Cześć!
Mamy problem z naszą 7 miesięczną suczką.
Potrafi ona wytrzymać 8 godzinną podróż samochodem z jednym przystankiem na sikanie, potrafi przespać całą noc bez problemu, ale zdarzają się dni, kiedy popołudniami potrafi sikać 3x w ciągu 1h.
Przed sikaniem chwilę popiszczy, ale jak nikt z nią nie wyjdzie, to za moment załatwi się przed drzwiami.
Myśleliśmy, że to jakiś problem z zapaleniem pęcherza, zrobiliśmy badania, najpierw doktor stwierdził delikatne zapalenie, ale po kuracji antybiotykiem ponowne badanie moczu było już w porządku.
Czy może być to kwestia behawioralna?
A może spróbować jeszcze jakieś inne badania?
Dodam, że jest też problem z nieutrzymaniem moczu po tym jak zostanie sama na 2-3h. Na powitanie jest siku ze szczęścia.
Z góy dziękuję za porady
Młoda suczka - częste oddawanie moczu
Witam. Moja sunia 4 miesięczną bardzo dużo pije wody i siusia do tego bardzo dużo razy. Potrafi się napić odejść od miski i się załatwić. Byłam z nią u weterynarza glukoza podwyższona jest za mało białka w moczu dodam że podejrzewam cukrzycę
-
- Posty:315
- Rejestracja:16 września 2020, 10:58
Dzień dobry,cihy pisze: ↑02 października 2021, 20:05Cześć!
Mamy problem z naszą 7 miesięczną suczką.
Potrafi ona wytrzymać 8 godzinną podróż samochodem z jednym przystankiem na sikanie, potrafi przespać całą noc bez problemu, ale zdarzają się dni, kiedy popołudniami potrafi sikać 3x w ciągu 1h.
Przed sikaniem chwilę popiszczy, ale jak nikt z nią nie wyjdzie, to za moment załatwi się przed drzwiami.
Myśleliśmy, że to jakiś problem z zapaleniem pęcherza, zrobiliśmy badania, najpierw doktor stwierdził delikatne zapalenie, ale po kuracji antybiotykiem ponowne badanie moczu było już w porządku.
Czy może być to kwestia behawioralna?
A może spróbować jeszcze jakieś inne badania?
Dodam, że jest też problem z nieutrzymaniem moczu po tym jak zostanie sama na 2-3h. Na powitanie jest siku ze szczęścia.
Z góy dziękuję za porady
Jak najbardziej może to być problem behawioralny. Być może spacery w ciągu dnia są za krótkie i domaga się ciągłego wyjścia. Jeżeli chodzi o sikanie na powitanie to nie jest w stanie się powstrzymać i z nadmiaru emocji popuszcza. Polecam po przyjściu z domu nie witać się z nią w ogóle i ignorować dopóki emocje nie opadną. Jeżeli spacery zostaną przedłużone i po przyjściu do domu nie będą się państwo z nią witać, a problem nadal będzie się pojawiał zalecam konsultację behawioralną. Jeżeli wychodzi na dłuższe spacery to warto je urozmaicać i zmęczyć psa nie tylko fizycznie ale również psychicznie. Zmieniać trasy, wprowadzać sesje treningowe itp.
Pozdrawiam,
lek. wet. Karolina Miechowska