Obrzęk

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty:485
Rejestracja:18 września 2008, 19:51
Lokalizacja:Białystok

12 marca 2011, 15:57

tak. Byłam. Ale w sumie to samo.
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty:485
Rejestracja:18 września 2008, 19:51
Lokalizacja:Białystok

14 marca 2011, 12:43

dalej nic. Na ponowną wizytę u profesora mnie nie stać :(.
magdalenka87
Posty:194
Rejestracja:19 stycznia 2011, 13:14

14 marca 2011, 18:46

jedz z nim do weterynarza do innego miasta może będzie trochę taniej-ale poza tym to chyba nie powinnaś iść z nim na kontrolę do tego lekarza u którego z nim byłaś? Nie liczy Ci kolejnej wizyty taniej? Może zadzwoń i zapytaj ile będzie kosztowała kontrola-wiem dobrze, że wizyty są bardzo drogie...sama wydałam już majątek na mojego, ale coś zrobić musisz. Myślę, że sama mu nie pomożesz :( jakieś kroki zrobić musisz, żeby tam kość nie zwyrodniała, albo żeby w skutek utykania nie uszkodizł łąpy (boje się tych zwyrodnień po moim doświadczeniu jak diabeł święconej wody )
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty:485
Rejestracja:18 września 2008, 19:51
Lokalizacja:Białystok

14 marca 2011, 22:35

U profesora sama wizyta 90 zł i to odrazu na starcie:(. Do innego miasta nie mogę jechać bo rodzice mi nie pozwolą. Do weta mogę pójść ale co mi to da ? Powie żeby smarowac i tyle. Czekam na wyniki z testu na boleriozę będą prawdopodobnie w środę.
magdalenka87
Posty:194
Rejestracja:19 stycznia 2011, 13:14

16 marca 2011, 20:17

jak wyniki w kierunku boleriozy?
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty:485
Rejestracja:18 września 2008, 19:51
Lokalizacja:Białystok

16 marca 2011, 21:13

Ujemny :)
magdalenka87
Posty:194
Rejestracja:19 stycznia 2011, 13:14

16 marca 2011, 22:01

super! Powiedz teraz jak sie czujecie i czy coś lepiej?
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty:485
Rejestracja:18 września 2008, 19:51
Lokalizacja:Białystok

16 marca 2011, 22:07

Nie jest lepiej :(. Nie wiem co robić.
magdalenka87
Posty:194
Rejestracja:19 stycznia 2011, 13:14

16 marca 2011, 22:21

ja też nie wiem co z moim, kosmicznie wielka prostata, której lekarz nie chce leczyć, ledwo chodzi na tylnie łapy, przednia się rozjeżdza do tego zaczął być agresywny, nie jestemw stanie czasem podać mu leków:(
magdalenka87
Posty:194
Rejestracja:19 stycznia 2011, 13:14

16 marca 2011, 22:21

ale nie zaśmiecam tematycznego topika-założyłam o agresji-liczę na jakieś porady;/
magdalenka87
Posty:194
Rejestracja:19 stycznia 2011, 13:14

21 marca 2011, 17:31

jak łapka?
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty:485
Rejestracja:18 września 2008, 19:51
Lokalizacja:Białystok

21 marca 2011, 17:35

W sunie obrzek zszedł ale pozostały takie jakby guzy między kością a ścięgnem :(
magdalenka87
Posty:194
Rejestracja:19 stycznia 2011, 13:14

21 marca 2011, 17:40

nie wiem czy to na pewno pomoże, ale myślę, że dla tak dużego jak twój mogłabyś podawać środki typu caniviton bądź arthloflex na stawy i kości odnawiające chrząstkę( mam w tym doświadczenie) szkoda żeby na ta łapkę zaczął kuleć jeśli powstanie tam jakieś zwyrodnienie :(:( poszukaj i poczytaj o tym albo zadzwoń do weta swojego zapytaj czy możesz dawać coś z gamy tych leków-ja podaje arthoflź-na pewno pies lepiej zgina łapy mniej trzeszczy wszystko (tylko u mnie to nie miarodajne ) bo SAlfi dostaje mase leków + laseroterapia.
magdalenka87
Posty:194
Rejestracja:19 stycznia 2011, 13:14

21 marca 2011, 17:41

sprostowanie-arthoflex
Awatar użytkownika
kamila lakusiowa
Posty:485
Rejestracja:18 września 2008, 19:51
Lokalizacja:Białystok

21 marca 2011, 17:44

On już od dawna dostaje wspomagacze stawowe. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić. Laseroterapia :?:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 77 gości