Kulawizna
zawsze kiedy wystąpią jakieś reakcje ze strony układu wydalniczego lub pokarmowego. Co 2-3 misiące na pewno, co miesiąc byłby to luksus. Dużo zależy też od wieku psa im starszy tym częściej.
Dziękuję za odpowiedź. Właśnie dziś będę robić mojej suni wyniki. Mam nadzieję, że wszystko dobrze.
A ja zakupiłam u weta Arthrofos DOLFOSU w proszku i dawkowanie podobnie jak przy chondrocanie, czyli 1 miarka na 10 kg psa i NIESTETY moja psica nie chce z tym jeść . Wcześniej podawałam jej inflamex, z którym nie było problemu. Teraz się zrobił, bo czy znajdę sposób na zjedzenie tego proszku - podobno też dobry, tylko mojej nie pasi :(:( Jak oszukujecie swoje psy, aby przemycic im te proszkowe specyfiki. Mi ręce opadł. Zastanawiam się nad tabletkami arthroscan ale widzę, że skład uboższy niż proszku i bądź tu mądrym człowieku... Inflamex zakupię jak proszek , chyba cudem zostanie zjedzony.
Porównując te dwa preparaty, nie uważam, by Arthroscan miał skład uboższy, wręcz przeciwnie, zwiera przecież MSM i wyciąg z diabelskiego szponu - a ten składnik jest przecież w Inflamexie. I dakowanie jest wyższe. Jeśli chodzi o proszek - Chondrocan podobno fajnie się łączy z jedzeniem i psy nie sprawiają problemów. Nie mogę jednak potwierdzić tej opinii, bo nie miałam Chondrocanu. Jednak znając swojego psa - bardziej będę skłonna wybierać preparaty w postaci tabletek, no chyba, że stanie się cud i mój pies zmieni nastawienie do jedzenia:)
Ramzes123 niestety pomyliłam się. Nie chodziło mi o artroscan (to też kiedyś dawałam) tylko o ArthroFos w tabletkach . Jak patrzyłam na skład tabletek i proszku właśnie ArthroFofu, to niestety tabletki uboższe i dlatego ten dylemat. O proszku m.in. Robert A. wyrazał się pozytywnie, ale mojechore zwierze stosuje BUNT na proszek. I chyba muszę wydać na coś co jadła. A całe nowiuteńkie pudło ArthroFosu ... chociaż ja też upatra jestem
-
- Posty:3474
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
zmieszaj proszek z pasztetem albo watrobkami z dorsza w sosie wlasnym, lub z tunczykiem z puszki. powinno zostac pozarte blyskawicznie
Witam, podpinam się pod temat, gdyż nie chce specjalnie otweriać nowego.
Mam problem ze swoim psem. Jest to pies w typie Pitbulla. Jest bardzo aktywny, kocha biegac za kamieniem, patykiem itp. Od jakiegoś miesiąca kuleje na przednią łapę. Najczesciej problem pojawia sie jak pies wstaje po spaniu, albo niedlugo po wysilku. Bylam z tym u weta, stwierdzila, ze to jest uraz od kregoslupa (pies kocha rowniez plywac, ale ma manie wskakiwania z impetem do wody - kiedys wskoczyl na plycizne i zadarl calym tylem, kilka dni kulal, okazalo sie ze to tylko stluczenie). Teraz weterynarz obstawia ze juz do konca bedzie mu wychodzil po tym bol. No i sprzedala nam tabletki Scanodyl 50 mg, fakt mniej go boli po braniu tabletek, ale kiedy przerywam podawanie, bol wychodzi na nowo.
Co polecacie podawac psu ? Czy zrobic mu jakies badania ?
Mam problem ze swoim psem. Jest to pies w typie Pitbulla. Jest bardzo aktywny, kocha biegac za kamieniem, patykiem itp. Od jakiegoś miesiąca kuleje na przednią łapę. Najczesciej problem pojawia sie jak pies wstaje po spaniu, albo niedlugo po wysilku. Bylam z tym u weta, stwierdzila, ze to jest uraz od kregoslupa (pies kocha rowniez plywac, ale ma manie wskakiwania z impetem do wody - kiedys wskoczyl na plycizne i zadarl calym tylem, kilka dni kulal, okazalo sie ze to tylko stluczenie). Teraz weterynarz obstawia ze juz do konca bedzie mu wychodzil po tym bol. No i sprzedala nam tabletki Scanodyl 50 mg, fakt mniej go boli po braniu tabletek, ale kiedy przerywam podawanie, bol wychodzi na nowo.
Co polecacie podawac psu ? Czy zrobic mu jakies badania ?
wykonałbym rtg kręgosłupa i tej łapy i ustalił przyczynę kulawizny. Po stwierdzonej przyczynie dobrałbym odpowiednie leczenie.