Kaszel kenelowy i co dalej . . .

[Jarek]

ja myślę abyś DOKŁADNIE zbadał psa zwłaszcza rtg boczne i AP płuc.

[Halina+ia]

Od dwóch dni leczę mojego psa na kaszel kenelowy Synuloksem. Pies miał kaszel już pięć tygodni temu i był leczony na oskrzela. Dostał serię zastrzyków i było lepiej przez tydzień. Teraz kaszel wrócił. Z moim psem jest problem bo do samochodu nie da się go wsadzić . Samochodem przywiozłam go ze schroniska 2 lata temu. Teraz chyba się boi, że go samochodem odwiozę... Do mieszkania też nie da rady go wciągnąć - tak chyba był gdzieś szkolony. Weterynarza mam super ale jest trudność z jego przyjazdem - przyjmuje niby do 20-tej ale ostatni pacjenci odchodzą ok.22-giej.
Podaję mu ten lek ale widzę, że po zjedzeniu ma skurcze brzucha i raz zwymiotował. Nie wiem jak podać te tabletki. Łamię je na ćwiartki i podaję w kawałku parówki. Mój pies ma teraz ok. 10 lat. To mieszany rotwailer , strasznie zmaltretowany ( rozdarta powieka, wielkie blizny na grzbiecie, złamany kieł, zęby nienaturalnie starte ). Przy tym straszna przytulanka... Waży chyba ok. 40 kg. bo mocno schudł. Nie mam sumienia go stresować a bardzo chcę, aby wyzdrowiał.
Trzymam go teraz w pracowni, w której palę w "kozie". Nie lubi tam być... I nie je. Proszę o radę.

[Jarek]

przydałoby się wykonać jakieś badania tego psa, zwłaszcza , że piszesz, że schudł. Zawsze wróży to źle trzeba mieć na uwadze że może być to objawem rozwijającej się choroby. W warunkach domowych dobrze jest zrobić podstawowe badania krwi. Po tych badaniach lekarz podejmie decyzję czy jest potrzebna wizyta psa bezpośrednio w lecznicy.