Witam
Moj pies mial biegunke.Po zastrzykach wyskoczyl mu na szyi guz. Po jakims czasie zaczela cieknac mu ropa.Dostawal antybiotyki przez okres ok 2-3tyg. Troszke pomoglo, zmiejszyyl sie ale po odstawieniu znow zaczal rosnac.Weterynarz ( ma opinie b.dobrego i fakt faktem zawsze wyleczyl naszego psa) stwierdzil iz trzeba pobrac krew i jesli stwierdzi zawyzona obecnosc czegos tam we krwi bedzie mu to wycinal. Czy naprawde taki zabieg jest konieczny? ( guz umiejscowiony jest pod skora, nie jest przywteirdzony do miescni).
Wizyta w srode.