NUŻYCA - JAK LECZYĆ? CIEKAWE CZY MOGĘ SIĘ NIĄ ZARAZIĆ?

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

12 maja 2014, 00:39

nużyca wygląda tu na powikłanie, coś się ostatnio zmieniło w życiu psa? gdzie się drapie, gdzie są zmiany?
Apocatequil

12 maja 2014, 00:43

Jesteście z Wawy/macie blisko/możliwość dojazdu? Jeśli tak mogę polecić kogoś kto jest dość dobry w skórnych sprawach.
Roksanka
Posty:82
Rejestracja:13 stycznia 2011, 20:24

12 maja 2014, 08:05

To psiak mojej mamy, jest z Rzeszowa, ale jak trzeba to pewnie pojedziemy z nim dalej.... Co sie zmieniło? W sumie zaczęło sie dziwnie, stanem zapalnym uszu. Wtedy psa leczyli na zapalenie uszu. Potem kazali zmienić jedzenie. Nic w sumie się nie stało innego. Obserwowałam wczoraj go i mnie sie wydaje, ze dostaje intensywnego świądu zaraz po jedzeniu, skóra jest wtedy ciepła.... Jak go drapałam, obojętnie gdzie to był spokój. Gryzie łapy, opuszki... wygryza do krwi, ogon też. Chodzi teraz w kagańcu i w skarpetkach.
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

12 maja 2014, 11:16

jak pies jak barfa to bylo lepiej czy gorzej? ja bym jeszcze raz zrobiła zeskrobinę, a potem diagnozowała alergię pokarmową.
Roksanka
Posty:82
Rejestracja:13 stycznia 2011, 20:24

12 maja 2014, 11:50

chyba była dwa razy zeskrobina... Na Barfie pies miał tylko zapalenie uszu i od tego się zaczęło. Potem kazano na Royala hypoalergiczna przejść. No i zaczęło się... Ale czym mu te łapy posmarować żeby go nie swędziało. On sie wścieknie....
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

12 maja 2014, 12:27

no to wracać do BARFa, na razie z wyeliminowaniem drobiu, jeśli jest taka możliwość.
korpus.1989
Posty:2
Rejestracja:20 maja 2014, 09:06

20 maja 2014, 09:12

Zastrzyki powinny być bardziej efektowne, jednakże ja moją sunię wyleczyłam za pomocą obroży, trochę dłużej to trwało, ale wolałam nie wywierać na niej żadnej presji. Co do Twoich obaw o przeniesienie się tego na Ciebie to tak się nie stanie, moja spała ze mną, jakoś wtedy potrzebowała mnie bardziej i pozwoliłam jej spać ze mną i mnie nic nie było.
Snedronningen
Posty:1279
Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
Lokalizacja:Stavanger

20 maja 2014, 09:51

Chyba efektywne a nie efektowne.
ciekawośćmniezżera

22 maja 2014, 08:07

Apocatequil a kogo ty tak polecasz od skóry z tej Warszawy?
ryryry
Posty:1
Rejestracja:26 sierpnia 2014, 08:24

26 sierpnia 2014, 08:28

straszne ...;/
ania_ughr
Posty:11
Rejestracja:06 sierpnia 2014, 18:41
Lokalizacja:Kraków

26 sierpnia 2014, 15:51

Mój pies [7 letni czekoladowy labrador] jest już 5-ty miesiąc leczony na nużycę. Wpierw kąpany i smarowany
biocydem, dostawal antybiotyk clavubactin. Następnie biodylon, krem dexeryl, diprophos. Następnie był zastrzyk z iwermektyny. W dalszej kolejności zakropiony strongholdem. Weterynarz przepisyła mu curacne, aerius, orungal oraz... doksycyklinę [jak się okazało pies nie tolerował curacne połączonego z doksycykliną, która trzeba było odstawić]. Obecnie 3 tydzień bierze curacne i aerius oraz marbocyl. Dodatkowo jest kąpany w roztworze z boraksu [kąpieli było już 6, obecnie 1 na tydzień]. Szczerze mówiąc poprawy nie dostrzegam.... O ile przednie łapy wyglądają już nieco lepiej [miejsca, wktórych były krosty nieco pozarastały], to nużyca jakby "zawędrowała" na tylne nogi. Duże, różowe krosty znajdują się na obu tylnych łapach i między palcami. Na brzuchu pies ma skórę bardzo wysuszoną i suche, lekko różowe strupy [nie wiem czy to wpływ kąpieli z boraksu i efekt leczniczy , czy raczej dalszy rozwój choroby...]. Pies niestety bardzo dużo się drapie.
Czy istnieje jakieś inne/ skuteczniejsze leczenie, niż opisane przeze mnie powyżej?
Czy zamiast kąpieli z boraksu zastosować leczenie amitrazą?
Bardzo proszę o drobną podpowiedź.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

26 sierpnia 2014, 22:19

to na 90 % nie jest nużyca , ona tylko wikła ten proces.
ania_ughr
Posty:11
Rejestracja:06 sierpnia 2014, 18:41
Lokalizacja:Kraków

27 sierpnia 2014, 09:22

W tym przypadku, może to być jakas inna choroba skóry?
Jakie badania proponowałby Pan wykonać, bo szczerze mówiąc teraz czuję się trochę zagubiona...
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

27 sierpnia 2014, 11:52

zeskrobiny skóry z badaniem mikro i mykologicznych oczywiście po kilkudniowej przerwie w leczeniu i dalsza decyzja po uzyskanych wynikach. Dasz radę wkeić jakieś zdjęcia?
ania_ughr
Posty:11
Rejestracja:06 sierpnia 2014, 18:41
Lokalizacja:Kraków

27 sierpnia 2014, 14:32

Obrazek

To zdjęcie łapy tylnej. Na drugiej ma trzy takie krosty.

Obrazek

zdjęcie łokcia przedniej łapy.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 56 gości