krew z dróg rodnych u suczki 8mies
krwawienie było z tej ''dziury''z której leci cieczka pani weterynarz tak to nazwała po za tym jak jej kroplówkę podawała to tam jej wycierała
Ale jak to możliwe przecież ona wczoraj wcześnie rano normalnie biegała i nic nadzwyczajnego nie zauważyłam
Matko no ale równie dobrze mogła krwawić z pęcherza moczowego .....nie wiem nie będe się wypowiadac bo nie widziałam ,może skądś spadła ,uderzyła się i krew była z ukł.moczowego a nie z macicy .Zrobili chociaż usg ?Dl mnie to tez jest dziwne i zagadkowe .
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
sa trucizny które powodują wykrwawianie sie w ciagu paru godzin. miedzy innymi wszelkie trutki na szczury....
Wet u którego byłam nie zrobił USG ale jak podzwoniłam do innych lecznic w sprawie wycięcia macicy to powiedzieli żebym zrobiła jej usg to ja dziś chciałam jechać na kroplówkę i po kroplówce USG do innego miasta bo nasz wet tego nie posiada ale pani weterynarz ma takie doświadczenie że wszystkie choroby "na oko"rozpoznaje mi się wydaje że to przez to że od razu nie dostała pomocy ale weterynarze mnie olali jeden na polowanie jechał a całodobowy z innego miasta jeździ tylko w nocy a według nich to był dzień i z krwawiącym psem miałam jechać autobusem 20 km dam próbki krwi na zbadanie toksyn tylko nie wiem jak będzie bo ona w kroplówce też jakieś leki dostała to nie wiem czy coś wykryje.A z tym uszkodzeniem pęcherza to nie możliwe bo ona po kroplówce sikała normalnie ale wczoraj jak ją chciałam wziąć na sikanie żeby wstała to nie dała rady zapomniałam napisać że zwymiotowała czymś brązowym a wczoraj tylko rosół wypiła(samą wodę bez makaronu i innych dodatków)
Płacić dla tego weta za próbę pomocy?
Dobrze załóżmy że zobacze że ta "bardzo miła pani"sąsiadka będzie rzucała coś do jedzenia dla mojego psa to co wtedy zrobić bo mam zamiar teraz go obserwować
Dobrze załóżmy że zobacze że ta "bardzo miła pani"sąsiadka będzie rzucała coś do jedzenia dla mojego psa to co wtedy zrobić bo mam zamiar teraz go obserwować
Kup atrapę kamery i załóz na chałupie zwróconą w stronę tej wiedzmy .Zapowiedz jej że masz zamontowaną kamerę i teraz jesli coś się stanie twojemu psu będzie miała proces sądowy na bank .To chyba wystarczy .
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
atrapa kamery 15-20 zł, to tak na zachętę:)
Ja przed chwilą w katalogu Weldbild zobaczyłam za 49.99 ale z diodą LED ,to powinno tej krowie za płotem dac do myślenia .
jak składasz doniesienie o wykroczeniu na Policje, to policja zgloszenie przyjąć musi. Nawet jeśli sąsiadka nie przyznaje sie do winy to wtedy Policje kieruje sprawe do sądu.
Miałam tak, że moją sunie pogryzły 3 boksery, poszłam do weta zrobilam obdukcję i na policję ze zgłoszeniem o wykroczeniu.
Włascicielka bokserów nie przyznała się do winy, złożyła zgoła odmienne zeznania od moich i wteyd Policja skierowała sprawe do sądu. Sprawe rozpatrzono bez udziału stron na moją korzyść (podejrzewam, że zaświadczenie od weta zrobiło swoje).
Miałam tak, że moją sunie pogryzły 3 boksery, poszłam do weta zrobilam obdukcję i na policję ze zgłoszeniem o wykroczeniu.
Włascicielka bokserów nie przyznała się do winy, złożyła zgoła odmienne zeznania od moich i wteyd Policja skierowała sprawe do sądu. Sprawe rozpatrzono bez udziału stron na moją korzyść (podejrzewam, że zaświadczenie od weta zrobiło swoje).
