Mnie też poniosło. I nie uraziłam się tylko smutno mi się zrobiło.
Dobra koniec z tym tematem.
Ramzes123 Jak karmiłas psiaczka po zbaiegu?
Kamień:(
Kamila, założenie teoretyczne było takie jak u Ciebie- kroplówka , potem jedzenie lekko półpłynne, potem stopniowo stałe. Jednak mój pies nie chciał jeść. W ogóle. Potem bardzo powoli, niewiele i tak naprawdę nikt nie wiedział czemu. Wszystko goiło się dobrze, wracał do sił, ale bez apetytu. Potem jadł, ale tylko około szklanki jedzenia dziennie, to bardzo mało. Bardzo schudł. Pojawiło się nawet podejrzenie, że w żołądku móg zostać fragment ciała obcego - to była zabawka, al na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Stopniowo jakoś z tego wyszliśmy, z pomoca mądrego weterynarza i odpowiednich środków.kamila lakusiowa pisze:Mnie też poniosło. I nie uraziłam się tylko smutno mi się zrobiło.
Dobra koniec z tym tematem.
Ramzes123 Jak karmiłas psiaczka po zbaiegu?
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
To się cieszę. Lakiego jak narazie do jedzenia nie ciągnie co narazie mnie cieszy ale na spacer chodzi w kagańcu tak na wszelki wyadek.
Raną też się nie interesuje i to też pochwalam. Nie mogę na niego patszeć
Raną też się nie interesuje i to też pochwalam. Nie mogę na niego patszeć
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Na ranie pod ”strupem” pojawiła się ropa co robić? Obok szwu jest krwiak (tak twierdzi weterynarz). A na dodatek wkoło rany są otarcia/odparzenia
Co robić?
Co robić?
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Jak pokazałam to ropy nie było jeszcze. Był tylko krwiaczek koło szwu i wetka powiedziała, że mógł się zrobić. . Teraz jest ropa i nie wiem co robić.
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Ogólnie dziś już żywszy i normalny pies się zrobił
Ale gdy został zam w domu rozlizał ranę i nie wygląda to ładnie.
Ale gdy został zam w domu rozlizał ranę i nie wygląda to ładnie.
po tylu dniach albo go wydalił albo ma go w brzuchu. Zrób więc zdjęcie jeśli jest blisko żołądka należy go usunąć operacyjnie.
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
P. Jarku, dziękuję za odpiwiedz ale piesek jest już po operacji.
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Dziś Laki wymiotuje i jest osowiały dostał zastrzyki i teraz śpi
-
- Posty:193
- Rejestracja:04 września 2010, 12:34
Jasny gwint !Czyżby się coś działo znowu ?
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Żołądek się napewno nie rozszedł bo Laki by do tej chwili nie dożył ze względu na kwas solny ale może źle pracować. Mam nadzieję, że to tak coś. Jeśli do poniedziałku nie przejdzie to jadę zrobić RTG
Trzymajcie kciuki.
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Jeśli chodzi o brzuszek to oki
Mamy inne problemy
Mamy inne problemy
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości