drożdżaki
Witam, mam 2 letniego pieska mieszańca. Od 1,5 miesiąca mamy problem u niego z łapami. Początkowo jedną miał skaleczoną między poduchami. Skaleczenie słabo się goiło, przykładane miał maścią Tribiotic. Wyglądało, że łapa się zgoiła jednak zauważyłam, że z dnia na dzień ma kłopoty z chodzeniem-nie mógł postawic łapy, stawał na pazurach oraz również zaczą lizać łapy, które były między poduchami bardzo czerwone i zaognione. Pojechaliśmy do lekarza(jest z nim problem gdyż zraził się do lekarzy i trudno jest go zbadać). Dostał 4 zastrzyki(niestety nie wiem jakie) oraz tabletki Synergal. Po wybraniu tabletek z łapą było o tyle dobrze, że stawał na niej normalnie. Ale łapy nadal maja rany. Lekarz przepisał do spryskiwania łap Tanaderm-stwierdził, że są to drożdżaki. Co to jest i czy można przyspieszyć wygojenie tego? Jest problem gdyż pies okropnie liże łapy(mimo zakładania skarpet) i rozlizuje rany. Oprócz tego zauważyłam, że nie może stawać na kolejną łapę? Proszę o poradę co z tym zrobić
fatalne to co piszesz, ale boje się, że w taki stanie internet jest złym źródłem pomocy. Jeśli możesz zrób zddjęcia najgorszym miejsc i wyślij mi na maila.
cieszę się , że pomogło , ale zmartwie Cię to kiedyś na wróci i to nie raz.
zasada jest prosta dławić zawsze w zarodku jak się rozwija nie dopuszczać do rozlania na całe łapy.