Lysiejacy nosek u Yorka- pytanie do dr Jarka

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Gość

14 października 2007, 20:40

Jakis czas temu zaobserwowalam u mojego psa delikatnie lysiejacy nosek. Z poczatku pomyslalam ze tak powinno byc, ze taka jego uroda, tymbardziej, ze nie drapal sie po nosku. Lekarz nie wiedzial dokladnie co to moze byc, ale podal zastrzyk odczulajacy, podejrzewal jakies uczulenie. Pare msc wczesniej pies mial zapalenie ucha, ale szybko wyleczylismy preparatem Surolan, i tak pomyslalam ze to moze miec zwiazek z lysiejacym noskiem. W necie znalazlam rozne przypadki lysiejacych noskow, stosowano wlasnie surolan albo inne masci na grzybice. Wybieram sie do weterynarza w tym tyg, ale chcialabym miec juz jakis punkt zaczepienia, gdzie szukac. Chodze do krakvetu na zlotym wieku, ale nie bardzo sie orientuje, ktory lekarz jest specjalista dermatologiem. Prosilabym o mala porade w tym temacie, polecenie lekarza, wiem, ze Pan sie orientuje , pare razy udalo mi sie trafic akurat na Pana dyzur :) Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

15 października 2007, 08:33

proszę mi pokazać pieska na pewno coś temu zaradzimy.
Gość

15 października 2007, 14:12

Nie umiem wkleic zdjecia;/ Dzis ide do lecznicy, troche poczytalam juz na ten temat. Skorzane ucho to nie jest bo uszy ma ok, podejrzewam ze to grzybica. Mam nadzieje ze wyleczymy zanim wylysieje:)
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

16 października 2007, 22:03

kurcze niewiele widać na tym zdjęciu.
Gość

16 października 2007, 22:24

Bylam wczoraj. Lekarz polecil przez 3 tyg smarowac Surolanem. Mam nadzieje, ze pomoze. Dziekuje i pozdrawiam:)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 81 gości