Łysienie na tle hormonalnym?????

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
anucha
Posty:68
Rejestracja:10 marca 2006, 15:51

20 kwietnia 2006, 15:01

Pisałam niedawno o jamniczce chorej na nużycę (w temacie "nużyca").Lekarz taką diagnozę postawił, nie robiąc badań, przepisał zastrzyk, płyn do przemywania zmian. Wiem,że nie od razu widać poprawę, ale coś było nie tak .Suczka nadal łysiała, pojawiły się nowe łyse placki na bokach tułowia, zmiany były paskudne, pokryte strupami, pies śmierdział. Sięgnęłam rady innego weta, a tu niespodzianka!Powiedział,że to nie nużyca, a łysienie spowodowane zmianami hormonalnymi(suczka ma 6lat,nie rodziła, nie jest sterylizowana,nie przyjmowała żadnych zastrzyków hormonalnych). Stan zaostrzyły prawdopodobnie preparaty na nużycę.Przepisał witaminy i nic więcej.Pies nadal śmierdzi, łyse placki jak były tak są.Piesek wygląda jak straszydełko,szkoda mi jej.Mam pytanie:czy to możliwe,że zmiany hormonalne spowodowały taki stan jej skóry???Jak można pomóc psu??? :cry:
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

20 kwietnia 2006, 21:02

tak jest to możliwe ale trzeba ustalić przyczyne tzn. który narząd jest odpowiuedzialny za to łysienie czy jajniki czy tarczyca. Przy tarczycy podaje się hormon syntetyczny przy jajnikach najlepiej wykastrować. Trzeba wykonać dokładne badanie kliniczne psa z badaniami poziomu hormonów jest to w pełni uleczalne w większości wypadków.
Awatar użytkownika
anucha
Posty:68
Rejestracja:10 marca 2006, 15:51

11 maja 2006, 12:40

Dziękuję za odpowiedź!Weterynarz zlekcewarzył całą sytuację i nadal upiera się, że witaminy wystarczą a całą sytuację skórną pogorszył płyn na nużycę. A moim zdaniem suczka wygląda coraz gorzej i widzę, że nie czuje się dobrze...Jest osowiała i nie chce biegać. Mam wrażenie,że chodzenie sprawia jej trudność. Niby je normalnie ale to zachowanie nie jest do niej podobne. Czy tak mogą wyglądać zaburzenia hormonalne???!!! Ja bym upierała się przy nużycy, ale lekarz mówi co innego...Co można zrobić?Weta już zmieniałam...
Awatar użytkownika
anucha
Posty:68
Rejestracja:10 marca 2006, 15:51

11 maja 2006, 12:42

Dodam jeszcze,że na prośbę o zrobienie szczegółowych badań, lekarz stwierdził że to nie jest konieczne, i trzeba poczekać. No i co??Czekać?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

11 maja 2006, 22:31

te stany, które opisujesz moga występować w obu przypadkach i nużycy i infekcjach skórnych jak i zaburzeniach hormonalnych niestety nikt nie pomoże tutaj bez jakichkolwiek badań tego psa. Pisać otym bez badania to tak jak przepraszam za porónanie ale daltoniście opowiadać o kolorach.
Gość

25 maja 2006, 17:48

Panie Jarku czy badanie w kierunku niedoczynności tarczycy można wykonać w ludzkim laboratorium?? Niestety zwierzęcego w naszej okolicy nie ma. I właściwie co zbadać?? Tsh, t3, t4 czy ft3, ft4.
Bardzo prosze o odpowiedz
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

25 maja 2006, 22:47

tak można wykonać w ludzkim labolatorium.
Gość

26 maja 2006, 23:44

Dziękuje za odpowiedz. Kilka osób upierało sie, że nie, bo niby maszyny muszą być zkalibrowane na lzwierzęcą krew :roll:
Gość

28 lipca 2006, 18:52

Czy ma ktoś normy dla

FT 3 pg/ml
Ft 4 pmol/l
TSH ulU/mL
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości