Pilna prośba o radę - krew w moczu
nikt Ci nie odpowie na podstawie opisu co się dzieje. To bardzo ciężkie. Napisz wszystkie leki jakie dostaje , może to po lekach taki apetyt. Czy także dużo pije?? Masz jakieś wyniki wcześniejsze badania krwi?
Byliśmy u kardiologa. Psu się pogarsza, coraz częściej się krztusi i dusi, ciężko oddycha, nie śpi w nocy, źle jest zwłaszcza w gorące dni. Wszystko wskazywało na serce. Kardiolog jednak to wykluczył. Serce owszem, stare, ale nie ma choroby serca. Być może była ale vetmedin wyleczył psa, albo... choroby nigdy nie było, tylko weterynarz wymyślił ją sobie...Jarek pisze:nikt Ci nie odpowie na podstawie opisu co się dzieje. To bardzo ciężkie. Napisz wszystkie leki jakie dostaje , może to po lekach taki apetyt. Czy także dużo pije?? Masz jakieś wyniki wcześniejsze badania krwi?
Zrobiliśmy RTG klatki piersiowej. Wg kardiologa widać zmiany zwyrodnieniowe w płucach, ale one nie dają tak ciężkich objawów, przez które pies cierpi. Czyli nadal nie wiem jak leczyć psa Załączam zdjęcia. Może Jarek lub ktoś inny, zauważy coś na nich. Osobiście podejrzewam u psa chorobę refluksową, dlatego, że: 1. pies ma typowe objawy (krztuszenie, napady głodu, mlaskanie, wymioty) i 2. choruje na wątrobę i woreczek żółciowy - choroby często towarzyszące refluksowi (wszystko zaczęło się w tym samym momencie - 2 lata temu).
https://zapodaj.net/e7fb4a115c7c9.jpg.html
https://zapodaj.net/73671835019f7.jpg.html
Niestety nie jestem w stanie zrobić psu gastroskopii - w mojej okolicy nie ma takich specjalistów (do kardiologa musieliśmy jechać daleko i było to męczące dla psa). Obawiam się też, że okoliczni weterynarze nie znają się na refluksie :/ Pozostaje więc chyba tylko ocena RTG bo USG raczej niczego nie pokaże.
-
- Posty:233
- Rejestracja:16 października 2016, 15:58
Pies ma zwężona tchawicę i powiększone serce , wygląda na chore oraz zmiany w płucach . Pewnie ciężko dyszy ?
Czasami dyszy. Kardiolog zrobił echo serca i nie stwierdził powiększenia. Kazał odstawić leki sercowe na kilka tygodni (aby sprawdzić czy nie ma pogorszenia) i szukać innej przyczyny dolegliwości u internisty.Krzysiekewa pisze:Pies ma zwężona tchawicę i powiększone serce , wygląda na chore oraz zmiany w płucach . Pewnie ciężko dyszy ?
-
- Posty:233
- Rejestracja:16 października 2016, 15:58
Na RTG na zdrowe nie wygląda - moim zdaniem, kaszle z powodu zapadniętej tchawicy tak myśle
na rtg rzeczywiście serce powiększone , powiększone trochę przedsionki
W opisie też są różne małe wady przedsionków oraz zastawek, ale praca serca podobno jest ok.Jarek pisze:na rtg rzeczywiście serce powiększone , powiększone trochę przedsionki
Byłem u internisty mam też wynik badania krwi. Leczymy staruszka na zapalenie oskrzeli, podobno przewlekłe i typowe dla zniszczonych płuc - liczę na zmniejszenie częstotliwości kaszlu, bo na całkowite wyleczenie chyba nie ma szans. Lekarz nie podejrzewa zapadniętej tchawicy. Zalecone są też inhalacje z leków wziewnych - muszę się rozeznać w sprzęcie. Poza tym ALAT - 8x powyżej normy - dostał pies nowy lek na watrobę.
A na usg znaleziono nową chorobę - guz na śledzionie, z zaleceniem zapobiegawczego wycięcia narządu, ale mam mieszane odczucia, bo czy warto tak starego zwierzaka męczyć operacjami?
niestety trzeba bardzo ostrożnie do tego guza podejść , czasami można obserwować zmianę na cyklicznych badaniach usg, ale czasami małe guzy ulegają perforacji i zwierzę skrwawia się do brzucha. Jeśli miałby usuwaną śledzionę wykonałbym od razu bronchoskopie i dokładne rtg boczne i strzałkowe płuc.
