Niewydolność nerek u psa!

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Gość

18 listopada 2014, 09:19

Racja, ale co doradzasz? Lepsze domowe gotowanie? I suplementacja? widzę ze moj pies je suchą ale mało pije,ogolnie od początku ma opory w żarciu gotowej karmy
zetyyyyyyyyyy

18 listopada 2014, 09:37

znajomy powiedział mi jedną rzecz,kup mięcha i daj psu, co ci po karmię z najwyższej pólki z jagnięciną skoro tam mielone są kopyta uszy i wszelkie odpady,nie wierz że znajdziesz w niej odrobinę dobrej jakości mięska jak łopatka czy udo. Jak myslicie,prawdę mówi?
Gość

18 listopada 2014, 11:14

co robić,jak i czym karmić?
Gość

18 listopada 2014, 11:55

Jak pies jest zdrowy to barfujący powiedza BARF i mają racje. Ale ja nie karmię surowym mięsem, tylko gotowanym albo "niedogotowanym" i taki sposób karmienia jak najbardziej polecam. Mięsa różne gatunki, mięśniowe i podroby, suplementy, trochę wypełniaczy i warzyw. Tak karmię swoje psy :)
Gość

18 listopada 2014, 12:52

super gdybyś napisał/a coś więcej,dokladniej,jakie mięso,warzywa,czym suplemetujesz i jakie proporcje mięsa do warzyw.Ziemniak marchewka moze być wypelniaczem?

potrzebuję dokładnych info za ktore dzięki z gory
Maghda
Posty:34
Rejestracja:11 lipca 2012, 12:24
Lokalizacja:Kraków

18 listopada 2014, 13:04

Gość pisze:Ja co prawda nie jestem lekarzem, ale powiem co o tym sądzę... nie prawdą jest, że czym mniej białka w diecie tym zdrowsze nerki. nerki tak samo jak cały organizm potrzebuja składników zdrowych i odzywczych, a nie wypełniaczy, które mają za zadanie zwiększyć objętość suchej karmy. Poza tym na suchą karmę składają się wszelkiego rodzaju śmieci i odpadki. Nic wartościowego, raczej coś, co nerki bardzo, ale to bardzo obciąża. Zresztą i nerki i wątrobę. Pomijam już fakt, że przy karmieniu suchym psy zazwyczaj nie piją więcej i nerki są dodatkowo obciążone.
mięso to najzdrowsze białko dla psa, białko, które jest budulcem organizmu. Nie suche, które obok prawdziwego mięsa nawet nie stało.
Absolutnie się zgadzam! Zauważyłam, że powoli coraz więcej ludzi dochodzi do wniosków, że sucha, przetworzona karma to w żadnym wypadku nie jest odpowiednie "lekarstwo" na chore nerki. Przecież tu nie trzeba być żadnym specjalistą, żeby zauważyć, że przemysłowe karmy (nawet te weterynaryjne) to niskiej jakości jedzenie, które nie wpłynie dobrze na chore nerki. Mój pies cierpi na niewydolność nerek i kiedyś też dawałam mu suchą karmę "renal" - nie byłam wtedy obeznana w temacie, karmiłam tym czym zalecił weterynarz. I niestety, mała ilość białka doprowadziła do ogólnego pogorszenia stanu zdrowia psa: pies nie miał energii, był chudy, a weterynarz zauważył zanik niektórych mięśni. Uważam, że chory pies powinien mieć siłę na walkę z chorobą i natychmiast zaczęłam szukać informacji o tym jak NAPRAWDĘ powinna wyglądać dieta dla nerkowego psa. Teraz karmię tylko gotowanym mięsem z małym dodatkiem ryżu i warzyw. Pies szybko przybrał na wadze, a podczas ostatniej wizyty u weterynarza usłyszałam, że pies świetnie wygląda i mięśnie się regenerują! Wspaniała wiadomość.

