Guzy gruczołów mlekowych
troszke uspokójmy swoje nerwy. Starajmy sie sobie pomóc a nie jeszcze denerwować w tak trudnych sytuacjach. Ja wypowiem swoje zdanie. Źle , że lekarz przed zabiegiem nie zrobił RTG zwierze i tak spało !!!!!! a wydłuża to zabieg o ................ 15 sekund. Zanim sie go wygoli i przygotuje zdjęcie już jest. Dwa: kastracje uważam za obowiązkową. I tak robisz cięcie do mastektomi i tak więc tylko je pogłębiasz i wykonujesz kastracje wydłoża to zabieg u sprawnego chirurga ..............15-20 minut. Może nie byłoby tej ciąży urojonej. I po trzecie. Ostatnie zdanie na ww tematy ma lekarz prowadzący ponieważ zna psa i ma jego wyniki badań. Ale to jest mój tryb postępowania. Odnieście się do tego spokojnie to nie tekst , świadczący o tym to ja, ja miałam racje skupcie się na tym psiaku. To ON cierpi, to JEGO właściciel cierpi. Rane lecz już sposobem otwartym. Zauważyłem, ze rany po nowotworach złośliwych goją się ŹLE bardzo źle. Także Twoj pies nie odbiega od normy.
dzięki za pamięc ...
okazało sie ze panikowałam wziernik wykazał ze ranki są już głębiej zarośnięte uff suka pięknie zarośnięta rana ładnie się wyrównuje ... teraz tylko ja drżę oby nie bylo przerzutów ...
panie Jarku niestety Toruń nie jest metropolią i wolałam wybrac zaufanego weta niz weta z RTG ... takie życie ...
co do sterylki pisałam, że sucz ma blizne - papier nie skóra - nie podjęło sie tego juz paru wetów nie tylko z Torunia ... ja bardzo chciałam tą sterylkę zrobić, ale nie jestem wetem i posłuchałam ich opinii poza tym wet dużo wyciął i skórki nic nie zostało ... nikt nie jest doskonały, ale na warunki mojego miasta to super wet ... świadomość ropomacicza i tak spędza mi sen z powiek nich mnie Pan nie dobija ...
okazało sie ze panikowałam wziernik wykazał ze ranki są już głębiej zarośnięte uff suka pięknie zarośnięta rana ładnie się wyrównuje ... teraz tylko ja drżę oby nie bylo przerzutów ...
panie Jarku niestety Toruń nie jest metropolią i wolałam wybrac zaufanego weta niz weta z RTG ... takie życie ...
co do sterylki pisałam, że sucz ma blizne - papier nie skóra - nie podjęło sie tego juz paru wetów nie tylko z Torunia ... ja bardzo chciałam tą sterylkę zrobić, ale nie jestem wetem i posłuchałam ich opinii poza tym wet dużo wyciął i skórki nic nie zostało ... nikt nie jest doskonały, ale na warunki mojego miasta to super wet ... świadomość ropomacicza i tak spędza mi sen z powiek nich mnie Pan nie dobija ...
-
- Posty:12
- Rejestracja:28 lutego 2015, 14:19
Mamy ON-kę seniorkę po operacji guza (złośliwego gruczołu mlekowego, zabieg i po - bez komplikacji.
Jakie podawać witaminy, odżywki wspomagające odporność ?
Jakie macie doświadczenia z konkretnymi preparatami?
Jakie podawać witaminy, odżywki wspomagające odporność ?
Jakie macie doświadczenia z konkretnymi preparatami?
przy chorobie nowotworowej i w jej leczeniu nie powinno się stosować witamin, chyba , że zwierzę tego wymaga, bo w pierwszej kolejności z odżywek i witamin korzystają komórki nowotworowe.
-
- Posty:12
- Rejestracja:28 lutego 2015, 14:19
Dziękuję za odpowiedź, ale nie do końca rozumiem, może źle zapytałam... Psina jest seniorką, na razie na chodzie, ale mamy czekać, aż nie wstanie z podłogi? Nic na stawy nawet nie można podać, a kwasy nienasycone? Przecież takie "rzeczy" są też w składzie karm...
Rzecz jest nie w tym ,że pies ma byc w stanie ciężkim ( nie może stac na nogach ) tylko w tym ,ze suplementacja karmi nowotwór , dla komórek nowotworowych jest to doskonała pożywka , czyli podając witaminy doprowadzac do większego rozrostu komórek nowotworowych --tak w skrócie kolokwialnie powiedziawszy .mackaemina pisze:Dziękuję za odpowiedź, ale nie do końca rozumiem, może źle zapytałam... Psina jest seniorką, na razie na chodzie, ale mamy czekać, aż nie wstanie z podłogi? Nic na stawy nawet nie można podać, a kwasy nienasycone? Przecież takie "rzeczy" są też w składzie karm...