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Ja bym proponowała jeszcze inaczej....
Poproś jakichs kolegów żeby założyli jakieściuchy robocze typu kombinezon, niech robią dużo hałasu na waszym terenie. Taką kamerę za grosze atrapę niech zamontują na widoku a poza tym niech udają że coś montuja w różnych innych miejscach, potem niech niby coś sprawdzają. Rozgłoś plotke ze właśnie założyliście całodobowy monitoring i nawet mysz się nie prześliźnie.
Swoją drogą zwykłą sekcja zwłok powinna wystarczyć. Jeżeli to była trutka to masz ce wnętrze psa wypełnione krwią co oznacza masywny krwotok wielonarządowy wewnętrzny...
Nie sądzę żeby na babę jakąś karę nałożyli ale zawsze na policji muszą przyjąć oficjalne doniesienie.
Dlaczego nie reagowaliście po wcześniejszym okaleczeniu psa? Za takie traktowanie psa jest kara, są przepisy przecież....
wet nie zasługuje na zapłatę....jeszcze bym go pociągneła do do powiedzialności za nie udzielenie pomocy
Poproś jakichs kolegów żeby założyli jakieściuchy robocze typu kombinezon, niech robią dużo hałasu na waszym terenie. Taką kamerę za grosze atrapę niech zamontują na widoku a poza tym niech udają że coś montuja w różnych innych miejscach, potem niech niby coś sprawdzają. Rozgłoś plotke ze właśnie założyliście całodobowy monitoring i nawet mysz się nie prześliźnie.
Swoją drogą zwykłą sekcja zwłok powinna wystarczyć. Jeżeli to była trutka to masz ce wnętrze psa wypełnione krwią co oznacza masywny krwotok wielonarządowy wewnętrzny...
Nie sądzę żeby na babę jakąś karę nałożyli ale zawsze na policji muszą przyjąć oficjalne doniesienie.
Dlaczego nie reagowaliście po wcześniejszym okaleczeniu psa? Za takie traktowanie psa jest kara, są przepisy przecież....
wet nie zasługuje na zapłatę....jeszcze bym go pociągneła do do powiedzialności za nie udzielenie pomocy
Co mogliśmy zrobić byliśmy na policji zaświadczenie o zdrowiu psa daliśmy a koleś to olał i powiedział ze jeżeli coś sie stanie to przyjść jak wczoraj chciałam wejść na policje to była zamknięta.Chciałam się go spytać czy jak jeden pies już nie żyje to jest wystarczający dowód?
Później byłam u tej babki i miło sie jej spytałam czy nic nie słyszała bo suczka nie żyje a ta babka z takim tekstem że mi współczuje i że ona była fajna a nie to co ten kundel i że ona na nią patrzyła a ja na to że zrobimy sekcje zwłok i że jeżeli się okaże że została otruta to pani bedzie 1 na liście a ona że co sie stało a ja mowie już drugi raz że suczka nie żyje i tak chyba jeszcze jeden raz musiałam jej uświadomić śmierć bo babka jakby nie kontaktowała a za każdym razem kiedy mowiłam że ona nie żyje to babka na to że co się stało?
Jeszcze spróbuje pójść na policje
Później byłam u tej babki i miło sie jej spytałam czy nic nie słyszała bo suczka nie żyje a ta babka z takim tekstem że mi współczuje i że ona była fajna a nie to co ten kundel i że ona na nią patrzyła a ja na to że zrobimy sekcje zwłok i że jeżeli się okaże że została otruta to pani bedzie 1 na liście a ona że co sie stało a ja mowie już drugi raz że suczka nie żyje i tak chyba jeszcze jeden raz musiałam jej uświadomić śmierć bo babka jakby nie kontaktowała a za każdym razem kiedy mowiłam że ona nie żyje to babka na to że co się stało?
Jeszcze spróbuje pójść na policje
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości