PINCZER MINIATURKA - ADHD?

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Karolinaaaaaaa

08 września 2011, 20:43

Witam, jakieś trzy tygodnie temu kupiłam Pinczera Miniature, piesek akutalnie ma ponad 3 miesiące. Ma wszystkie szczepienia, był odrobaczany. Mam z nim generalnie jeden, dość duży problem patrząc na to iż mieszkam w bloku i nie mam możliwości wypuszczania psa na ogród. Przejdę do sedna sprawy. Chwilami piesek jest na prawdę kochany, można go glaskać, przytulać.. aż w pewnej chwili zaczyna biegać po całym pokoju tam i spowrotem, gryźć wszystkich i wszystko, kręcić się w kółko, szczekać na różne przedmioty lub w zupełnie puste miejsca, skakać i dużo by tu jeszcze wymieniać, za nic psiaka nie da się uspokoić, mogę mu dawac zabawki a to i tak nic nie pomaga, lub pomaga dosłownie na moment. Takie zachowanie występuje u niego DZIEN W DZIEN, w mniejszych lub większych ilosciach. Czytałam gdzieś na forum, że psy miewają ADHD, wszystko u niego na to wskazuje, choć może to po prostu jego młody wiek jest winny ? i z czasem mu przejdzie ? uspokoi się ? kolejna rzecz która mnie nie pokoi to fakt iż czasem zdarza mu się gonić za swoim ogonem, często na niego powarkiwać, może być to spowodowane dyskomfortem po obcięciu ogonka ale i tego nie jestem pewna, wizualnie ogon wydaje się być zagojony poza niewielkimi ubytkami w owłosieniu. O pozostawieniu psa samego w domu oczywiscie nie ma mowy, piski, wycie, niszczenie wszystkiego ale to domyslam się kwestia przyzwyczajenia. Pytanie, co z nim nie tak ? Czy z czasem wszystko ustąpi ? czy jednak jest to jakis powazny problem ? PROSZE O ODPOWIEDZ, najlepiej Pana Jarka. Pozdrawiam !
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

08 września 2011, 21:13

To normalne zachowanie młodego psa i jeszcze pinczera. Żadne ADHD tylko parcie do potrzebnego w tym typie psów bardzo dużego ruchu, zabawy. Ile dziennie pies spaceruje (nie chodzi tu o spacerek dookoła bloku w tempie ślimaka).
Jego temperament powinien już być zaspakajany do potrzeb, pinczery do dobre aportery więc godzinka, dwie aportów dziennie pomogą. samo "wypuszczenie" na ogród tak samo działa jak trzymanie psa w mieszkaniu. To żaden ruch.
Następna sprawa - pinczery były stworzone do pracy więc psa trzeba w nią wdrożyć i z psem pracować.
Dopiero gdy pies jest zaspokojony można psa wdrażać w zostawianie w domu, inaczej jego temperament będzie napędzał niechęć do samotności.

Gonienie za ogonem którego nie ma - mamy ewidentny przykład czucia fantomowego amputowanych części ciała, pies ma zakodowane w mózgu że MA ogon a ktoś mu dla zaspokojenia własnych "estetycznych (???) zachciejek obciął ..... dodam , że obcinanie ogona jest wbrew obecnemu prawu - że zrobił to ktoś nielegalnie nie będę już pisać.
Gość

08 września 2011, 21:32

Mimo wszystko jego zachowanie wydaje mi się bardzo dziwne, to co wyprawia jest nie do opisania, miałam wcześniej psy i żaden nawet jako szczeniak nie zachowywał się w ten sposób. Co do ogonka - kiedy kupiłam psa, był już obcięty.
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

08 września 2011, 21:45

Każdy typ psa ma swoje predyspozycje, pinczery to b.nakręcone zwierzęta które nie usiedzą w miejscu.
Karolinaaaaaaa

10 września 2011, 11:35

Rozumiem, że pies moze byc energiczny, ruchliwy ale to po prostu wydawalo mi się przesadą, częęsto boję się, że sam zrobi sobie krzywdę, na nic nie uważa, skacze, przewraca się, wlazi gdzies , zaraz kręci się w koło i stamtąd spada..
SleepingSun
Posty:3459
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

10 września 2011, 15:49

podstawowe pytanie. Jak często i na ile pies wychodzi oraz co na spacerach robi?
Karolinaaaaaaa

10 września 2011, 21:11

Staram się▄ wychodzić z nim co trzy godziny, bo to szczeniak, jednak szczerze mówiąc, kiedy na dworze jest chłodniej ( nie musi byc wcale bardzo zimno) piesek wychodzi sika i szybko ucieka do domu. za nic nie zatrzymam go dłużej na zewnąrz, jak zapne na smyczy to siada i trzęsie się z zimna. kiedy jednak jest częściej staram się z nim bawić, biegać i przychodzi do domu zmęczony bo od razu kładzie się spać. A w godzinach nocnych zaczyna się szaleństwo..
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

