Nie oddawanie moczu po urazie (?)

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Lilian_

14 kwietnia 2018, 17:48

Witam. Chciałabym się skonsultować w sprawie mojego pieska Lakusia. W minioną sobotę podczas pobytu na działce piesek bawiąc się z bratankiem piłką nagle zaczął uciekać ze splątanymi tylnymi łapkami, piesek nie wiedział co się dzieje. Po położeniu go i odczekaniu 20 minut piesek wstał i o wlasnych siłach chwiejnym i niestabilnym krokiem wrócił ze mną do domu( tylna część ciała skręcała ku jednej stronie ale łapki nie były już splątane, ogon który zawsze był zakręcony do góry jak tzw. sprężynka teraz był opadnięty i skulony). Od razu po powrocie pojechaliśmy do kliniki weterynaryjnej,która akurat wtedy miała dyżur i od tamtej pory leczę tam pieska. W tym samym dniu piesek został przebadany pod kątem czucia w tylnych łapach,na szczypanie Pani weterynarz odpowiedział piskiem. Dostał zastrzyk (Loxion?Loxior?-nie potrafię odczytać zapisu tego leku w książeczce. Na drugi dzień mieliśmy znów przyjechać i tak się stało. Piesek dostał zastrzyk Dexasone. Od dnia poprzedniego od tego zdarzenia na działce piesek w ogóle nie sikał co zaczęło mnie niepokoić,w domu zaczęło się popuszczanie a co za tym idzie ogromny stres pieska na tą nową dla niego sytuację. Znów usłyszałam,że mamy się pokazać dnia kolejnego. W trzeci dzień wizyty u pieska było widać wyraźnie pełny pęcherz, został w klinice na kilka godzin gdzie miał robione RTG kręgosłupa,USG oraz miał zostać cewnikowany jednak po podaniu tzw. "głupiego Jasia" piesek posiusiał się i podobno nie było potrzeby cewnikowania. RTG nie wykazało nic niepokojącego, oprócz maleńkiego zwyrodnienia w obrębie klatki piersiowej,jednak Pan Doktor stwierdził, że nie ma to żadnego związku z teraźniejszym urazem. Piesek dostał Dexasone i Nivalin. Przez kolejne trzy dni otrzymywał Nivalin i zamiast Dexasone dostawał Encorton(zamiana na tabletki wynikła z tego, żebym nie musiała wbijać sama dwóch zastrzyków). Dziś znów mieliśmy się pojawić w klinice. Dodam,że piesek cały czas w domu popuszcza,na dworze widzę,że chciałby się wysikać, ale nie potrafi, kilka kropel to naprawdę teraz dużo. Ogon jest uniesiony trochę wyżej,łapek do siusiania nie potrafi podnieść,ale próbuje,kupkę robi na stojąco i bardzo niechętnie wraca do domu. Oczywiście Laki ma teraz ograniczony ruch. Dzisiaj zostawiłam pieska w celu zrobienia USG, morfologii i badania moczu i cewnikowania(pół litra moczu uszło),psu została również podana kroplówka. Czy moge tutaj wkleic zdjecia wynikow ?Dostał jakiś lek przeciwbólowy w zastrzyku i do domu znów Nivalin i Encorton. Proszę powiedzieć jakie mogą być dalsze kroki w leczeniu i czy są jakieś szanse,żeby piesek kiedyś znów zaczął normalnie sikać? Czy są jakieś szanse,że to leczenie przyniesie efekt? Martwię się tym zaleganiem moczu,czy przez to może się jeszcze pogorszyć?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

18 kwietnia 2018, 08:52

pies powinien pilnie mieć wykonane TK kręgosłupa. Pies cierpi na 90% na dyscopatie. Można także to stwierdzić po porządnie wykonanych rtg kręgosłupa.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 21 gości