Drżenie nóg u pudla
Wyszłam dzisiaj na podwórko pobiegać (pobawić się) z 13-letnim psem. Nie biegaliśmy cały czas (co kilka minut) i jak zaczęłam znowu z nim biec, on po chwili już nie chciał, spowolnił i nawet radości nie okazywał. Nie wiedziałam co się stało, a chwilę później podniósł tylną lewą nogę do góry i chciał usiąść, ale przez tą nogę nie mógł, gdy go wzięłam na ręce, (bo nie mógł iść, szedł jakby coś go ukłuło w tą lewą nogę), zobaczyłam, że mu drżą obie tylne nogi. Sprawdziłam czy na coś nadepnął, ale raczej nie. I na dodatek zaraz wyciągnął obie nogi, tak jakby mu zesztywniały nagle, a potem z powrotem, je zgiął i znowu drżały. Nie wiem co się dzieję, boję się, że coś mu się stało, ale rodzina mnie uspokaja twierdząc, że prawdopodobnie tylko coś go ukłuło albo to po prostu już ze starości tak ma. Proszę o pomoc!
w 90 % to sprawa stacza. Trudno powiedzieć czy dotyczy stawu kończyny czy samego kręgosłupa. Po zbadaniu psa i obejrzeniu jego chodu można byłoby bardzo zawęzić skąd pochodzi objaw kulawizny. Na pewno warto jest poznać przyczynę i ewentualnie pomóc psu problem zminimalizować a samo postępowanie zmian starczych spowolnić. Bez tej wiedzy nie pomożemy a i jesteśmy nieświadomi charakteru zmian.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości