grudkowe zapalenie powieki

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

14 maja 2008, 00:31

Mam pytanie dotyczące grudkowego zapalenia spojówek. Po kilku miesiącach przerwy zapalenie znów jest. Tym razem wet. przepisał krople Nacloff i krople Tobrex (3 razy dziennie, najpierw Nacloff, po 30/40 min. Tobrex). Mają one przygotować psa do ewentualnego zabiegu. Jeszcze sie zastanawiamy... Pytania są takie. Ponieważ Tobrex to antybiotyk zaczęłam podawać Rudej Lakcidofil po jednej tabletce dziennie. Czy jedna (na 33 kg. setera) wystarczy? Drugie pytanie dotyczy Scanomune. Czy mogłabym Rudej podawać dodatkowo Scanomune i w jakiej dawce? To wszystko są pytania, których w ferworze wizyty nie zadałam naszemu weterynarzowi:) Pozdrawiam. M.
Awatar użytkownika
gasparo
Posty:256
Rejestracja:27 czerwca 2006, 14:40
Lokalizacja:Kraków

14 maja 2008, 11:45

My od wczoraj też leczymy grudkowe zapalenie 3-ciej powieki (pierwsze i mam nadzieję ostatnie).
Dostaliśmy Dicortineff (2x dziennie) i Gentamycynę 0,3% (4 x dziennie) przez 2 tygodnie i do kontroli.
Lekarz powiedział, że nie ma potrzeby podawania Lakcidu, bo krople do oczu mają działanie miejscowe.

Ale jeśli chcesz podawać Lacidofill, na pewno nie zaszkodzisz psu. Wydaje mi sie, że jedna kapsułka jest w zupelności wystarczająca.
Co do scanomune, to nie wiem. My nie podajemy, bo nie wygląda na to, żeby pies miał ogolnie obniżoną odporność (do tej pory nigdy nie chorował, a te spojowki mągą być z zabrudzenia/zasypania oczu, bo Fredi jest maniakiem tarzania się w trawie i kopania jam w ziemi, do których potem włazi razem z głową).
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

14 maja 2008, 19:11

U nas to zapalenie spojówek się niestety powtarza, teraz po dłuższym czasie. Pierwszy raz Ruda też dostała krople sterydowe (Maxitrol). Pomogło, ale zapalenie wróciło. Nie wiem już, co robić. Wet. namawia na zabieg usunięcia grudek, ale o wymrażaniu nie chce słyszać, uważa skaryfikację za lepszą metodę niż wymrażanie. Pan Jarek pisał chyba kiedyś pozytywnie o wymrażaniu, więc już sama nie wiem, co mam myśleć. Na razie wpuszczamy te krople, Ruda przestała trzeć oczy łapami, więc już ją mniej swędzi. Zaczerwienienie trochę mniejsze. Myśłałam, że te krople działają też ogólnie na cały organizm, dlatego ten probiotyk. Dzieki Gasparo za odpowiedź. Smutno mi ogólnie, bo Ruda co i rusz sie męczy z tym zapaleniem, a ja nie potrafię jej pomóc. Pozdrawiam. M.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 85 gości