Witam, u naszej staffikczki 5mcznej od tygodnia zaczynają się pojawiać poskórne guzy o dziwnych trudnych do okreslenia kształtach. Na początku myslelismy że to guzy spowodowane uderzeniami podczas zabaw szczenięcych ale guzów zaczyna przybywać. Wszystki mają ok 5cm, nierównomierne kształty, brak na nich sińców, śladów po ukąszeniach. Psa to nie boli, nie sygnalizuje że mu to przeszkadza.
Największy jest w okolicach pachiny na wewnętrznej stronie uda, wygląda jakby to było obce ciało pod skórą, przpomina literę C. Kolejny jest z boku, zaraz za żebrami, następny na grzbiecie, kolejny na brzuchu.
Nasz wet każe jeszcze poczekać, jeśli się nic nie zmieni chce zrobić biopsję.
Zaczynamy się poważnie niepokoić więc bardzo prosimy o sugestie i jakieś rady. Dodam jeszcze że ponad tydzień temu sunia miała wstrżas po ukąszeniu przez pszczołę, spuchła jak balon - lekarz podał jej hydrocortizon, wapno oraz steryd. Czy te spore dawki leków mogą wywołać tego typu guzy?
niepokojące guzy podskórne u staffika
te leki raczej na pewno tego nie wywołały słuchaj lekarza bo postępuje jak należy, niestety ciężko jest także doradzać bez możliwości obejrzenia tego typu zmian.