Panie Doktorze!
Moja 5 letnia suczka (20kg), od jakiegoś czasu wylizuje sobie namiętnie przednie łapy. Robi to w chwilach odprężenia, jak sobie leży i odpoczywa. Potrafi to trwać 40 minut. jeśli czymś ją się zajmie to przestaje. Łapy oglądałam wiele razy, skóra nie jest zaczerwieniona, sierść w porządku, tylko mokra od ślinienia. Dziś mi zaświtało, że ona te łapy liże na wysokości stawów (u człowieka powiedziałabym że tam gdzie staw nadgarstkowy). Łapy można ściskać, nie wykazuje żadnego niepokoju. Pies ma niedoczynność tarczycy, leczoną euthyroxem.
Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy? Co powinnam psu zbadać? Ostatnie badania krwi były w czerwcu (morfologia + rozszerzona biochemia, jedynym odstępstwem były leciutko obniżone erytrocyty i weterynarz z którym rozmawiałam przez telefon zalecił podawanie psu... czerwonego barszczu )
lizanie łap na wysokości stawów
Jak mój pies miał problemy z stawami biodrowymi (dysplazja) to lizał tylne łapy i je podgryzał, miętolił na tyle na ile się mu je udało włożyć do pyska. Myślałam, że to szczeniak (6 miesięcy) nudzi się lub coś innego, vet mi tłumaczył, że psy w ten sposób czasem potrafią okazywać ból. Na wszelki wypadek nie zaszkodzi pójść do veta spojrzy na prawidłowy ruch na stawach, czy nic się nie dzieje, lepiej sprawdzić niepotrzebnie.
Czerwony barszcz dla kogo właściciela czy psa - to już lepiej krew suszoną zastosować
Czerwony barszcz dla kogo właściciela czy psa - to już lepiej krew suszoną zastosować
może być to oznaka choroby stawów, ale nie jest to stuprocentowa metoda rozpoznawania. Pokażcie psa lekarzowi, gdyż takie wylizywaniem może także być związane z nawykiem jakiego nabywa pies, a to z kolei wiąże się z tym iż zwierzę bardzo się nudzi. Jest to nawyk podobny do obgryzania paznokci u ludzi
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 113 gości