Guzy !
Witam. Jestem tu nowym użytkownikiem,zarejestrowałam się tylko po to aby dowiedziec sie od was jakiś informacji. Otóż mam suczke 11 letnią (Paskude) u której pojawiły sie guzki na brodawkach,jeden ma wielkości pięści i cały czas rośnie (coś typu kaszak),brzydko jej już wisi. Inne ma znacznie mniejsze co nie zmienia faktu że też rosną. Paskuda nigdy nie była dopuszczana,przyjmuje zastrzyki przeciw cieczce. Byłam niedawno z nią u weterynarza przy okazji się zapytałam co to może być,czy mam się obawiać że to rak już z przerzutami Chciałam zaznaczyć że owe guzki już jakiś czas temu wykryłam,lekarz oznajmił że to "powstało" przez gruczoły mlekowe nie chce wprowadzać was w błąd nie pamiętam już jego dosłownej nazwy. Tak czy siak,dużo mi nie powiedział ponieważ weterynarze z mojej miejscowości lepiej się chyba znają na świniach i krowach niż psach,kotach itp itd. Chciałam się dowiedzieć czym (prawdopodobnie) są spowodowane guzy,czy są niebezpieczne,jak wycięcie ich wpłynie na psa (jeszcze w tym miesiącu zabieram ja do kliniki),czy jej życiu zagraża jakieś niebezpieczeństwo zważywszy na jej wiek. Z góry dzięki za jakiekolwiek udzielone info.
-
- Posty:193
- Rejestracja:04 września 2010, 12:34
To na pewno trzeba usunąć i to jak najszybciej .Trzeba tez zrobić rtg klatki i zobaczyc czy nie ma ewentualnych przerzutów .Nie muszą to być guzy złośliwe ale to dopiero okaże się przy histopatologii .Jak najszybciej usunąć !Nie ma co bac sie narkozy ,
i nie podaj więcej zastrzyków przesuwających cieczke , bo to one stymulują powstawanie i rozrost guzów.
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
To zależy bo wszędzie jest inaczej.
o cenę pytaj Twojego lekarza
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
i trzymamy kciuki za udany zabieg!