Mam 5 miesięcznego owczarka niemieckiego długowłosego i niestety okazało się, że ma jedno jądro Bardzo mnie to zdziwiło, ponieważ hodowca przed odjazdem powiedział mi, że piesek ma dwa jądra.
Czy można coś z tym zrobić?
Czy jest to niebezpieczne dla pieska?
Czy jest jakaś szansa, że to jądro jeszcze zejdzie?
dziękuję i pozdrawiam
jedno jądro
muszę trochę Pana zasmucić. Jako pies hodowlany to już niestety przegrał na starcie. Do 4 miesiąca można spróbować sprowadzić to jądro jeszcze do worka mosznowego przy pomocy leków hormonalnych. Potem już raczej Pan nic nie zrobi. Trzeba w ogóle kreślić gdzie to jądro tkwi. Jeśli w jamie brzusznej u nas w lecznicy zalecamy je usunąć do roku. Niedawno bo kilka dni temu usunęliśmy takie jądro u kilkuletniego owczarka niemieckiego ale ważyło kilka kilogramów i było jesz niestety zmienione nowotworowo. To jest jedyne zagrożenie. Pies wnęter ma dosyć często także problemy ze skórą i włosem. Więc wskazania są ewidentne do jego usunięcia. Na zajście w tym wieku już raczej nie ma szans.
jest to forma niepełnego zstąpienia jąder i ucieka ono poza worek mosznowy czasem do kanału pachwinowego. My takiego jądra nie usuwamy, bo mamy nad nim stałą kontrolę przez całe życie psa. Jeśli zaczynają się problemy to wtedy je usuwamy.