Tak bardzo ogólnie na temat diety: to fosfor niszczy nerki, dlatego posiłki suplementujemy wapniem i robimy psu co jakiś czas jonogram, żeby sprawdzić, czy wapń i fosfor utrzymują się na odpowiednim poziomie. Unikamy podrobów, bo one zawierają mnóstwo fosforu. Wysokiej jakości dobrze przyswajalne białko jest psu bardzo potrzebne, a tego suche karmy nie mogą zaoferować.
ewikqk

18 listopada 2014, 13:52

Maghda super dzięki a napisz mi jeszcze jakie mięso polecasz,chodzi o te z małą iloscią fosforu

jakie proporcje mięsa warzyw i wypelniaczy?
Gość

19 listopada 2014, 08:00

Każde mięso zawiera fosfor, jednak najwięcej jest go w podrobach. Aby zmniejszyć niekorzystne działanie fosforu należy podawać psu wapń... a ten z kolei jest najlepiej przyswajalny pod postacią mielonych skorupek jaj. Nie ma smaku, nie ma zapachu, psy chętnie jedzą mięso posypane proszkiem.
Ewentualnie możesz kupić suplement odpowiedni, gdzie masz już gotowy proszek :) I faktycznie, przy chorych nerkach zapotrzebowanie na wapń jest większe, ale jakie dawki w tym przypadku stosowac, musi powiedzieć lekarz :)
Gość

19 listopada 2014, 08:34

dzięki :)

ciężko będzie bo mój wet raczej olewczy i niezainteresowany,pytam o wapń, zaczyna odpowiadać by zawsze skonczyć na pogodzie :D Poza tym świetny fachowiec i nie naciąga na kasę,doradza jakie badania zrobić,jakich nie,skupia się na najwazniejszym

Kiedyś,inna lekarz jak mi przysoliła badania kontrolne moczu i krwi to wyszło mi 300 zł

(przy okazji spytam czy sama morfologia i badanie ogolne moczu wychwyci i pokaże jakieś problemy z nerkami i wątrobą?)
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

19 listopada 2014, 10:18

Gość pisze:Każde mięso zawiera fosfor, jednak najwięcej jest go w podrobach. Aby zmniejszyć niekorzystne działanie fosforu należy podawać psu wapń... a ten z kolei jest najlepiej przyswajalny pod postacią mielonych skorupek jaj. Nie ma smaku, nie ma zapachu, psy chętnie jedzą mięso posypane proszkiem.
Ewentualnie możesz kupić suplement odpowiedni, gdzie masz już gotowy proszek :) I faktycznie, przy chorych nerkach zapotrzebowanie na wapń jest większe, ale jakie dawki w tym przypadku stosowac, musi powiedzieć lekarz :)
Przy chorych nerkach trzeba bardzo uważać na wapń... jego nadmiar w stanie fizjologicznym jest wydalany przez nerki. Przy chorobie nerek, gdzie ich funkcje sa uposledzone - nadmiar wapnia może doprowadzić do odkładania złogów wapnia w tkankach miekkich oraz narządach. Niestety - najczęściej dotyczy to samych nerek, watroby, serca, mózgu, naczyń krwionośnych. Złogów usunąć się już nie da.
Tak więc... znacznie lepiej pilnowac aby pies otrzymywał odpowiednie dawki wit D - ta warunkuje wchłaniane wapnia. Skorupki jajek = weglan wapnia natomiast wiążą fosfor do postaci nieprzyswajalnej i takie kompleksy sa wydalane przez jelito grube.
Psom z problemami nerkowymi nie podajemy zatem kości, natomiast wapń rzeczywiście uzupełniamy skorupkami od jajek. I regularnie sprawdzamy poziom wapnia i fosforu we krwi. Zresztą przy niewydolności nerek regularnie = często nalezy sprawdzac wiele innych parametrów.
Gość

19 listopada 2014, 10:58

rozumiem
dzięki

Isabelle,jaki komplet badań kontrolnych wybierać by nie wyszło tak drogo jak poprzednio ( chodzi o głowne narządy,nerki,wątroba,serce)
Gość

19 listopada 2014, 11:19

Podstawa to biochemia - profil wątrobowy i nerkowy. I badanie moczu, które jest najtańsze :) Przy karmieniu domowym jonogram :)
Gość

19 listopada 2014, 11:36

dzięki,jesteście wspaniali,olbrzymiaste dzięki za Waszą pomoc
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

19 listopada 2014, 12:14

Jonogram to chyba obowiązkowo raz do roku przy każdym typie karmienia
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 56 gości