Moja sunia już drugi raz w ciągu pół roku złapała lamblie.. nawet wiem gdzie, albo raczej domyślam się ...
Czy poza aniprazolem jest jakiś skuteczny środek na to dziadostwo???
Ponieważ trudno będzie mi zlikwidować przyczynę (chociaż będę się starać) to obawiam się że za każdym razem leczenie aniprazolem może spowodować uodpornienie się tego dziadostwa na ten środek... Odrobaczenie przeprowadzam regularnie co 4 miesiące i staram się za każdym razem stosować inny preparat, nie każdy jednak działa na lamblie.
Aniprazol jest tez on na tyle silny, tym bardziej że daje się go przez 3 dni z rzędu i powtórka po 2 tygodniach, że nie pozostaje bez wpływu na organizm psa... Czym ew. wzmacniac psa w czasie terapii?? Lub czym wzmacniać generalnie??
Ja daję witaminy TOP 10 Beaphar normalnie na co dzień, czy coś jeszcze powinnam zrobić??
Zmiana żywienia?? Zamierzam przejść na Barf, póki co karmię suchym, plus dodatki (warzywka, żwacze, smaczki szkoleniowe, jajeczko, kostka czasami itp.)
lamblie - skuteczny środek
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Lmblie mają to do siebie że są nieuleczalne....Wytłuczesz i za parę miesięcy pojawiają się znowu.
Bardzo skuteczny jest wyciąg z orzecha czarnego. Podawany okresowo (kuracja 10 dni raz na 2-3miesiące) powinna sprawę załatwić. Ponadto preparat dobrze działa na inne robale także. Wyciąg ten jest z powodzeniem stosowany u dzieci....
Na Barfie po jakimś czasie będziesz mieć problem wszelkich robali załatwiony raz na zawsze (mięso z legalnego uboju), ale lamblia jest do likwidacji całe życie psa.
Bardzo skuteczny jest wyciąg z orzecha czarnego. Podawany okresowo (kuracja 10 dni raz na 2-3miesiące) powinna sprawę załatwić. Ponadto preparat dobrze działa na inne robale także. Wyciąg ten jest z powodzeniem stosowany u dzieci....
Na Barfie po jakimś czasie będziesz mieć problem wszelkich robali załatwiony raz na zawsze (mięso z legalnego uboju), ale lamblia jest do likwidacji całe życie psa.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Sklepy ze zdrową żywnością, oraz sklepy zielarskie raczej.
Nazywa się to to...Fresh Green Clack Walnut Wormwood Complex, i jest produkowane przez firmę now food
Tanie nie jest, za butelkę 60ml płaciłam parę miesięcy temu jakieś 70zeta, ale warto i starcza na bardzo długo. Korzystamy wszyscy czyli pies, ja i moje dziecko.
Nazywa się to to...Fresh Green Clack Walnut Wormwood Complex, i jest produkowane przez firmę now food
Tanie nie jest, za butelkę 60ml płaciłam parę miesięcy temu jakieś 70zeta, ale warto i starcza na bardzo długo. Korzystamy wszyscy czyli pies, ja i moje dziecko.
Mi też tak mówił młody, niedoświadczony i bardzo nieuczciwy weterynarz, który wszystko leczy tak, żeby nie wyleczyć. Mocno skraca czas leczenia, zaniża dawki leków, co doprowadza do szybkiego nawrotu choroby. Tak samo leczył gronkowca u mojego psa, że dwa tygodnie po odstawieniu leków nastąpił nawrot choroby. Zmieniłam weterynarza na uczciwego, myślącego i doświadczonego, no i wyobraź sobie, że bez problemu poradził sobie zarówno z gronkowcem jak i lambliozą. Po chorobach śladu nie ma już trzeci rok.isabelle30 pisze:Lmblie mają to do siebie że są nieuleczalne....Wytłuczesz i za parę miesięcy pojawiają się znowu.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Wkraplam do jedzenia i już. A my krzywiąc się niemiłosiernie pijemy z łyzeczki popijamy soczkiem.Louhans pisze:a jak to podajesz psu??? bo widze ze podawanie jest z woda lub sokiem?? Pije tak bez problemu?? Czy w czyms przemycasz??? )
ktu56....dopiero teraz trafiłeś na nieuczciwego weta....gronkowca bardzo łątwo się leczy. I mozna się go pozbyć raz na zawsze. A o lambliach nieco radze doczytać. Wtedy przy odbrobinie wiedzy bilogicznej dowiesz się dlaczego dziad nie opuści organizmu twojego psa raz na dobre, tylko będzie nawracać....
