Pies nie je, wymiotuje żółcią, ma niedowład tylnych łap

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Hyeonji
Posty:1
Rejestracja:12 września 2024, 00:59

12 września 2024, 01:49

Pies ma 9 lat i jest średnim kundelkiem, dość zbitym, choć ma krótkie łapki. 5 dni temu zauważyliśmy, że nasz pies jest dziwnie ospały i brak mu apetytu. Nie chciał nic jeść ani pić i większość czasu leżał. Gdy przechodził czasem parę metrów by zmienić miejsce, zauważyłam że tył lata mu na boki, jakby jego tylne łapy nie miały siły go utrzymać, i zaraz siadał. Potem znalazłam dużego kleszcza na grzbiecie. 3 dni temu pojechaliśmy do weterynarza, ten po wysłuchaniu objawów, bez żadnych badań dał mu 3 zastrzyki, chyba przeciwbólowy, przeciwzapalny i antybiotyk, bo stwierdził że to prawdopodobnie dyskopatia. Pies nawet nie zareagował na nie, choć zawsze warczał i szczekał na innych. Gdy wracaliśmy od weta, pies w samochodzie wystawił język i zaczął sapać jakby się zmęczył, straszliwie śmierdziało mu z pyska, po czym 2 razy zwymiotował żółcią. Dałam mu wody i pierwszy raz się napił i to dużo. Myślałam że mu się poprawia. Przez 2h było jakby lepiej, ale później znów to samo a nawet gorzej. Pies kilkukrotnie wymiotował żółcią i prawie nie wstawał. Zaczęłam dawać mu na siłę zblendowany rosół z kurczakiem w strzykawce i wodę, bo sam nie rusza. Potem leki od weterynarza, czyli Synergal 250mg 2 razy dziennie. Ale jego stan się nie poprawia, co zje ze strzykawki to za parę godzin wymiotuje żółcią. Nie zauważyłam też by oddawał kał, tylko znalazłam kałużę moczu. Ciągle siedzi lub leży, czasami zejdzie z posłania i przejdzie kawałek w nowe miejsce, choć się chwieje. Wydaje mi się że dziwnie oddycha, tzn jakby płytko i wolniej niż zwykle, czasami słychać świst. Jak siedzi to czasami mam wrażenie, że chciałby się położyć ale zaraz podnosi głowę, żeby tego nie robić. Praktycznie nie zamyka oczu, tylko siedzi z głową w dół i tępym wzrokiem jakby jego umysł był gdzie indziej. I zauważyłam że jak pokazuje mu coś dobrego do jedzenia to czasami oczy mu się świecą jakby chciał zjeść ale tylko liźnie i od razu odwraca głowę jakby było niedobre. Wczoraj znalazłam u niego kolejne 3 kleszcze, chociaż wcześniej go dokładnie oglądałam i nic nie znalazłam. Wcześniej jak dawałam mu jeść strzykawką, to strasznie kręcił głową i nie dawał sobie jej wsadzić do pyska, a teraz jest to mu już praktycznie obojętne. Od 2 dni daję mu Synergal, od jutra mam zacząć dawać Ex-pain 50 mg. Zadzwoniłam znowu do weta z informacjami, powiedział żeby podać mu kleik z siemienia lnianego i pół tabletki nospy i stwierdził że czasami nie od razu jest poprawa. I jeśli mu nie przejdzie to żeby iść do innego weta, bo on ma urlop. Nie wiem czy to ma związek, ale jakieś 12 dni przed pierwszymi objawami piesek miał aplikowane krople na pchły na bazie wrotyczu. Czy to możliwe że mógł je sobie jakoś wylizać z grzbietu i się zatruć, a dopiero po tylu dniach się pojawiły objawy? Czy ktokolwiek ma pomysł co mu może być? Czy to faktycznie dyskopatia, czy może od kleszczy, czy coś z narządami wewnętrznymi czy zatrucie? Już nie wiem co robić, jutro, jak nie będzie poprawy to zadzwonię do innego weta. Ale jakie badania powinien wykonać, jakieś usg, prześwietlenie czy co? I czy powinien dostać kroplówkę, skoro wcale sam nie je i wymiotuje? Bo wątpię, że ten wet będzie wiedział co robić. Piesek wygląda jakby go może bolało, jakby się męczył, a ja nie wiem jak mu ulżyć. Proszę o pomoc.
Vet4u
Posty:801
Rejestracja:08 lipca 2022, 18:43

14 września 2024, 16:35

Dzień dobry,
W tej sytuacji najlepiej byłoby zasięgnąć drugiej opinii lekarskiej i wykonać badania takie jak rtg ( w celu potwierdzenia dyskopatii), USG jamy brzusznej oraz podstawowe badania krwi. Ze względu na kleszcze warto rozważyć możliwość choroby odkleszczowej.

Pozdrawiam,
Vet4u
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 30 gości