Niewydolność nerek u psa!

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

MININADIA

24 listopada 2014, 21:48

Witajcie. Od wtorku toczymy nierówną walkę z mocznicą, u mojej 10 letniej suni Tosa, przed laty wyrwanej ze schroniska... Prawdopodobnie choroba zaatakowała po Babeszji, która jednak nie wyszła jasno w badaniach. Od początku było źle - pies nie jadł, mało pił, bardzo mało sikał, z dnia na dzień coraz mniej. Od soboty jestem z nią w domu. Zaparłam się, wychodzilam z nią co godzinę na siku, rozmoczoną karmę RC Renal wciskam jej na siłę do pyska. Od tej soboty właśnie znowu zaczęła pięknie sikać, zaczęła szybciej chodzić, interesować się otoczeniem - dźwiękami, kotami. Więcej też pije, ogólnie lepiej wyglada. Ostatnie wyniki ze środy były mocznik 148, kreatynina 4,4.Do tego bardzo słabe płytki i Trombocyty 42. Dziś rano pojechaliśmy na kolejne badanie krwi z ogromnym optymizmem - przed badaniem lekarka była w szoku, że choć do soboty nie reagowała na leki, teraz z dnia na dzień jest lepiej. Przed chwilą przyszły nowe wyniki i mam ochotę wyjsć przed dom i krzyczeć. MOCZNIK 500, KREATYNINA 16 !!!!!!!!!!!!!!!!! Dodatkowo płytki wróciły do normy, a trombocyty są 100. Lekarka nie dowierza, ja tez . Podobno duży, starszy pies nie powinien dożyć takich wyników. A przecież wyraźnie jest z nią lepiej... Jestem zrozpaczona. Moja wetka się poddała, mówi, że nerki wysiadły i to koniec. Do cholery, ja nic z tegonie rozumiem!!! Jak to jest mozliwe???
MININADIA

24 listopada 2014, 23:22

Kreatynina jest 16,7... Do tego żelazo 57,5, fosforan 16,8, białko całkowite 4,6...
Polecono nam erytropoetynę (czy jakoś tak). Panie dr, czy to może pomóc? :cry:
Gość

24 listopada 2014, 23:52

A pies był pod kroplówkami?
MININADIA

25 listopada 2014, 09:51

Od wtorku jest płukany codziennie - 500ml NaCl i 500ml Ringera. Dostaje leki moczopędne i killka innych, ale w tej chwili nie mam nazw.
Dziś rano sunia znów chętnie wyszła na dwór, nie wymiotuje nawet po podaniu na siłę karmy. Pije, ma wyraźnie bardziej bystre spojrzenie. Jest oczywiście osłabiona, ale nie tak jak w zeszłym tygodniu...
Nasza lekarka sie poddała, powiedziała, że nerki już jej "wysiadły" i jeśli chcę mozemy jedynie płukać dopóki dobrze się czuje. Jadę dziś na konsultację do dr Neski. Chcę jej podać Erytropoetynę (czy jakoś tak). Zdaję sobie sprawę z tego, że patrząc na wyniki praktycznie nie mamy szans, ale widząc jak ona walczy nie potrafię się poddać...
znachorka

25 listopada 2014, 12:33

do mininadii pr zeczytaj co napisalam oleczeniu mojego psa brutusa i sproboj bo nic innego ci nie zostalo ale pamietaj ziola ma brac do konca zycia brutus zyje chociaz mial tylko 1 tydzien a bylo to miesiac temu i pamietaj ze nadzieja zawsze odchodzi ostatnia jesli sunia nie miala operacji pomin uczep zacznij od paoki z ziemniakow zmniejszaja poziom mocznika i keratyniny
MININADIA

25 listopada 2014, 12:42

Do tej pory (od wtorku) dostawała:
zaczęło się od IMIZOLu z powodu Babeszji (nie wyszła w badaniu jednoznacznie, ale należało przypuszczać, że faktycznie jest),
- DEXAVEN
- METACAM
- ATROPINA
- BETAMOX
- NaCl


potem były:

- LESPENAT (odstawiony w sobotę, gdyż podejrzewano go o powodowanie wymiotów)
- FUROSEMID
- 1 RINGER I 1 NaCl, w sumie litr na dobę
- TORECAN
- RANIC
- METOCLOPROMID
- TRIFAS


Niektóre były podawane jednorazowo. Od soboty ma Ringera i NaCl, furosemid. Dzis zalecone tylko płyny...

Myślę jeszcze o tej Erytropoetynie i Ipakitine, ewentualnie zwiekszeniu ilości płynów.

Generalnie, od wtorku do soboty pies był ospały, apatyczny, wręcz obojetny. Mało sikał, mało pił, zataczał się jeśli już wstał. Do soboty z każdym dniem wygląda lepiej. Ma bystre oczy, interesuje sie otoczeniem, dzis nawet czekała na mnie przy drzwiach z merdającym ogonem kiedy wróciłam ze sklepu, czego do tej pory nie było, bo z własnej woli raczej nie wstawała. Sika - normalnie, ani dużo ani mało. Kupa też jest ok. Tylko ta rekordowa Kreatynina i Mocznik nie pasują do całosci obrazu, skoro było gorzej, a jest lepiej... Niestety nie na papierze... :cry:
MININADIA

25 listopada 2014, 12:45

Nigdy specjalnie nie wierzyłam w zioła, ale w tej sytuacji jestem skłonna spróbować wszystkiego! Tylko gdzie ja to wszystko mam kupić? Zna ktoś sklepy zielarskie w Warszawie, najlepiej Białołęka, Bródno, Targówek?
MININADIA

25 listopada 2014, 12:58

Znachorko, czy te trzy wymienione przez Ciebie zioła, trzeba wsypać do razem do naczynia i zaleć 1,5szkl wody, czy każde z osobna 1,5 szklanki wody, wtedy łącznie 450ml?
Gość

25 listopada 2014, 13:44

razem w poltora szklanki wody dla psa owadze 30 kg parzy sie 10 min ja wlewam do termosu na poczatku podawalam przez cala dobe dzien i noc co 1 godzine teraz tylko w dzien tak do 22 giej tymi ziolami austriacka zielarka maria treben leczy ludzi dializowanych z powodu niewydolnosci nerek musisz obliczyc dawke dla swojej suni ja przyjelam ze czlowiek owadze 60 kg pije 750 ml tj 3 szklanki i zadzialalo a moj brutus juz nie chodzil ziloa podawaj strzykawka kolo zebow nie do paszczy bo sie zakrztusi musisz miec 3 ziola nawloc jasnote i przytulie w sklepach jest wlasciwa powodzenia
elfikk

25 listopada 2014, 14:08

a nie mozna tego zmielić i podawać do zjedzenia? musi byc parzone?
znachorka

25 listopada 2014, 14:29

czy chodzi ozestaw ziol na niewydolnosc nerek jesli tak to mosza byc parzone i podane jako plyn ilosc ustala sie na podstawie wagi jak podalam
Gość

25 listopada 2014, 15:19

nie,pytam ogólnie,czy tych ziół nie można podać w formie sypkiej,bezposrednio z jedzeniem?
znachorka

25 listopada 2014, 21:06

do mininadi czy twoj pies to tosa ktora bprzez tydzien dostala ta wielka dawke lekow jesli tak to dolacz uczep trojlistkowy 125ml zaparzyc plaska lyzeczke do herbaty podac w 4 porcjach miedzy posilkami osobno nie z zestawem na nerki czesc forum mam na witrynie glownej a czesc na odpowiedziach dopiero sie doczytalam jesli nerki zaczna dzialac po ziolach nie przerobia tego co zostalo po lekach a uczep to wyplucze dawkowanie napisalam ale jako gosc bo ja z kompa cieniutko ledwo pisze cos pokrecilam ele wszystko parzy sie w 375 ml ima starczyc psu o wadze 30 kg na dobe
Gość

25 listopada 2014, 22:48

Tak, przez tydzień dostała to wszystko... Jak sie okazało dziś u nefrologa, co najmniej 3 leki ze szkodą... :(
Szlag by to trafił. Za dużo błędów poczyniono w tym leczeniu i teraz ona bidulka za to płaci...

Zdaniem lekarki szanse jeszcze są. Wszystko zależy od tego, czy do soboty zareaguje na nowe leki. Oby...

Co do ziół, nefrolog nie widzi przeciwwskazań. Ziemniaki też mam podawać, bo choć nie obniżają mocznika, to hamują nieco jego wytwarzanie...

Póki co się płuczemy dożylnie. Zostało jeszcze ok 5h...
MININADIA

25 listopada 2014, 23:17

Powyższy post napisany jako gosć jest mój.

Znachorko, czy mogłabyś mi pomóc dokładnie dostosować dawkę wody dla ziół nerkowych i druga dla tego uczepu? Moja sunia sporo schudła. Waży teraz 41,5kg.... :(
Rano jadę do sklepu z ziołami.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 82 gości