Na jakiej podstawie sądzisz ze pies już jest czysty?
Jak mi jakiś pseudo wet mówi, że choroby nie da się wyleczyć, to mówię do widzenia i wychodzę.
Nie będę utrzymywać konowałów i naciągaczy.
Louhans nie wierz w brednie, ktore wypisuje tu isabelle30.
lambli nie leczy się tabletkami do odrobaczania. aniprazol nie dziala na lamblie. lamblie leczy się metronidazolem, lub tinidazolem. dobrze dziala też albendazol np. ludzki Zentel
Nie będę utrzymywać konowałów i naciągaczy.
Louhans nie wierz w brednie, ktore wypisuje tu isabelle30.
lambli nie leczy się tabletkami do odrobaczania. aniprazol nie dziala na lamblie. lamblie leczy się metronidazolem, lub tinidazolem. dobrze dziala też albendazol np. ludzki Zentel
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
No to do widzenia I zamknij za sobą szczelnie drzwi....butylek pisze:Jak mi jakiś pseudo wet mówi, że choroby nie da się wyleczyć, to mówię do widzenia i wychodzę.
Nie będę utrzymywać konowałów i naciągaczy.
Louhans nie wierz w brednie, ktore wypisuje tu isabelle30.
lambli nie leczy się tabletkami do odrobaczania. aniprazol nie dziala na lamblie. lamblie leczy się metronidazolem, lub tinidazolem. dobrze dziala też albendazol np. ludzki Zentel
Lecz psa metronidazolem, tinidazolem, albendazolem, Zentelem, najlepiej co kolejne 3 miesiące, a po kilku latach kupujesz nowego psa, bo poprzedniemu zabiłeś wątrobę, nerki oraz trzustkę. Ale co tam? Wyleczony został przecież!
tobie dziewczyno już głupota mozg zabiła dawno, aż dziwne, że jeszcze trafiasz w tą klawiaturę.
ale się isabelle wnerwila ludziska przeczytają na forum i już nie polkną kitu, tylko zwieją czym prędzej ze swoimi chorymi zwierzakami
ale się isabelle wnerwila ludziska przeczytają na forum i już nie polkną kitu, tylko zwieją czym prędzej ze swoimi chorymi zwierzakami
i jeszcze jedno, albendazol to zentel - widzę, że nie wiesz. braliśmy go cała rodziną, gdy wszyscy zaraziliśmy się lambliozą. przepisał ten lek znany, ceniony i polecany przez większość rodziców pediatra z warszawy, specjalizujący się również w leczeniu chorób pasożytniczych i odkleszczowych. jakoś żyjemy i na chore wątroby nie narzekamy.
ogarnij się dziewucho
ogarnij się dziewucho
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
butylek pisze:i jeszcze jedno, albendazol to zentel - widzę, że nie wiesz. braliśmy go cała rodziną, gdy wszyscy zaraziliśmy się lambliozą. przepisał ten lek znany, ceniony i polecany przez większość rodziców pediatra z warszawy, specjalizujący się również w leczeniu chorób pasożytniczych i odkleszczowych. jakoś żyjemy i na chore wątroby nie narzekamy.
ogarnij się dziewucho
Acha, i ten pediatra również leczył waszego psa zapewne? Bo taki dobry i na wszystkim się zna?
Mam propozycję człowieku. Zmień lekarza, Na twoją dolegliwość nic nie poradzi ani wet ani pediatra....ale jest taka specjalizacja - psychiatria się nazywa. To nie jest żaden wstyd zwrócić się o pomoc! Naprawdę!
Czemu ja mam wrażenie że co prawda te nicki się zmieniają ale tak naprawde zamęt próbuje siać jedna i ta sama osoba???
sama siejesz zamęt na forum i wprowadzasz ludzi w błąd, dzialając jednocześnie na niekorzyść ich zwierząt.
idź przekąsić z wlasnym psem tez rzucony ochlap mięcha, to przestanie ci się cokolwiek wydawać.
idź przekąsić z wlasnym psem tez rzucony ochlap mięcha, to przestanie ci się cokolwiek wydawać.
-
- Posty:3463
- Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19
isabelle nie baw się w to, nie warto:)