Labrador z choroba autoagresywna prosi o porade

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Michaldaniuk
Posty:12
Rejestracja:27 listopada 2017, 11:49

27 listopada 2017, 12:25

Witam tak jak w temacie Mam psa labrador wiek 12 lat.
Jakieś 5 tygodnie temu Oskar zaczął mieć poważne problemy ze stawami za namową weterynarza podałem mu cartrophen Vet . Pomimo rozpoczęcia kuracji sytuacja się pogarszała do tego stopnia że pies po prostu już nie chciał wstawać . Któregoś wieczora dostał wysokiej gorączki bardzo mocno dyszał i się niesamowicie ślinil. Wyladowalismy na ostrym dyżurze na kroplówce. Potem przez tydzień walka z wieczornymi gorączkami polegająca na podawaniu psu kroplówek .w obliczu najgorszego zdecydowałem się na kurację sterydami konkretnie lek Encorton w dawce 1mg/kg m.c. Ku mojemu zadowoleniu pies zaczął chodzić i minela goraczka oraz te przerazliwe slinienie.nie biega co prawda jak szczeniak ale może normalnie funkcjonować . Lekarzy weterynarii Przerobiłem łącznie już chyba czterech czy pieciu... były różne teorię zaczynając od choroby addisona (która została w efekcie weliminowana z podejrzeń ) poprzez toczeń układowy aż w końcu lekarze stwierdzili że Oskar ma po prostu jakąś chorobę autoagresywna którą należy leczyć sterydami i tyle . W miedzyczasie zaczela mu jakby opadac galka oczna na co dostal lek Difazol.
Badania laboratoryjne wykazały że w organizmie psa jest jakiś stan zapalny oraz że ma bardzo niski poziom tarczycy .
Od jakiegoś jednak czasu zauważyłem że Oskar ma bardzo duże zaniki mięśni w okolicach skroni. W ostatnim tygodniu zaniki mięśni dotknęły praktycznie całe ciało psa wyczuwalny już jest powoli kręgosłup pomimo że pies do szczupłych nie należy. Byłem z nim w sobotę u doktora i zaproponowano mi jeszcze jeden lek o nazwie azatiopiryna. Jednocześnie pani doktor poinformowała mnie że lek ten przy stosowaniu może uszkodzić wątrobę. Pies ma w mojej ocenie tez problemy z przelykaniem.
Po mojej edukacji internecie na własną rękę Zaczynam podejrzewać chorobę o nazwie miastenia.
Proszę tutaj obecnych fachowców o opinie co może dolegać mojemu psu .mam wrażenie że w klinice do której chodzę lekarze chcą go tylko faszerować sterydami a tak naprawdę po prostu nie wiedzą co mu jest. Nie mam do nich pretensji ale po prostu chciałbym pomóc swojemu futrzakowi
Agador
Posty:39
Rejestracja:10 marca 2017, 10:18

27 listopada 2017, 15:18

Z Twojego opisu nie wynika żeby piesior miał robione jakieś badania. Dostał ten Encorton tak na wyczucie? Moim zdaniem tak czy siak trzeba zacząć od porządnej morfologii i na wszelki wypadek poziom hormonów tarczycowych. Nie jestem weterynarzem ale to podstawa. Póżniej można rozszerzać diagnostykę. Powodzenia życzę.
Michaldaniuk
Posty:12
Rejestracja:27 listopada 2017, 11:49

27 listopada 2017, 15:27

Napisalem ze mial badania laboratoryjne i wyszla niedoczynnosc tarczycy oraz podwyzszony poziom chyba WBC(generalnie oznaka stanu zapalnego w organizmie).Zapomnialem dodac ze mial tez robione USG jamy brzusznej i zdjecia RTG stawow. Martwi mnie tez to ze czasem na spacerze jak sie potknie albo zle stanie to leci caly na ziemie jakby go ktos nagle postrzelil. Potem jest problem ze wstaniem i musze go podniesc. Nasililo sie to od dwoch dni:(
Agador
Posty:39
Rejestracja:10 marca 2017, 10:18

28 listopada 2017, 09:10

Przepraszam być może coś źle zrozumiałam. W tej sytuacji to raczej dr. Jarek powinien sie wypowiedzieć.
Chociaż mój pies tez jest bardzo chudy na głowie ale reszta ciała wygląda dobrze, trzymamy wagę ok 22-23 kg. Niestety jak sie zdarzy, że nie ma ochoty na jedzenie bo coś tam sie dzieje to waga szybko spada i marne szanse na poprawę. Tyle ,że u nas jest nowotwór.
Poza tym zdarza mu się ,że się potknie i "zalicza glebę" ale to bardziej ze starości i tego że trochę jednak niedowidzi. Mam nadzieję, że u was wszystko sie wyjaśni i labek wróci do formy.Grunt to wiedzieć co mu jest.

A próbowałeś któremuś z lekarzy zasugerować tą miastenię i ewentualną diagnostykę w tym kierunku? Podejrzewam, że te dziwne testy są drogie ale może coś dadzą. Najważniejsze, że to się da leczyć. Tak przynajmniej wyczytałam :)
Michaldaniuk
Posty:12
Rejestracja:27 listopada 2017, 11:49

28 listopada 2017, 11:37

Dlatego nie ukrywam Czekam na opinie pana Jarka jak na zbawienie. Zdaję sobie sprawę że to tylko konsultacja przez internet a nie leczenie na żywo ale może doświadczenie obecnych tutaj lekarzy będzie w stanie Jakoś mi pomóc.
Dzisiaj jeszcze Chciałbym się skonsultować z lekarzem który jest znajomym mojej sąsiadki Która z kolei pracuje na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu . mniejsza przychodnia. mam wrażenie że w dużej klinice ida w kierunku : bardziej na ilość a nie na jakość.
Krzysiekewa
Posty:233
Rejestracja:16 października 2016, 15:58

28 listopada 2017, 19:38

Encorton 1mg/kg to nie jest dawka immunosupresyjna a azatiopryna to leczenie bezsensu; nie masz żadnej diagnozy ; przy Hornerze( wypadnięcie trzeciej powieki odpadnięcie górnej ) powinno się przynajmniej rtg klatki zrobić ; można jej tyroksyne podawać , ale myślę że to Euthyroid Sick Syndrome - tarczyca wysiadła na skutek innej poważnej choroby - może miastenia a może nowotwór , kiepsko to wygląda. Póki co Encorton warto podawać i robić kompletne badania - jak masz jakieś to wklej bo pisanie wyrywkowych wyników nic nie wnosi
Krzysiekewa
Posty:233
Rejestracja:16 października 2016, 15:58

28 listopada 2017, 19:48

Jest taki prosty test o którym wie każdy lekarz który pozwala ustalić w którym miejscu mogło dojść do uszkodzenia nerwu ; rentgen klatki podstawa , badania krwi wyjdą nie miarodajne bo dostaje steryd ale też bym zrobił
Gość

28 listopada 2017, 20:19

Witam!
jutro zaczynam leczenie w innej placowce. rtg klatki oraz nowe badanie krwi
udostepniam tez badanie krwi z 30.10 zaraz po tym jak zaczely sie problemy ze zdrowiem psa :

https://www.dropbox.com/s/cp84nhcsev4tvt0/006.jpg?dl=0

https://www.dropbox.com/s/4kyrvd6gsk1tts2/007.jpg?dl=0

dziekuje ze ktos probuje pomoc :)
Michaldaniuk
Posty:12
Rejestracja:27 listopada 2017, 11:49

28 listopada 2017, 20:26

Przede wszystkim dziekuje za chec pomocy. Jutro zaczynamy leczenie w nowej placowce i rtg klatki plus badanie krwi. Pociesza mnie troche ze pies ma dobre samopoczucie pomio tego ze wyglada coraz gorzej:(
ponizej odnosnik do wynikow badan z 30.10 czyli wtedy kiedy problemy sie zaczely :

https://www.dropbox.com/s/4kyrvd6gsk1tts2/007.jpg?dl=0

https://www.dropbox.com/s/cp84nhcsev4tvt0/006.jpg?dl=0

ps. byl tez robiony test na choroby odkleszczowe - - pomimo ze pies duzo biegal na grzybobraniach po lesie w pazdzierniku (wtedy czul sie swietnie)to "niestety" tzw. test SNAP nie wykazal nic
Krzysiekewa
Posty:233
Rejestracja:16 października 2016, 15:58

28 listopada 2017, 23:05

Limfocyty i fosfataza alkaliczna mogą wskazywać na nowotwór, czy pies dostawał sterydy przed badaniem ?
Michaldaniuk
Posty:12
Rejestracja:27 listopada 2017, 11:49

29 listopada 2017, 21:00

Tak.ol 4 dni przed badaniem dostal encorton i dexafort
Krzysiekewa
Posty:233
Rejestracja:16 października 2016, 15:58

29 listopada 2017, 23:39

Zrobiłeś badania ? Podanie dexafortu i encortonu komplikuje sprawę w odniesieniu do liczy leukocytów w morfologii. Prawdopodobnie bez sterydów monocyty i eozynofile byłyby podwyższone, leukocyty też ale nie w takim stopniu jak wyszło w badaniu krwi
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

04 grudnia 2017, 10:26

przypomina to objawy miasteni tym bardziej , że jest to rasa predysponowana . Jest jednak kilka innych chorób , które po drodze należy wykluczyć. Miastenie też w miarę prosto wykuczyć z badania krwi. Cieżki przypadek wymaga pochylenia się i dużego drążenia tematu diagnostyki. A rtg coś wykazały?
Michaldaniuk
Posty:12
Rejestracja:27 listopada 2017, 11:49

04 grudnia 2017, 19:14

Witam!
jestem po wniklywych badaniach ktore...daly jeszcze bardziej do myslenia. Generalnie pies ma niewdoczynnosc tarczycy to na pewno . Po 4 h od podania forthyronu mial ciagle bardzo niski poziom hormonow tarczycowych (patrz zalacznik do mojego postu). do tego pies ma anemie i podwyzszone proby watrobowe oraz ciagle stan zapalny :(
RTG oraz USG nic szczegolnego na szczescie nie wykazalo(patrz drugi zalacznik).Tak nawiasem piszac polecam lekarza ktory je wykonywal jesli ktos jest z okolic Wroclawia. W mojej co prawda krotkiej karierze z lekarzami weterynarii nie spotkalem sie jeszcze z taka wnikliwoscia i szczegolowym opisem RTG oraz USG.

Diagnoza jest na razie taka ze caly czas nie wiadomo co mu jest ale kroki ktore podejmujemy sa nastepujace :
1.podwyzszenie forthyronu do dawki 2 x 400ug dziennie
2.podanie synergal (antybiotyk) na stan zapalny
3.podanie lekow na odbudowanie watroby
4. podanie HMB dla psow(sam kiedys to bralem za czasow silowni:) ).
5. zmniejszenie dawki encortonu do 0,6mg/ kg m.c.

generalnie linia obrony jest taka ze wszystkie zle objawy moga byc spowodowane ostra niewydolnoscia tarczycy.

Pies ogolnie czuje sie niezle. Ma niesamowity apetyt i pragnienie. Niestety odbija sie to na ogromnej ilosci oddawania moczu. Zdarzylo sie nawet ze pies nie wytrzymal i nasikal o poranku na kafelki w kuchni. Niestety miesnie czaszki dalej sa slabiuutkie.
Ogolnie dopisuje mu humor co ma wplyw tez i na moj.

Panie Jarku(oraz inni) jakies sugestie po wynikach badan oraz moim opisie???
zalacznik 1(rtg+usg):
https://www.dropbox.com/s/vr6n7vpfx1mb0 ... g.pdf?dl=0
zalacznik 2 (badania) :
https://www.dropbox.com/s/ztr8nq3w3vwc8 ... i.pdf?dl=0

pozdr.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości