Witam. Nigdzie nie mogę doczytać się o cenie zabiegu PRP. Przypadek mojego psa jest szczególny bo przede wszystkim jest czynnym "sterydowcem"(autoimmunologia) a do tego zerwał więzadło w tylnej łapie. Według lekarza prowadzącego zabieg operacyjny nie wchodzi w grę bo sterydowcom rany pooperacyjne mogą się nie goić. Noszenie ortezy doprowadziło do rozległych głębokich otarć tyłu łapy więc lekarz stwierdził,że lepiej żeby Nero kuśtykał na chorej kończynie bo innego rozwiązania on nie widzi. Boję się o drugą tylną łapę bo już zaczyna "trzeszczeć". Więc zacząłem poważnie myśleć o terapii osoczem bogatopłytkowym. Czy jest sens robienia tych zabiegów? I jaki jest ich koszt? A może spróbować z zastrzykami z kwasu hialuronowego? Proszę o pomoc bo pomysły mi się już kończą.
Ps: Steryd to Encorton-bierze 10 mg dwa razy na dobę co drugi dzień.
Metoda PRP PRZY ZERWANYM WIEZADLE KRZYŻOWYM U PSA PRZYJMUJĄCEGO STERYD
Nieprawda , mój pies brał przez 2 lata steryd Calcort . W czerwcu zeszłego roku doszło do zerwania więzadła i operacja odbyła się metodą TTA rapid. W tym roku doszło do zerwania więzadła w drugiej kończynie . Operacja tą sama metodą u tego samego ortopedy. Rana goiła się bardzo ładnie i pies odzyskał pełną sprawność. Jeżeli Twój pies ma zerwane więzadło , to będzie nadmiernie obciążał drugą kończynę i dojdzie również do zerwania więzadła. Więzadło samo się nie odbuduje i będą narastać zwyrodnienia w stawie. Nie wiem czy pomoże osocze bogatopłytkowe , mój pies miał podane przy stanie zapalnym - jednorazowe podanie to koszt 500 zł.Jest jedno ale - po operacji pies dostaje antybiotyk i leki przeciwbólowe , które nie powinno łączyć się ze sterydem. Z jakiego powodu dostaje steryd ?
Poszukaj dobrego ortopedy i skonsultuj sytuację. Ja nigdy w poważnych sytuacjach zdrowotnych psa nie poprzestaję na opinii jednego tylko weterynarza .
Poszukaj dobrego ortopedy i skonsultuj sytuację. Ja nigdy w poważnych sytuacjach zdrowotnych psa nie poprzestaję na opinii jednego tylko weterynarza .
Dzięki za odpowiedź. Podobno to choroba autoimmunologiczna a przerwanie podawania sterydu "odcina" mu tylne łapy. Nero nie może się podnieść a o chodzeniu mowy nie ma.Była wersja o przejściu na niesteroidowe leki przeciwzapalne ale póki co ucichła.
Tak. Jesteśmy bywalcami wielu warszawskich przychodni łącznie z epizodem z SGGW. Ortopedów paru też się na ten temat wypowiadało. A piszę "podobno", bo podczas już dwuletniego leczenia psa, spectrum diagnostyczne było bardzo szerokie - od zwyrodnienia stawów począwszy aż do na szczęście nie trafionej diagnozy, że to może być szpiczak.Ale właśnie od znajomej "psiary" (nie policjantki-żeby nie było że ubliżam ) dostałem namiar na chirurga-ortopedę mającego przychodnię całkiem niedaleko mojego miejsca zamieszkania . I on i cała przychodnia mają bardzo pozytywne opinie więc trzeba będzie się zapisać na wizytę. A cała nasza ludzko-psia gehenna to efekt dilofilarii połączonej z wkłuciem się zarażonego kleszcza. Przy pełnych zabezpieczeniach (comiesięczne zakraplanie skóry i obroże przeciwkleszczowe) kontakt z obydwoma "owadzimi gryzoniami" miał miejsce na trawniku przed blokiem a nie na wycieczce do lasu. Ironia losu-nie uważasz? I tak się zaczęło:wątroba, tarczyca, wariujące morfologie,bywały też krwotoki z nosa, problemy z układem moczowym (epizod z pieluchami też był grany), upośledzone ruchowo tylne łapy (przy braniu sterydu problem łap oczywiście jest minimalny) a teraz jeszcze jako bonus to więzadło. Normalnie wenezuelski melodramat. Ale nie poddajemy się bo psina jest naprawdę dzielna więc jest o co walczyć (zresztą jego uśmiechnięta twarz jest na awatarze).
Może przejdź na steryd Calcort . Nie można go kupić W Polsce , ale weci go sprowadzają z Niemiec .Popytaj , bo ma mniejsze skutki uboczne od Encortonu , po którym rosną parametry wątrobowe i nie tylko. Masz rację trzeba walczyć o psinę i nie poddawać się.
Dzięki za info. Faktycznie nigdy o tym sterydzie nie było mowy. Popytam o niego w lecznicy. Co prawda-cenowo nie należy do najtańszych ale zobaczymy co wet na to powie. Co do wątroby to fakt-pies osłonowo dostaje dziennie półtorej tabletki Hepatiale Forte Advanced. Na razie próbuję go zapisać na konsultację do chirurga-ortopedy, co prawda najbliższy termin to początek października ale jakoś do niego dokuśtykamy.
Za tabletkę 6mg calcortu płaciłem - 6 zł . Mój pies o wadze 18 kg brał 1/4 tabletki . Tak wyglada przelicznik 5 mg prednisonu (encortonu) = 5 mg prednisolonu (encortolonu) = 4 mg metyloprednisolonu (metypredu, medrolu) = 6 mg deflazacortu (calcortu) = 20 mg hydrokortyzonu .
Moze masz kogoś znajomego w Niemczech lub ktos jedździ do Niemiec , to mógłby zrealizować receptę. W Niemczech koszt 35 euro 100 tabl Jeżeli mieszkasz w Warszawie to na pewno któraś lecznica go ma . Wiem ,ze wet. Karaś Tęcza , która zajmuje się dermatologią stosuje ten lek.
Ja podaję na watrobę Biohepanex Forte . Ma taki sam skład jak Twój lek , jest tańszy i opakowanie zawiera 45 kapsułek. U mojego psa działa i ostatnie badanie - w normie. Dodatkowo można też podawać zmielony ostropest . Dobrze na wątrobę również działa mieszanka ziołowa sporządzana przez psiego zielarza , ale to już podaję jako prywatna wiadomość.. Moze cos tam znajdziesz jeszcze dla swojego pieska
Moze masz kogoś znajomego w Niemczech lub ktos jedździ do Niemiec , to mógłby zrealizować receptę. W Niemczech koszt 35 euro 100 tabl Jeżeli mieszkasz w Warszawie to na pewno któraś lecznica go ma . Wiem ,ze wet. Karaś Tęcza , która zajmuje się dermatologią stosuje ten lek.
Ja podaję na watrobę Biohepanex Forte . Ma taki sam skład jak Twój lek , jest tańszy i opakowanie zawiera 45 kapsułek. U mojego psa działa i ostatnie badanie - w normie. Dodatkowo można też podawać zmielony ostropest . Dobrze na wątrobę również działa mieszanka ziołowa sporządzana przez psiego zielarza , ale to już podaję jako prywatna wiadomość.. Moze cos tam znajdziesz jeszcze dla swojego pieska
mimo zażywanych sterydów kolano powinno zostać zoperowane , PRP nic nie da , bo jest to wada mechaniczna , minimalnie ograniczy skutki niszczenia kolana ale na krótki czas.
Dziękuję za konkretną opinię. Czyli rozumiem,że steryd nie stanowi bariery nie do przejścia. Czy taka operacja wiąże się z długim okresem rehabilitacji? Czy pies po "dojściu do siebie " po tym zabiegu odzyska sprawność ruchową? Zastanawiam się też nad jego drugim kolanem bo powolutku ono też zaczyna trzeszczeć. Czy ewentualnie zastrzyk z kwasu hialuronowego nie poprawi kondycji tego zdrowego ale mocno obciążonego kolana?
Guest-dzięki za "ziółka". Na pewno się nimi zainteresuję. Ostropest mielony-jak najbardziej jako dodatek. Biohepanex Forte jednak w przypadku mojego psa jest za "lekki". Cenowo fakt-jest atrakcyjniejszy ale składnikowo hepatiale wygląda "poważniej".
Czy taka operacja wiąże się z długim okresem rehabilitacji?
ok2-3 miesięcy zależy jeszcze od wybranej metody.
Czy pies po "dojściu do siebie " po tym zabiegu odzyska sprawność ruchową?
tak.
Zastanawiam się też nad jego drugim kolanem bo powolutku ono też zaczyna trzeszczeć. Czy ewentualnie zastrzyk z kwasu hialuronowego nie poprawi kondycji tego zdrowego ale mocno obciążonego kolana?
Poprawi ale pilnie skup się na chorym kolanie , bo jak tylko odciąży trochę to zdrowe kolano to zaraz będzie dużo lepiej a może jeszcze nie zdąży urwać drugiego więzadła.
ok2-3 miesięcy zależy jeszcze od wybranej metody.
Czy pies po "dojściu do siebie " po tym zabiegu odzyska sprawność ruchową?
tak.
Zastanawiam się też nad jego drugim kolanem bo powolutku ono też zaczyna trzeszczeć. Czy ewentualnie zastrzyk z kwasu hialuronowego nie poprawi kondycji tego zdrowego ale mocno obciążonego kolana?
Poprawi ale pilnie skup się na chorym kolanie , bo jak tylko odciąży trochę to zdrowe kolano to zaraz będzie dużo lepiej a może jeszcze nie zdąży urwać drugiego więzadła.