Nie usunięty jajnik - ropień?

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Grzesiej

28 stycznia 2013, 16:59

Witam
Ja z takim pytaniem do lekarza, czy nieusunięty jajnik podczas sterylizacji ZAWSZE ropieje? Jeśli nie, to w jakim procencie przypadków dochodzi do ropienia?
Pytam, gdyż moja suka owczarek niemiecki (adoptowana) miała przeprowadzoną sterylizację podczas ropomacicza i podobno nie usunięto wszystkiego. Nie wiem jak to dokładnie wyglądało i czego nie usunęli, bo to było jeszcze zanim adoptowałem. Suka normalnie raz na dwa lata wchodzi mi w cieczke (ma normalnie zachowanie jak w cieczce i nawet jasnoróżowy płyn z niej leci wtedy). I mój obecny lekarz mówi, że to może być przyczyną. Mam ją 3 lata, ona teraz ma 7 lat i póki co szystko jest oki, poza tymi objawami.
Grzesiej

28 stycznia 2013, 17:00

Przeprasza
Dwa razy na rok, a nie tak jak pisałem raz na dwa lata
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

30 stycznia 2013, 00:58

może dojść przy kastracji do tzw. odprysku jajnika czyli nie usunięcia jego w całości, ale także może dochodzić przy chorobach układu rodnego do przeszczepu komórek jajnika poza układ rodny do otaczajacych tkanek.
Grzesiej

30 stycznia 2013, 18:26

A czy to o czym Pan pisze to jest coś, czym powinienem się martwić?
Mój lekarz zaproponował usg, tyle że on tego sprzętu nie ma, po to żeby sprawdzić co to dokładnie jest?
No i gdyby się faktycznie okazało, że to jest nieusunięty jajnik(tak jak podejrzewa mój lekarz), to jakie są szanse, że będzie się działo z tym coś złego co zagraża życiu psa? Bo nie wiem, czy usuwać taki jajnik czy dać psu spokój i nie męczyć go niepotrzebną operacją?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

31 stycznia 2013, 00:05

tzn odprysku to życzę szczęścia lekarzowi aby znalazł go na usg. Jaeśli macica została usunięta to mimo objawów cieczki suka nie zajdzie w ciąże. Nawet operacyjnie szukając odprysku można go nie znaleźć sam szukałem kilka razy i nie ma szans. życiu psa nie zagraża zaś nic poza większą podatnością na neo gruczołów mlekowych.
Grzesiej

01 lutego 2013, 16:00

Świetnie, bo już mnie nastraszyli, że taki odprysk/jajnik sam w sobie jest dużym zagrożeniem dla suki.
Zatem nie pozostaje mi nic więcej, jak głaskać sukę po brzuchu i sprawdzać, czy tam coś się nie robi :)
Bardzo dziękuję za odpowiedż!
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 88 gości