-
- Posty:12
- Rejestracja:28 lutego 2015, 14:19
Więc dlaczego na wielu stronach w necie czytam to: : "Najnowsze badania wykazały, że olej z ryb ma bardziej pozytywne korzyści dotyczące zwierząt z chorobami, ponieważ kwasy tłuszczowe zawarte w oleju z ryb, są łatwo dostępne do wykorzystania. Szczególnie, olej rybny jest bardzo wskazany dla psów z chorobami zapalnymi, takimi jak alergie, zapalenie stawów, zapalenie nerek, choroby serca oraz nowotworami. " (psiediety.blogspot) (to o kwasach omega-3 i 6)
A ja znalazłam coś takiego - "Zespół naukowców z Fred Hutchinson Cancer Research Center, pod kierownictwem dr Alana Kristala, odkrył, że wysoka koncentracja EPA, DHA i DPA – trzech nienasyconych kwasów tłuszczowych mających działanie przeciwzapalne, zwiększa o 71 proc. ryzyko wystąpienia najbardziej złośliwych postaci raka prostaty, obarczonych wysokim ryzykiem przerzutów. W trakcie badań stwierdzono także, że wysoka koncentracja tych kwasów zwiększa o 44 proc. ryzyko występowania raka prostaty z niskim ryzykiem przerzutów, zaś o 43 proc. podnosi ryzyko wystąpienia wszystkich postaci tego nowotworu.mackaemina pisze:Więc dlaczego na wielu stronach w necie czytam to: : "Najnowsze badania wykazały, że olej z ryb ma bardziej pozytywne korzyści dotyczące zwierząt z chorobami, ponieważ kwasy tłuszczowe zawarte w oleju z ryb, są łatwo dostępne do wykorzystania. Szczególnie, olej rybny jest bardzo wskazany dla psów z chorobami zapalnymi, takimi jak alergie, zapalenie stawów, zapalenie nerek, choroby serca oraz nowotworami. " (psiediety.blogspot) (to o kwasach omega-3 i 6)
Wnioski zawarte w publikacji z badań zamieszczonej w "Journal of the National Cancer Institute" potwierdzają wcześniejsze ustalenia z 2011 roku. Według tych prac, wysoka koncentracja DHA we krwi podwaja ryzyko wystąpienia najgroźniejszych typów raka prostaty, z największym ryzykiem przerzutów. Guzy rakowe w tych typach nowotworów należą do najbardziej inwazyjnych."
"Wzajemna spójność tych wyników jednoznacznie sugeruje, iż te nienasycone kwasy tłuszczowe mają udział w powstawaniu guzów nowotworowych. Zalecenie zwiększenia udziału w pożywieniu długołańcuchowych kwasów omega-3, zwłaszcza drogą suplementacji, musi być rozważane jako potencjalne ryzyko wystąpienia takiego rodzaju nowotworu" – napisali wprost amerykańscy naukowcy w publikacji"
-
- Posty:12
- Rejestracja:28 lutego 2015, 14:19
No tak, to byłoby nawet śmieszne, gdyby nie było tragiczne...
Rozumiem, że składniki dobrej (ponoć) karmy (w tym wypadku to VetExpert) wystarczą bez suplementacji...?
(tak, wiem, że nie wiadomo, co to jest dobra karma
dziękuję i pozdrawiam
Rozumiem, że składniki dobrej (ponoć) karmy (w tym wypadku to VetExpert) wystarczą bez suplementacji...?
(tak, wiem, że nie wiadomo, co to jest dobra karma
dziękuję i pozdrawiam
Możesz to interpretowac jak chcesz , dwa rózne artykuły , ja się do nich nie odniosę .mackaemina pisze:No tak, to byłoby nawet śmieszne, gdyby nie było tragiczne...
Rozumiem, że składniki dobrej (ponoć) karmy (w tym wypadku to VetExpert) wystarczą bez suplementacji...?
(tak, wiem, że nie wiadomo, co to jest dobra karma
dziękuję i pozdrawiam
Na temat wszelkich karm tez dyskutowac nie mam zamiaru , bo ich nie uzywam i uzywac nie będę .
A co do suplementacji wszelkiej w ch. nowotworowych to wiem ,że raczej sie jej unika -tak zaleca
medycyna ludzka i weterynaryjna .Próbowałam Ci tylko pomóc w interpretacji tego co napisał dr, Jarek
a czego Ty nie bardzo rozumiałaś ,...a wyszlo jak zwykle .
Pozdrawiam , miłego dnia życzę .
czekajcie , czekajcie nie popadajmy w skrajności. W głównej mierze nie stosujemy przy nowotworze witamin. Kwasy omega do nich nie należą. Wiadmo , że mając nowotwór w obrębie stawu nie pakowałbym w psa preparatów poprawiających odżywianie stawów, przy neo prostaty nie podawałbym preparatów zawierających NKT. Można nic nie ,brać i nic nie jeść i nie oddychać, bo wszystko jest rakotwórcze , ale w takie skrajnośći nie wchodźmy . Bądźmy zdrowo rozsądkowymi ludźmi i nie sprzeczajmy się o głupoty , bo dojdziemy zawsze do punktów skrajnych.
-
- Posty:12
- Rejestracja:28 lutego 2015, 14:19
Niestety pojawiły się dwa kolejne małe guzki na sutkach...
Jaka jest szansa, że nie są złośliwe? Czy są jakieś statystyki? Czy kolejna operacja ma sens?
Jaka jest szansa, że nie są złośliwe? Czy są jakieś statystyki? Czy kolejna operacja ma sens?
bez badania 50/50. My stosujemy kolejny zabieg usuwający wszystkie gruczoły mlekowe i węzły chłonne pachowe i pachwinowe.
-
- Posty:12
- Rejestracja:28 lutego 2015, 14:19
Dziękuję za odpowiedź.
Psina jest stara, tak rozległa operacja to też ryzyko, ale najpierw oczywiście badania.
Psina jest stara, tak rozległa operacja to też ryzyko, ale najpierw oczywiście badania.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości