Dzień dobry,
moja suczka wczoraj miała drugi atak, który wyglądał na padaczkowy. Poprzedni był 6 tygodni wcześniej. Nie wiem czy w przeszłości to sie zdarzało- sunia jest u mnie od trzech miesięcy i nie znam jej przeszłości.
Po pierwszym ataku była badana kardiologicznie- osłuchowo i w EKG bez zmian, poza arytmia oddechową.
Obydwa ataki miały łagodny przebieg- kilkunastosekundowe drgania i sztywnienie łapek, minimalne ślinienie (2-3 kropelki), bez utraty przytomności. Po ok 1-2 minutach zadnych zauważalnych zmian w zachowaniu.
Czy w tej sytuacji wskazane jest już podawanie leków, czy można "spokojnie" czekać na kolejny atak, zeby ewentualnie sprawdzic, czy jest jakas prawidłowość w ich częstotliwości?
Czy te dwa ataki w stosunkowo krótkim czasie należy juz z całą pewnością uznać za objaw choroby? Próbuje sie jeszcze łudzic, że może to wynik jakis niedoborów witaminowych (zwiazanych chocby z ciążą i karmieniem szczeniąt w listopadzie/grudniu) i długotrwałego stresu?
Sunia, poza tym wydaje się zdrowa i w dobrej kondycji. Jest żywiołowa, aktywna, ale bardzo lękliwa.
padaczka?, drugi atak, czy juz leczyć?
ataki występujące częściej niż 2 x w roku podlegają leczeniu. Niemniej już po pierwszym w naszej lecznicy wykonujemy skrupulatne badania psa. Powyżej 2 zaczynamy podawać leki. W przypadku tego psa też bym to zrobił. Zbyt duża częstotliwość ( 6 tygodni).
Dziekuję. Wprawdzie jestem teraz jeszcze bardziej zmartwiona, ale to niczego nie zmienia
Panie doktorze, proszę o jeszcze jedną podpowiedź: jakie badania powinnam pilnie zrobić suni? tak jak juz pisałam, po pierwszym atku było robione EKG.
Panie doktorze, proszę o jeszcze jedną podpowiedź: jakie badania powinnam pilnie zrobić suni? tak jak juz pisałam, po pierwszym atku było robione EKG.
wykonałbym ogólne badanie krwi: morfologia i podstawowe profile narządowe zwłaszcza wątroba i nerki.
Jeszcze raz dziękuję i prawdopodobnie nie ostatni, bo zapewne wrócę tu kiedy juz będę miała wyniki badań.
Obawiam się, że diagnozę przyczyn tych ataków mojej suni, utrudni brak wiedzy o jej przeszłości. Nie wiem czy wcześniej miała ataki, czy i na co chorowała. Bardzo prawdopodobne wydaje mi się, że to moze być padaczaka pourazowa Jej paniczny lęk przed ludźmi, i nerwowe reakcje w róznych sytuacjach moga chyba świadczyć o jakiś traumatycznych przezyciach?.
Obawiam się, że diagnozę przyczyn tych ataków mojej suni, utrudni brak wiedzy o jej przeszłości. Nie wiem czy wcześniej miała ataki, czy i na co chorowała. Bardzo prawdopodobne wydaje mi się, że to moze być padaczaka pourazowa Jej paniczny lęk przed ludźmi, i nerwowe reakcje w róznych sytuacjach moga chyba świadczyć o jakiś traumatycznych przezyciach?.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 90 gości