10 września 2011, 21:26

Ostatni spacer musi być maksymalnie późno i dodatkowo wybiegać w domu na aport jak się tylko da najpóźniej. Nie pozwalać na drzemki wieczorne bo potem psiak się uczy wariować w nocy i ustawia swoje godziny czuwania. Jeżeli zacznie w nocy to zignorować ile się da i wskazać na miejsce spoczynku, niektóre psy idą na światło, innym nie przeszkadza ciemność - psy przecież z przeznaczenia czuwają właśnie w nocy.
Zastanawiam się czy psiakowi jest zimno czy to nie jest już próba podporządkowania sobie opiekuna. Spróbuj psiaka podejść - ubierz mu jakiś ochronny polarek i zorientuj się czy zachowuje się tak samo "że mu zimno"
SleepingSun
Posty:3459
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

10 września 2011, 23:32

no to wyobraź sobie, że jesteś rządnym świata dzieckiem, które jest odizolowane od ludzi, ruchu i innych bodźców zewnętrznych. Masz do dyspozycji jeden pokój. Jak się czujesz? Twój pies czuje się 100 razy gorzej. Przez całe dnie kumuluje się w nim energia której nie może wyładować w naturalny sposób i odreagowuje właśnie w tak jak opisałaś. Musisz mu zapewnić ruch, zabawę z innymi psami oraz ćwiczenia np. naukę komend. Inaczej nic z tego nie będzie, a Ty będziesz mieć zlęknionego, rozhisteryzowanego psa. Przynajmniej 1 spacer dziennie musi być długi. 3 miesięczny pies spokojnie może wyjść na 40 minut. W tym czasie powinnaś go oswajać z otoczeniem, uczyć kontaktów z innymi psami. Samo nie przejdzie. Co więcej także jego zachowanie podczas nieobecności będzie się wzmacniać, musisz nauczyć psa spokojnego zostawania samemu. Powinnaś zdać sobie sprawę z tego, że Twój pies jest nieszczęśliwy i od Ciebie zależy czy tak zostanie czy będzie to stan permanentny.
pianistka
Posty:1120
Rejestracja:30 listopada 2005, 09:17

11 września 2011, 07:30

Właściwie się zgodzę, ale trzeba wziąć jeszcze pod uwagę predyspozycje danego typu psów (każda rasa ma inne nie można władować do jednego worka pekińczyka i charta) oraz dodatkowo indywidualne predyspozycje osobnika .
Natomiast kupując pinczera trzeba wiedzieć że te psy są "adhd" .
I jeszcze jedno jeżeli to pinczer miniaturowy to będzie to pies b.pobudliwy i żywiołowy, jeżeli "pinczer" (w typie rasy) do tego dochodzą na różne kwiatki - pieski określane mianem "pinczer" często są lękliwe, agresywne, nadpobudliwe w stopniu przekraczającym normy rasy - a bierze się to z niekontrolowanego mnożenia bez eliminowania osobników niepożądanych.
SleepingSun
Posty:3459
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

11 września 2011, 11:13

co nie zmienia faktu, że każdy pies łącznie z yorkami, shih tsu, pinczerami potrzebuje aktywności fizycznej i psychicznej. I nie ma co sobie robić wymówek zimno, piesek ucieka do domu, trzęsie się z zimna. To są głupie usprawiedliwienia właścicieli którzy kupili pieska, żeby mieć co trzymać na kanapie. I oni wcale nie dopuszczą do siebie myśli, że pies wymaga czegoś więcej niż spaceru na siusiu, bo wymagałoby to z ich strony dłuższej rozłąki z komputerem i telewizorem.
Swoją drogą, dałaś świetne usprawiedliwienie zachowania jej psa. Są adhd. I koniec, taki jest takiego będę kochać.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13054
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

11 września 2011, 16:18

opisujesz psa rasy miniaturowej i to jeszcze szczeniaka. Jest to jego typow zachowanie. Takie małe rasy i ich przedtsawiciele lubią być osobnikami nadpobudliwymi. To nie śpiący bernardyn. Troszeczkę to złagodnieje ok 1-2 lat. W każdym razie nie widzę tutaj w tych opisach podstaw chorobowych. Trochę pracy nad psychiką psa i nad hamowaniem temperamentu. Zmęczenia go i zabawą i na spacerach plus wiek z biegiem czasu wyhamują temperament psa.
Pinam

26 stycznia 2018, 02:03

Dobry wieczor
Tez mam takiego nakreconego pinczerka, odkad kupilem drugiego psa (Amstaffa) to biegaja razem po ogrodzie, gonia sie i problem zniknal. Obydwoje spia zgodie w budzie. Moze kup drugiego dla towarzystwa.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości