Guzy

[Landoza]

Mam Jamnika dziadek już ma z 13 lat i juz jakiś dosyć długi czas ma guza/narośl przy odbycie i zauważyłem też dwa male guzki wystające po bokach ale te pod skórą i sierścią są ukryte. Czy takie zjawiska u Jamników są częste ? i czy operować ? czy do puki pieskowi to nie przeszkadza w codziennym życiu nie warto przysparzać mu dodatkowego cierpienia ?

[gość 8765]

tak, to normalne u jamników, że guz jest na guzie i guzem popycha, tak samo jak i sapanie

[Gość]

Mój jamnik ma 14,5 roku i żadnych guzów ani sapania ! Czekaj dłużej aż guzów będzie przybywać i pies przestanie się wypróżniać . Do tego będzie coraz młodszy

[ania005]

To nie ważne czy to jamnik czy kundel .Guzy zawsze są czymś niepokojącym i wymagającym interwencji lekarza ....powinnaś pójśc jak najprędzej .Ludzie nie piszcie takich odpowiedzi bo nie każdy musi być biegłym w medycynie i weterynarii .....

[89ola]

są rasy psów z większą predyspozycją do choćby w tym przypadku guzów ale to nie ma większego znaczenia, psa powinien zbadać lekarz, każdy z guzów powinien zostać zbadany z osobna żeby stwierdzić czy któreś z nich wymagają usunięcia czy leczenia.
sama mam psa w typie jamnika, jakiś czas temu miał usuwanego dużego guzka z łapy, bo stanowił zagrożenie dla zdrowia psa, jednocześnie psiak miał na plecach jeszcze jednego guza którego wet nie ruszył.
mimo że były to podobne "narośla" na tym samym psie, to każdy nich powstał z innych powodów i każdy wymagał innej interwencji lekarza.

[Gość]

ania005 każdy laik wie , że wszelkie zmiany należy skonsultować z lekarzem ! wycięto część wypowiedzi niezgodna z tematem i niekulturalna

[102103]

Co się dzieje na tym forum?!
Takiej dawki chamstwa, agresji i nietolerancji nie widziałam jeszcze na żadnym forum!!
Ok, taka sprawa wymaga konsultacji z weterynarzem ale z drugiej strony pies ma 13 lat... może właściciel szuka tu wsparcia. Wiadomo, że operacja w tym wieku może wiązać się z wyrokiem śmierci dla psa.

Ludzie przestańcie zionąć złością, agresją i chamstwem.

Ludzie piszą tu bo potrzebują porady a nie linczu ze strony frustratów!!

[102103]

Ja to rozumiem, rozumiem, że najpierw weterynarz ale spójrzmy na to realnie... sytuacja w Polsce jeśli chodzi o zwierzęta jest fatalna, jesteśmy nadal zaściankiem europy w tych kwestiach, dlatego powinniśmy tłumaczyć, pomagać lub w skrajnych przypadkach po prostu przemilczeć posty, które uważamy za niewiarygodne. Moim zdaniem to dobrze, ze ludzie w ogóle zauważają potrzeby swoich zwierząt, to dobrze że starają się coś zrobić, nawet jeśli to na razie jest tylko napisanie na forum. Zachęcajmy i edukujmy! Nie zniechęcajmy do nas mniej znających się na temacie ludzi.
Moim zdaniem forum jest po to by właśnie pomagać a nie za wszelką cenę gnoić.

Jeśli jest tu tyle niespełnionych i walecznych osób to może niech spożytkują swoją energię w jakiś pożyteczny sposób?!

Sama dbam o swojego psa jak o skarb największy, kocham i opiekuję się, a na tym forum dostałam ochrzan i zostałam posądzona o znęcanie się.

Nie moja sprawa, ja nie zajrzę na to forum już pewnie nigdy więcej, ale ludzie opamiętajcie się bo nie tędy droga.

[Jarek]

moi drodzy albo doradzajcie rzeczowo, albo nie odzywajcie się. Usunąłem kilka postów w temacie. Może ta osoba pochodzi z małej mieściny, może nie jest majętna, może na naście lat i pozostaje na czyimś utrzymaniu, może jest niepełnosprawna i ma tylko psa zastanówcie się co piszecie czasami.

Wracając do tematu. Guzy musi obejrzeć lekarz ajeśli chcesz cokolwiek więcej aby Ci poradzić Landoza to zrób zdjęcie pupy i guzów i wklej tutaj, bo wiele więcej nie można pomóc nie widząc tego i nie dotykając. ( nie umieszczaj reklam w podpisie)