FRONTLINE Combo a pies z zaburzeniami neurologicznymi

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Apocatequil

17 marca 2013, 01:17

Jak w temacie.
Jak się mają środki przeciw kleszczom do ewentualnych chorób neurologicznych psa.
Niestety w przypadku który mam na myśli zachorowanie na pokleszczówkę byłoby chyba groźniejsze od ewentualnych powikłań po frontline (wodogłowie nabyte)... A mieszkając przy lesie kleszczy jest sporo. Dlatego też pytam.
Ewentualnie czy są jakieś środki których działanie jest wystarczające, a substancja czynna mało inwazyjna.
Czosnek i reszta nie działała na tyle na ile powinna.
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

17 marca 2013, 16:38

Jest na rynku niemieckim bezpieczny i zarazem skuteczny preparat przeciw kleszczom i pchłom nazywa się "Exner Petguard "w pełni naturalny .
Apocatequil

17 marca 2013, 19:30

Niestety nie mam za bardzo dostępu do rynku niemieckiego...
Czy ten preparat jest dostępny w Polsce?
Ewentualnie jakiś podobny?
Najlepiej w ampułkach, spraye nie zdają egzaminu.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

17 marca 2013, 19:34

Jest w zooplusie. Ja tylko jak patrzę na skłąd to nie bardzo widzę co w nim jest szkodliwego dla pasożytów, czy odstraszającego? Tłuszcz, serwatka, woda, popiół, monohydrat cukru...
Apocatequil

17 marca 2013, 19:54

Właśnie...
Ja niestety potrzebuję czegoś na prawdę skutecznego.
Mieszkam praktycznie w lesie, kleszczy jest tu mnóstwo. Sprawdzam psy oczywiście po każdym spacerze, ale mimo wszystko boję się puścić chorą sukę bez zabezpieczenia p/kleszczowego...
Babeszjoza dla zdrowego psa będzie stosunkowo łatwa do wyleczenia - dla niej może się okazać, że się tak brzydko wyrażę... gwoździem do trumny...

Stąd moje pytanie - czy Frontline może poważnie zaszkodzić czy ryzyko jest mniejsze niż przy ewentualnym zachorowaniu.
Bo niestety w jej przypadku, gdzie ryzyko jest przy każdym zabiegu, trzeba jakoś je określić i wybrać hmm.. mniejsze zło?
dorota m
Posty:398
Rejestracja:12 września 2010, 12:54

17 marca 2013, 22:17

isabelle30 pisze:Jest w zooplusie. Ja tylko jak patrzę na skłąd to nie bardzo widzę co w nim jest szkodliwego dla pasożytów, czy odstraszającego? Tłuszcz, serwatka, woda, popiół, monohydrat cukru...
No więc właśnie ja zaeksperymentowałam z tym preparatem , no i kleszcze po Merlinie biegaly tyle, że się nie wbijały , albo może nie zdązyły , bo je wybijałam. :)
Gość

17 marca 2013, 22:33

a może poszukaj w google weterynarzy z całej polski specjalizujących się w psach z takimi problemami jak twój i wypytaj czy frontline może mu zaszkodzić a jak tak to co możesz zastosować alternatywnie. może to w czymś ci pomoże
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

18 marca 2013, 10:01

Zawsze jest tak z każdym preparatem ,że jedni napiszą ,ze działa inni ,że u nich nie działa dokładnie takie same opinie można poczytać o Frontlinie.
Ja stosuję ten preparat i działa za kazdym razem mam psa chorego na Toczeń i też bardzo pilnuje wszelkich preparatów syntetycznych aby Mu nie zrobić krzywdy (może nie ma u mnie kleszczy :wink: ) a tak poważnie ma dobre opinie nawet na zooplusie i w wersji niemieckiej i polskiej.
Może warto połączyć jest Pet Guard z czosnkiem ?
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

18 marca 2013, 10:08

isabelle30 pisze:Jest w zooplusie. Ja tylko jak patrzę na skłąd to nie bardzo widzę co w nim jest szkodliwego dla pasożytów, czy odstraszającego? Tłuszcz, serwatka, woda, popiół, monohydrat cukru...
Ma producent patent na preparat i dobre opinie ,a skład myslę,ze całego nie podaje :wink:
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

19 marca 2013, 23:05

frontline nic nie powinien złego robić . Oczywiście trzeba obserwować zwierzę i jego reakcje , ale na 99/9 % nic przy wodogłowiu nie zaobserwujesz. Preparatów jest cała masa więc jak nie ten to spróbujesz innego, a frontline nie w każdym rejonie Polski już tak dobrze działa. Należy więc znależć skuteczny preparat stosowany w Twoim rejonie.
Apocatequil

12 kwietnia 2013, 22:29

Za namową wet kupiłam obrożę FORESTO (zresztą kupiłam ją wszystkim psom nie tylko tej chorej suczce).
Narazie jeszcze trudno cokolwiek zaobserwować, ale nic się nie dzieje jeśli chodzi o jakieś skutki uboczne i pierwsze wrażenie jest ok.
Zobaczymy jak będzie ze skutecznością.

P. Jarku, właśnie kiedyś podawałam suce w ciąży Frontline, tylko tak chyba do 3-4 tygodnia ciąży (zresztą już nie pamiętam) - nie miałam wyjścia, był środek lata a u nas kleszczy od groma - i wszystko było ok. Więc miałam takie wrażenie, że Frontline jest w miarę 'bezpieczny'.
No ale narazie przetestujemy tą Foresto. Może będzie ok :)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 51 gości