http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b70 ... 959bd.html]
kułkiem jest zaznaczone miejsce , w którym ja ptzynajmniej widze dysplazję.
Laki! Wrostowe zapalenie kości u goldena!
Za jaki czas można bu było wykonać ten zabieg?
PILNIE CZYLI JUŻ.
Czy ten zabieg był by od razu na dwie łapki?
NIE WIEM TRZEBA ZADECYDOWAĆ PO BADANIU ALE RACZEJ TAK , BO ZŁAPAMI JEST ŹLE
ile czasu po zabiegu trwa rekonwalescencja?j
4-8 TYGODNI ZALEŻY OD GOJENIA SIĘ
jakie badania miałabym wykonać przed zabiegiem?
bardzo dobre radiogramy i ogólne badania krwi ( które już są i też nie są idealne).
Ile mniej więcej kosztuje taki zabieg?
nie wiem pytaj osoby wykonującej na pewno kilkaset złotych
Ile czasu trwa taki zabieg?
ok. 2 godzin
[/i]
PILNIE CZYLI JUŻ.
Czy ten zabieg był by od razu na dwie łapki?
NIE WIEM TRZEBA ZADECYDOWAĆ PO BADANIU ALE RACZEJ TAK , BO ZŁAPAMI JEST ŹLE
ile czasu po zabiegu trwa rekonwalescencja?j
4-8 TYGODNI ZALEŻY OD GOJENIA SIĘ
jakie badania miałabym wykonać przed zabiegiem?
bardzo dobre radiogramy i ogólne badania krwi ( które już są i też nie są idealne).
Ile mniej więcej kosztuje taki zabieg?
nie wiem pytaj osoby wykonującej na pewno kilkaset złotych
Ile czasu trwa taki zabieg?
ok. 2 godzin
[/i]
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
dziekuję za odpowiedz!
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
U Lakiego żadnych popraw!!!
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Z lakim jest coraz lepiej!! Łapki mu sie prostują skacze biega i jest wszystko wy najlepszym pożądku!!
Pani weterynarz dzwoniła dp prf.Adamiaka, a on powiedział że te łapcie albo sie wyprostują albo tak zostana! Powiedział też, że tszeba powtórzyóżyć badania na dysplazję, ale wet mi powiedziała, że z tym nie ma pośpieczu!
A tak wogle to laki ma zapalenie spojówek. Oczka ma takie czerwone.
Ciewkwe na co jeszcze bedzie chorował? (oby już na nic)
Pani weterynarz dzwoniła dp prf.Adamiaka, a on powiedział że te łapcie albo sie wyprostują albo tak zostana! Powiedział też, że tszeba powtórzyóżyć badania na dysplazję, ale wet mi powiedziała, że z tym nie ma pośpieczu!
A tak wogle to laki ma zapalenie spojówek. Oczka ma takie czerwone.
Ciewkwe na co jeszcze bedzie chorował? (oby już na nic)
Prostują się bez zabiegu, to bardzo dobrze, a jakie leki bierze ..... świat i medycyna poszły do przodu.
Ja w latach 90-tych miałam podobny przypadek i poprzez pytania na SGGW, znalazłam bardzo dobrego ortopedę . U mojego wilczarza irlandzkiego zaczęło się od bardzo podobnych objawów. W wieku ok. 5 mcy kiedy bardzo rósł (ok. 17-20 cm miesięcznie) zaczęły iść na boki przednie łapy. Potem z jednej strony kość biodrowa kierowała się do środka (mało umięśnione udo) i był widoczny styk kolan (dysplazja). Pies przeszedł 4 operacje w poszczególnych fazach wzrostu. Dwie na przednie łapy potem korektę kości biodrowej i udowej, a następnie tylnego kolana. Nie mam RTG (minęło prawie 20 lat), nie pamiętam także łacińskiej nazwy choroby osteo....coś. Wymagało to zamówienia u rymarza specjalnej uprzęży do pomocy w chodzeniu po operacji i w czasie rekonwalescencji. Samozaparcia męża, wynoszenie i wnoszenie na spacery, co prawda tylko schodki z klatki (10 stopni), ale pies rósł i ważył coraz więcej. Z mojej strony nauka obejmowała czyszczenie ran z gruzu kostnego, opatrunki i robienie zastrzyków (miało to na celu uniknięcie codziennego wożenia 126P, psa do lekarza). Leczenie trwało rok. Mimo 80kg wagi radził sobie świetnie, był w pełni zadowolonym i galopującym psem przez 9 lat swojego życia. Może nie mam racji i moje odczucia są subiektywne, ale pozostało mi wrażenie, że pozostałością choroby były trochę przykrótkie łapy w stosunku do torsu (wzrost 92cm w kłębie).
Nie mogę wkleić zdjęć psa przed, w trakcie i potem (wtedy aparaty fot. na kliszę), jak być może znajdę kliszę, przegram na CD ew. kupię skaner - wrócę do postu i wkleję Życzę powodzenia.
Ja w latach 90-tych miałam podobny przypadek i poprzez pytania na SGGW, znalazłam bardzo dobrego ortopedę . U mojego wilczarza irlandzkiego zaczęło się od bardzo podobnych objawów. W wieku ok. 5 mcy kiedy bardzo rósł (ok. 17-20 cm miesięcznie) zaczęły iść na boki przednie łapy. Potem z jednej strony kość biodrowa kierowała się do środka (mało umięśnione udo) i był widoczny styk kolan (dysplazja). Pies przeszedł 4 operacje w poszczególnych fazach wzrostu. Dwie na przednie łapy potem korektę kości biodrowej i udowej, a następnie tylnego kolana. Nie mam RTG (minęło prawie 20 lat), nie pamiętam także łacińskiej nazwy choroby osteo....coś. Wymagało to zamówienia u rymarza specjalnej uprzęży do pomocy w chodzeniu po operacji i w czasie rekonwalescencji. Samozaparcia męża, wynoszenie i wnoszenie na spacery, co prawda tylko schodki z klatki (10 stopni), ale pies rósł i ważył coraz więcej. Z mojej strony nauka obejmowała czyszczenie ran z gruzu kostnego, opatrunki i robienie zastrzyków (miało to na celu uniknięcie codziennego wożenia 126P, psa do lekarza). Leczenie trwało rok. Mimo 80kg wagi radził sobie świetnie, był w pełni zadowolonym i galopującym psem przez 9 lat swojego życia. Może nie mam racji i moje odczucia są subiektywne, ale pozostało mi wrażenie, że pozostałością choroby były trochę przykrótkie łapy w stosunku do torsu (wzrost 92cm w kłębie).
Nie mogę wkleić zdjęć psa przed, w trakcie i potem (wtedy aparaty fot. na kliszę), jak być może znajdę kliszę, przegram na CD ew. kupię skaner - wrócę do postu i wkleję Życzę powodzenia.
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
Obesyo sie bez zadnych zabiegow!!!Jarek pisze:! Jeśli chcesz aby to zwierze nie miało tak poważnych wad podkreślam słowo WAD kończyn trzeba byłoby zdecydować się na osteotomie korekcyjną i może jeszcze inne zabiegi.
i tak trzymać i pilnie obserwuj psa , oby miał zawsze tyle sczęścia.
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
I obeszło sie bez dyspazji!!!
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
witam znów
Mam pytanie. Ostatnio dla mojego lakiego zaczęło strzelać i chrobotać w stawach. Co robić w takiej sytuacji? Kupiłam preparat na stawy z dolfosu. Czy coś jeszcze robić?
Mam pytanie. Ostatnio dla mojego lakiego zaczęło strzelać i chrobotać w stawach. Co robić w takiej sytuacji? Kupiłam preparat na stawy z dolfosu. Czy coś jeszcze robić?
w których stawach?
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
nadgarstki i pięty
to są prawdopodobnie skutki uboczne tak ciężkich wad tych stawów . Przy takiej koślawatości stawów to ciężko aby one się zachowywaaly idealnie.
- kamila lakusiowa
- Posty:485
- Rejestracja:18 września 2008, 19:51
- Lokalizacja:Białystok
A więc co zrobić?