Dzień dobry, mam suczkę rasy Shih tzu, w listopadzie skończy rok.
Odkąd miała 5 miesięcy ma problem z zapychaniem gruczołów.
3 tygodnie temu miała czyszczone, dostała potem jeszcze 2 razy zastrzyk.
Od wczoraj znowu śmierdzi jej pod ogonkiem tą zdechłą rybą i nie wiem już co robić.
Weterynarz twierdzi, że to wina chodzenia na spacery w te same miejsca i nie ma potrzeby ich oznaczać.
Je tylko mokrą karmę, w sumie to gotowaną z PsiBufet. Suchej wgl nie rusza.
Gruczoły
Witam,
Istnieje tendencja, że jeśli pies raz miał problemy z gruczołami okołoodbytowymi to będzie to powracało.
Warto zwrócić uwagę na przysmaki, które dostaje pies, ponieważ mogą one powodować alergiczne zapychanie się gruczołów.
Niewłaściwa ilość błonnika w karmie także może na to wpływać, ze względu na złej jakości oddawany kał lub zbyt rzadkie jego oddawanie.
Pozdrawiam serdecznie,
Vet4u
Istnieje tendencja, że jeśli pies raz miał problemy z gruczołami okołoodbytowymi to będzie to powracało.
Warto zwrócić uwagę na przysmaki, które dostaje pies, ponieważ mogą one powodować alergiczne zapychanie się gruczołów.
Niewłaściwa ilość błonnika w karmie także może na to wpływać, ze względu na złej jakości oddawany kał lub zbyt rzadkie jego oddawanie.
Pozdrawiam serdecznie,
Vet4u