Gordon od niepamietnych czasów miał co jakiś czas problemy z oddychaniem, nie mogliśmy dojść o co chodzi, serce badane i zdrowe i w końcu zrobiłam mu przeswietlenie krtani i okazało sie ze w jednym miejscu ma opadnięta (wygina sie w kształt litery U), moja wetka wzieła rtg do konsultacji z innym wetem, w poniedziałek bede wiedzieć wiecej od czego tak sie dzieje bo ona była lekko zdziwiona czymś takim...
Teraz Gordon czuje sie źle, nie moze oddychac, nie moze jesc a jak juz cos zje to wymiotuje, moze ktos z Was spotkał sie z podobnym przypadkiem?
Narazie dostaje antybiotyk (bo przy okazji jest chory na gardło) i miski ma wystawione na podniesieniu aby nie jadł z poziomu podłogi
Krtań
a Gordon co to za pies i w jakim wieku? Część takich deformacji czy też wad można operować.
Gordon to golden retriever, ma 6 lat
jesteś z Krakowa podjedź do mnie i pokaż mi to zdjęcie.