Witam,
wczoraj na brzuszku mojej niespełna 8-tygodniowej suni zauważyłam krostkę
nie wiem czy to coś poważnego, czy nie, bo to mój pierwszy psiak.
Dziś krostka nie ma już tego 'żółtawego" środka jest tylko taką różową plamką... czy powinnam udać się z sunią do weterynarza, czy to samo zniknie?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Krostka
prawdopodobnie jest to miejscowy odczyn alegiczny, jeśli pojawia się kolejne pokaż to lekarzowi.