Trudno nam myśleć o operacjach kiedy z psem - pomimo leczenia antybiotykiem (piąty dzień) - jest coraz gorzej. Coraz częściej kaszle i krztusi się i miewa ciężki oddech (dziś w nocy nie mógł się uspokoić). Zastanawiam się czy pomysł kardiologa, aby odstawić na pewien czas leki sercowe (właśnie minął tydzień), był dobry. Może jednak podać vetmedin? Dodam, że nie wspomniałem lekarzom, że od kilku miesięcy pies nie dostawał vetmedinu tylko tańszy cardisure. Może ta zamiana spowodowała pogorszenie zdrowia?Jarek pisze:niestety trzeba bardzo ostrożnie do tego guza podejść , czasami można obserwować zmianę na cyklicznych badaniach usg, ale czasami małe guzy ulegają perforacji i zwierzę skrwawia się do brzucha. Jeśli miałby usuwaną śledzionę wykonałbym od razu bronchoskopie i dokładne rtg boczne i strzałkowe płuc.
może to być powodem. Na pewno trzeba wyregulować serce przy obecności guza warto wykonać także rtg płuc.
Rtg płuc było wykonane, co chyba pisałem w wątku. Są zwyrodnienia albo zwapnienia, pies dostał lek na rozszerzenie oskrzeli. Nic poza tym na rtg nie stwierdzono.Jarek pisze:może to być powodem. Na pewno trzeba wyregulować serce przy obecności guza warto wykonać także rtg płuc.
Odświeżam wątek, bo sytuacja się pogarsza niestety. Pies przez 3 tygodnie dostawał na "przewlekłe zapalenie oskrzeli" (cudzysłów, gdyż to diagnoza lekarza, nie wiem czy dobra) antybiotyk Rilexine. Bez poprawy. Pies wciąż często kasłał / krztusił się, chociaż bywały dni lepsze, gdy kasłał rzadko. Później, podczas prawie dwóch tygodni z dużymi upałami, psu się pogorszyło - kaszle jeszcze częściej i jest tym wymęczony (załzawione oczy po każdym rwącym ataku kaszlu). Nie udało mi się spotkać z lekarzem, do którego chodzimy, bo rzadko teraz bywa w przychodni (urlopy), a gdy wczoraj zawiozłem tam psa (w ponad 30-st. upale), w gabinecie trwała operacja i musiałem z psem wrócić, a nawet uciekać, do domu (był wycieńczony). Szybko tam nie wrócę, gdyż każda wyprawa z psem jest dla niego ryzykowna.
Po tym wydarzeniu pies przez cały dzień i noc kasłał jeszcze ciężej. Teraz, gdy się ochłodziło, zmienił się dźwięk kaszlu. Wcześniej był donośny, pochodzący z głębi, a teraz jest cichszy i świszczący, coś jak upiorny świst (kiedyś słyszałem coś podobnego w okolicy, sądziłem, że to jakiś ptak). Zauważyłem też, że pies jest tkliwy, bo kaszel pojawia się gdy go dotknę (np. do brzucha) lub gdy pies zmienia pozycję.
Nasuwa mi się pytanie - Czy to niewyleczone zapalenie oskrzeli, na podstawie przedstawionych objawów, może oznaczać, że choroba się rozwinęła podczas upałów i teraz mamy do czynienia z zapaleniem płuc?
Sam sobie odpowiem. U psa zdiagnozowano przewlekłą infekcję oskrzeli/płuc. Nie do wyleczenia. Chyba, że wykonalibyśmy bronchoskopię i zrobili wymaz, aby ustalić bakterię wywołująca infekcję, co pozwoliłoby dobrać antybiotyk. Z powodu stanu zdrowia i wieku psa (ryzyka) oraz sporych kosztów, taki zabieg nie wchodzi w grę.
-
- Posty:233
- Rejestracja:16 października 2016, 15:58
Taki "świst" słyszalny gołym uchem nie pochodzi od oskrzeli a najprawdopodobniej od krtani. Wykonaj rtg części szyjnej . Uciśnij tchawice i zobacz reakcje - czy pies zacznie kaszleć.? Palpacyjnie zbadaj krtań . Wątpie żeby przyczyną było zapalenie płuc. A nawet jeśli to zapalenia dróg oddechowych często nie są bakteryjne, więc antybiotyknie zaszkodzi ale i nie pomoże.
sama bronchoskopia i wymaz to nie jakiś strasznie wysoki koszt. Dobrze byłoby to zrobić, gdyż wtedy diagnostyka całkowicie się zamknie.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości