Pies mojej Babci jest ciężko chory! Jeszcze wczoraj latał sobie zdrowy na podwórku, a dziś leży przebierając nerwowo łapami co wygląda jak by pływał przy tym też otwiera i zamyka pyszczek. nie wiem co o tym myśleć. Wołam do niego
- Borys ! Słyszysz mnie !
A on nic tylko zatrzymuje się na chwile a potem dalej zaczyna przebierać łapami.
Co mu jest ?!
Piesek chyba nie był szczepiony. Czy da się go jakoś uratować ?
Owczarek Niemiecki
Nie mam pieniędzy. Staram się przekonać babcię żeby go wzięła do weterynarza, lecz ona mówi, żeby poczekać jeszcze trochę.
Nie widać żadnych obrażeń zewnętrznych. Ma tylko ranę nad okiem, podobno uderzył się. Nie widać żadnych przejawów choroby. Nie wymiotuję ani nie wydaje żadnych odgłosów, tylko leży i przebiera łapami. Nie chce jeść trzeba mu wlewać wszystko na siłę do pyska dopiero w tedy przełknie. Jest strasznie chudy, nie dajemy mu żadnego mięsa ani nic bo mógł by się udławić.
Nie widać żadnych obrażeń zewnętrznych. Ma tylko ranę nad okiem, podobno uderzył się. Nie widać żadnych przejawów choroby. Nie wymiotuję ani nie wydaje żadnych odgłosów, tylko leży i przebiera łapami. Nie chce jeść trzeba mu wlewać wszystko na siłę do pyska dopiero w tedy przełknie. Jest strasznie chudy, nie dajemy mu żadnego mięsa ani nic bo mógł by się udławić.
Ile ma lat? Czym był karmiony? Kiedy to się stało? Nagle?
Tu pomoże tylko lekarz,inaczej zamęczycie pieska.
Może przetłumacz babci ze jak sama będzie przebierać nogami też ją tak zostawisz.
Proszę cię dziecko,ten pies potrzebuje lekarza,męczy się okropnie.Tak nie można.
Tu pomoże tylko lekarz,inaczej zamęczycie pieska.
Może przetłumacz babci ze jak sama będzie przebierać nogami też ją tak zostawisz.
Proszę cię dziecko,ten pies potrzebuje lekarza,męczy się okropnie.Tak nie można.
Kilka miesięcy.
Karma, Resztki z Obiadów
3-4 dni temu
Tak nagle z dnia na dzień
Spróbuje ją przekonać, jej zależy na tym psie lecz to jest starsza pani ona na razie próbuje go leczyć domowymi sposobami czyli Mlekiem. Wiem, że mleko pomaga mój dziadek kiedyś prawie umierającego psa wyleczył tylko za pomocą mleka lecz wydaje mi się, że to nie jest żadna choroba typu Skręt jelit. Wydaje mi się że to przez tą ranę to jest chyba coś na podłożu psychicznym bo pies nie kontaktuje w ogóle.
Karma, Resztki z Obiadów
3-4 dni temu
Tak nagle z dnia na dzień
Spróbuje ją przekonać, jej zależy na tym psie lecz to jest starsza pani ona na razie próbuje go leczyć domowymi sposobami czyli Mlekiem. Wiem, że mleko pomaga mój dziadek kiedyś prawie umierającego psa wyleczył tylko za pomocą mleka lecz wydaje mi się, że to nie jest żadna choroba typu Skręt jelit. Wydaje mi się że to przez tą ranę to jest chyba coś na podłożu psychicznym bo pies nie kontaktuje w ogóle.
Polka199, nie możecie tak trzymać psa bez leczenie, musisz wpłynąć na babcię, nie udzielenie pomocy lekarskiej tak choremu psu jest narażone na ukaranie karą finansową i skierowaniem sprawy do sądu, wytłumacz to babci jak Was nie stać lepiej będzie jak zadzwonicie do Towarzystwa Opieki dla Zwierząt i oddacie psa, nie można go tak męczyć. Mlekiem to nikogo nie wyleczycie najwyżej narobicie mi biegunki. Jak to sobie wyobrażasz bez jedzenia dłuższy czas bez diagnozy nie wiecie co się dzieje, to nie przejdzie. Idź z tym do swoich rodziców jak babcia nie rozumie może oni pomogą, lekarza można wezwać na miejsce powinien przyjechać.
może jakaś choroba zakaźna jak nie miał szczepień,psina się męczy i potrzebuje natychmiastowej pomocy,działaj dziecko,może uda się go jeszcze uratować.
Pierwsze słyszę o leczeniu mlekiem,wiem ze czasem można psa zabić mlekiem,np. wtedy gdy ma alergię
pośpiesz się bo on cierpi
samochód go nie trzasnął? a w głowę nikt go nie uderzył?
Pierwsze słyszę o leczeniu mlekiem,wiem ze czasem można psa zabić mlekiem,np. wtedy gdy ma alergię
pośpiesz się bo on cierpi
samochód go nie trzasnął? a w głowę nikt go nie uderzył?
Do Gość tzw. " leczenie" metodą poprzez podawanie mleka to bardzo stary sposób stosowany w gospodarstwach, nie wiem dlaczego ludzie sądzili, że mleko neutralizuję psy i koty które uległy zatruciu pokarmowemu lub zjadły przytrutego gryzonia.Gość pisze:może jakaś choroba zakaźna jak nie miał szczepień,psina się męczy i potrzebuje natychmiastowej pomocy,działaj dziecko,może uda się go jeszcze uratować.
Pierwsze słyszę o leczeniu mlekiem,wiem ze czasem można psa zabić mlekiem,np. wtedy gdy ma alergię
pośpiesz się bo on cierpi
samochód go nie trzasnął? a w głowę nikt go nie uderzył?
Ta metoda w tym przypadku zdecydowanie się nie sprawdzi, zamiast męczyć zwierzak trzeba prędko do veta, przecież jest tam ktoś z dorosłych prawdopodobnie nie tylko babcia czekająca nie wiadomo na co. Zależy jej na psie a nic nie robi, masakra.
Piesek się trochę lepiej już czuje. zebrałam wystarczająco dużo argumentów i mam nadzieję, że babcia weźnię go do lekarza.
Raczej Auto go nie trzasneło, a co uderzenia to nie sądze że powstała by taka rana
Raczej Auto go nie trzasneło, a co uderzenia to nie sądze że powstała by taka rana
Aha, czyli jest taka możliwość, że pies został uderzony...?Polka199 pisze:a co uderzenia to nie sądze że powstała by taka rana
Pies został uderzony i ma problemy neurologiczne. Jak można brać psa i go nawet nie zaszczepić. Pies jest karmiony byle czym. Trzeba nie mieć serca,żeby patrzeć jak cierpi i żałować na weterynarza. Ręce opadają. Żal tylko stworzenia
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Sam się uderzył i ma ranę... to zupełnie jak te kobiety co sobie drzwiami podbijają oczy...
Dobrze się musił uderzyć skoro teraz ma drgawki...
Ten pies prawdopodobnie umiera..
A za odmówienie mu ratunku babcia powinna zapłącić wysoką grzywnę
Dobrze się musił uderzyć skoro teraz ma drgawki...
Ten pies prawdopodobnie umiera..
A za odmówienie mu ratunku babcia powinna zapłącić wysoką grzywnę
Ewentualnie (mam taką nadzieję) jest to głupi żart. Poziom pierwszego postu jakoś mnie osobiście nie przekonuje...
wielokrotnie słyszałam jak w niektórych wsiach załatwia się psy-uderzeniem w głowę-katują,zabijają na potęgę,oczywiście powiadomiłam interwencję,byli i nieco poprawił się los pozostałych a gospodarz przejął się jedynie karą pieniężną ( powiedział że lepiej będzie karmił świnię bo mu jeść daje,nie psa)
domyślacie się co o takich sądzę ( powstrzymam emocje),już ja bym im dała psa...
domyślacie się co o takich sądzę ( powstrzymam emocje),już ja bym im dała psa...