Jadłowstręt?
Mój pies od tygodnia choruje, tzn. miał biegunkę i wymioty od nocy ze środy na czwartek. Był leczony u weterynarza, który nakazał głodówkę i pies ani nie jadł, ani nie pił do soboty wieczorem. Miał bardzo bardzo dużo zastrzyków, które wcale nie pomogły, a wręcz pogorszyły stan suczki. Zmieniłam weterynarza, który nie kazał się przejmować wymiotami, dwa razy dziennie dostawał glukozę i kroplówki. Znów było gorzej. Teraz jest inny weterynarz, wyprowadził pieska na prostą, ale on wciąż nie chce ani jeść, ani pić, pomimo zastrzyku, po którym wzrasta apetyt... Jak go do tego zachęcic? WPychanie mu jedzenia na siłę nie przynosi skutku, gdyż albo wypluwa, albo zaraz wymiotuje... Co powinnam zrobić, żeby zaczął jeść?
najważniejsze to określić przyczyne takiego stanu , zwalczać objawy na bieżąco ale na tychmiast zająć się ustaleniem przyczyny.
Pierwszy lekarz orzekł, że to zapalenie jelit, drugi że biegunka, trzeci, że to parwowiroza... Niby już wg. nich jest zdrowy, ale nie chce jeść, a wymiotami po wepchnięciu na siłę jedzenia lub picia albo pluje, albo wymiotuje, ale karzą mi się tym nie przejmować... Ale jednak się przejmuję. jest jakiś sposób na zachęcenie psa do jedzenia i picia?
to znaczy je nie podawałbym leków zwiększających łaknienie ale ustaliłbym powód tego stanu albo wykonać należałoby test w kierunku parvo, albo badanie usg brzucha lub rtg brzucha.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 74 gości