Niedomagania trzustki związane z narkozą
niestety 100% sposobu nie ma. Te preparaty zauważyłem , że u jednych psów działają lepiej u innych gorzej. Trzeba dla swojego psa znaleźć skuteczny preparat . Nie ma czegoś takiego jak najlepszy.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Jedyne co działa w tej chwili bezapelacyjnie na oba psy - drożdże browarne podawane dopaszcznie.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
albo u producenta - 25 kilogramowe worki
albo w sklepach internetowych mających w asortymencie suple dla barfiarzy (np ekozwierzak) firmy lunderland
albo w sklepach internetowych mających w asortymencie suple dla barfiarzy (np ekozwierzak) firmy lunderland
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
to są drożdże zabite. one nie powodują żadnej fermentacji... i napewno nie zmieniają kup. jest to tylko niezwykle bogaty w przerózne witaminy , białka oraz makro i mikro proszek.
isabelle30. mój pies jest bardzo skomplikowany nie wiem dlaczego reaguje tak a nie inaczej na suplementy, np. olej z łososia jadł ze smakiem teraz do pyska nie weźmie więc odstawiłam, na drożdże reagował źle. Kupiłam taurynę i chcę ją podawać tylko mam obawy co do reakcji ze strony układu pokarmowego, może jak skończy się aktualne leczenia wejdę z suplementami i tauryną lub gotowym preparatem witaminowym myślę o Beaphar10.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
w tej chwili to Twój pies potrzebuje przede wszystkim uderzeniowych dawek hemoglobiny... z dodatkiem czegoś co zawiera wit C (np dzika róża). Bo ma zapewne galopującą anemię.
Wyniki z badań wpisałam są na 2 stronie postu możesz spojrzeć, witaminę C dostaję w postaci naturalnej aceroli (również żurawit orz rutinoskorbin to też wit C)zanim kupię z dzikiej róży to znowu potrwa ileś dni, forumową hemoglobinę odmówiłam ze względu na problemy z trawieniem i nie chcę już mu mieszać tak wiele. A może ludzki hemofer by się nadawał. Kupiłam preparat EM tylko szkoda, że wcześniej nie wiedziałam że po otwarciu używa się tylko przez 14 dni, resztę obdzielę między znajomych szkoda go zmarnować.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
żelazo wchłania się tylko w obecności wit C wiec trzeba to podawać razem.
Żaden sztuczny preparat nie będzie tak dobry jak naturalne źródło - żeby nie wiem co to było.
Żaden sztuczny preparat nie będzie tak dobry jak naturalne źródło - żeby nie wiem co to było.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Nie będzie. Jest to twór sztucznie otrzymany a jego wchłanialność jest bardzo mizerna.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
a we mnie jak bylam dzieckiem wpychli natkę pietruszki i o czym to świadczy?
Tylko o tym, ze pelno jest ludzi nieświadomych...
Bo bedąc w ciazy żarlam watrobkę garscimi i poziom erytrocytow nigdy nie spadl mi ponizej 5 milionow. Aż do samego końca...
Terza nigdy swojemu dziecku nie podalabym sztucznych preparatow zelaza... najczęściej przynoszacych wiecej szkody niż pozytku.
Piszesz że twoj pies hemo nie trawi. Ale jest na barfie... mięso to tez hemoglobina, mioglobina i cala rodzina tego smego barwnika.
Nie widzisz tu sprzeczności?
Tylko o tym, ze pelno jest ludzi nieświadomych...
Bo bedąc w ciazy żarlam watrobkę garscimi i poziom erytrocytow nigdy nie spadl mi ponizej 5 milionow. Aż do samego końca...
Terza nigdy swojemu dziecku nie podalabym sztucznych preparatow zelaza... najczęściej przynoszacych wiecej szkody niż pozytku.
Piszesz że twoj pies hemo nie trawi. Ale jest na barfie... mięso to tez hemoglobina, mioglobina i cala rodzina tego smego barwnika.
Nie widzisz tu sprzeczności?
isabelle30, pies aktualnie nie jest na barfie, podstawą jego diety jest wciąż mięso ale poddane obróbce termicznej pisałam o tym zakładając temat. Zdarzają się psy którym ciężej się trawi mięsko surowe niż gotowane, zapewne jest to wynik tego, że pies nie do końca jest zdrowy, gdzieś jest problem ale gdzie . Gotowane jest ładnie trawione i kupy są do przyjęcia i nie będę się upierac przy karmieniu surowym to zdecydowanie nie jest dieta dla mojego psa. Teraz dostaje to samo mięso w identycznych proporcjach tylko obgotowane. Lekarz vet nie jeden zresztą mówił, że zdarzają się takie psy z kiepskim trawieniem surowego. Najdelikatniejsze przejście z diety na dietę barf jest w wieku szczenięcym kiedy organizm nie zna jeszcze innych produktów a później różnie to bywa. Przykładowo stawiasz psu dwie miski identyczne mięso jedno z surowym drugie z gotowanym, pies odwraca pysk od surowego gotowane zjada, czy organizm psi nie jest mądrzejszy od mojego zwierzęta działają instynktownie i wybierają to co jest dla nich najlepsze.
Owszem staram się wybierac produkty zbliżone naturze ale dopuszczam też możliwośc stosowanie produktów z innej grupy.
Owszem staram się wybierac produkty zbliżone naturze ale dopuszczam też możliwośc stosowanie produktów z innej grupy.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości