura ok, brzuszek miękki.
Czekamy na wyniki.