odruchy wymiotne "bez treści"

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Anethka
Posty:5
Rejestracja:12 kwietnia 2012, 21:54

28 lutego 2015, 22:38

Witam,
Zdarzyło się ostatnio mojemu psiakowi (York - 12,5 roku) mieć odruchy wymiotne, ale nie zwrócił żadnej treści.
W sumie ze 3 razy w ostatnich dwóch tygodniach.
Wygląda to tak, że śpi i jakby - nie wiem - zaschło mu w gardle? Takie odchrząknięcie, po czym następują odruchy.
Poza tym w sumie nic mu nie dolega. Humorek, apetyt - wszystko w normie.
Piesio od kilu lat leczony jest Fortekorem (niedomykalność zastawki)
Czy powinnam się przejmować?
Iść do weterynarza?

Pozdrawiam.
Retriver
Posty:1130
Rejestracja:26 czerwca 2014, 08:43

01 marca 2015, 09:51

Być może, że to przez niedomykalność zastawki, odruch kaszlowy, płatek zastawki odchyla się i organizm w obronie prowokuje odkaszlnięcie. Na wszelki wypadek zapytaj veta prowadzącego czy tak może być :?:
skrzeli
Posty:161
Rejestracja:24 września 2010, 12:56

01 marca 2015, 11:33

Rozumiem, że jest stale monitorowany kardiologicznie ?
Anethka
Posty:5
Rejestracja:12 kwietnia 2012, 21:54

01 marca 2015, 15:42

zgodnie z ustaleniami z Panią Kardiolog - mam co pół roku kontrolować stan psiaka.
Chyba, że "coś się zdarzy".
I właśnie nie wiem, czy teraz nie zaczyna się własnie to "coś"?
Tak czy siak - udam się na kontrolę... tylko nie wiem czy już natychmiast, czy kwestia tygodnia - dwóch?
kasik.u
Posty:284
Rejestracja:27 czerwca 2012, 21:08

01 marca 2015, 19:17

Kwestia tygodnia, dwóch - przy psie zdrowym. Przy psiaku zdiagnozowanym kardiologicznie trzeba się wybrac chyba już :)
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

02 marca 2015, 08:00

dokładnie jak piszą przedmówcy , może być to powiązane z sercem ale też nie musi. Dokładnie trzeba obejrzeć psiaka i go skontrolować, tym bardziej , że jest starszym pieskiem.
Agis
Posty:479
Rejestracja:08 października 2013, 16:52

03 marca 2015, 13:11

Anethka pisze:Witam,
Zdarzyło się ostatnio mojemu psiakowi (York - 12,5 roku) mieć odruchy wymiotne, ale nie zwrócił żadnej treści.
W sumie ze 3 razy w ostatnich dwóch tygodniach.
Wygląda to tak, że śpi i jakby - nie wiem - zaschło mu w gardle? Takie odchrząknięcie, po czym następują odruchy.
Poza tym w sumie nic mu nie dolega. Humorek, apetyt - wszystko w normie.
Piesio od kilu lat leczony jest Fortekorem (niedomykalność zastawki)
Czy powinnam się przejmować?
Iść do weterynarza?

Pozdrawiam.


Piesio od kilu lat leczony jest Fortekorem (niedomykalność zastawki)

Rozumiem ,że chodzi o zastawkę dwudzielną ( mitralną ) ?
Z biegiem czasu choroba ta sie pogłębia ,w zalezności jaki mamy etap i pewno tak się zaczyna dziać z Twoim psem -czestsze chrzakania , "dławienia" się z odruchem wymiotnym , częste krztuszenia się przy piciu wody , potem sapanie , coraz to mniejsza tolerancja wysiłkowa .Etapy się zmieniają , bo dochodzi do zastoju i wzrostu ciśnienia w tętnicy płucnej,
co doprowadza do niewydolności lewokomorowej a potem prawokomorowej pomimo przyjmowanych leków . W ostatnim etapie dochodzi do obrzęku płuc. Dlatego powinnaś iść do prowadzacej psa Pani kardiolog na kontrolę , może nalęzy zwiększyć Fortecor lub w ogóle zmienić dotychczasowe leczenie .Nie martw się , Twój pies nie ma jeszcze cięzkich objawów krążeniowych ale musi być pod ścisła obserwacją Twoją i kontrolą lekarską .
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

04 marca 2015, 10:02

dokładnie jak pisze Agis. Ponowna kontrola i to regularne kontrole .
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 36 gości