znachorko , pies justys jest w bardzo cięzkim stanie ....z szacunkiem do ziemniaków i ziół ale to nie ten etap ,
to zbyt późny etap .
Justys nie wiedziałam ,że dzisiaj mogliście iść do weta ,to było najlepsze rozwiązanie .
Pilnuj go i obserwuj całą noc, jego stan może się zmieniać . Życzę dużo siły , trzymajcie sie
Niewydolność nerek u psa!
znachorka, ziemniaki podaje się w pierwszej fazie choroby nerek kiedy jest za mało potasu a ten pies w pierwszej fazie to już chyba nie jest i trzeba tu najpierw stwierdzić jaki ma poziom potasu i stopień zaawansowania choroby, dieta wysokopotasowa nie zawsze jest wskazana.znachorka pisze:justa do cho dlaczego nie dajesz psu papki ziemniaczanej moze byc bardzo rozwodniona woda z ich gotowania maja byc nie solone nie czytalas ze brutus jadl tylko papke z ziemniakow przez 3 dni biegunka i wymioty to objaw bardzo silnej mocznicy jak sie obudzi to dawaj mu ta papke ile tylko bedzie mogl zjesc to co ci proponuje przetestowalam na wlasnym psie
narutowicz.krakow.pl/dieta_w_przewleklej_niewydolnosci_nerek.doc
-
znachorka
ja wiem agis ze pies justy jest ciezko chory ale jest noc i teraz tylko ziemniaki moga choc troche pomoc moj tez byl taki tez wygladal jak zamroczony trzeba bylo go podnosic bo nawet dobrze nie przelykal nie chodzil wynosilismy go na sikanie mial biegunke i pociety caly tyl po operacji przepuklny i trzeba bylo go myc na dworze zeby rany sie nie zakazily nie wiem czy 275 mocznika to pierwsza faza bo tyle mial justa mialas mu dawac tylko ziemniaki nic wiecej
Wstrzymaj sie z tymi ziemniakami, nic mu nie podawaj, miał kroplówkę i leki daj mu odpocząć z podawania jedzenia w tej chwili może być więcej szkody niż pożytku, śpi to niech śpi i odpoczywa. I zapytaj lekarza nie zawsze dobrze jest ładować pożywienie z dodatkową porcją potasu psu z chorymi nerkamijustys88 pisze:dawalam mu wczoraj wieczorem i dziś rano ziemniaka i wszystko zwrócił
jeżeli zwierzę wymiotuje przy mocznicy i to jeszcze wymioty są krwią NIC się psu nie powinno wciskać wtedy do pyska tylko nawadnia i odżywiania pozajelitowe.
podstawa to kroplówki i leki te ziemniaki na razie zostaw sobie na obiad.
Panem Bogiem nie jest . Nie jest dobrze ale walcz. Oczywiście , że to straszne wyniki , ale ...... może się uda.
Był z Tobą 10 cudownych lat i zapewne wiele Cie nauczył ,taki mały KTOŚ a jakże znaczący w naszym życiu ...justys88 pisze:I nie mam już naszego Tinusia
Takiego go pamiętaj , to pomaga ...
Wybrał się na swój ostatni spacer ....bez Ciebie ,ale wiedz ,że jego dusza jest przy Tobie .Ja w to bardzo wierzę.
Przytulam Cię cieplutko .
-
Gość
To prawda, podobno dusza psa zostaje przy swojej pani.Przekonałam się o tym ja i mój bardzo uporządkowany ojciec- kiedyś nie wierzył w życie po-gdy odszedł jego ukochany pies dal mu tyle znakow, że tatuś uwierzył.Agis pisze:justys88 pisze:I nie mam już naszego Tinusia
,ale wiedz ,że jego dusza jest przy Tobie .Ja w to bardzo wierzę.
Przytulam Cię cieplutko .
Nie wiem co napisac więcej,może nic, może tylko wyciągnę ręce i mocno Cię uściskam.