witam,
wczoraj moja dwunastoletnia suczka miała usuwany ząb (zaznaczony na zdjęciu, nie moim) po tym jak kilka tygodni wcześniej dwa razy w krótkich odstępach czasu puchnął jej policzek (dodatkowo okazało się że trzeba jeszcze usunąć chwiejącego się, maleńkiego zęba z przodu).
odbierając psa po zabiegu byłam bardzo zestresowana i wybiegłam z gabinetu nie zadając nawet podstawowych pytań, dlatego mam nadzieję że znajdzie się tutaj ktoś kto pomoże rozwiać moje wątpliwości. z góry dziękuję.
czy to normalne że po usunięciu zęba policzek jest spuchnięty? jak długo opuchlizna może się utrzymywać?
czy to normalne że otwór po usunięciu tak dużego zęba jest wyjątkowo niewielki?
czy otworu nie powinno się zaszyć (może to bzdura, w każdym razie czytałam coś podobnego na angielskojęzycznych forach i to mnie zastanowiło)? lekarz stwierdził że nie.
czy taki zabieg da się spartaczyć, tzn. czy jest możliwe że korzeń nie został wyciągnięty w całości, nerw, czy co tam jeszcze (przepraszam nie znam się na tym kompletnie dlatego nie wyrażam się precyzyjnie).
czy o miejsce po usunięciu zęba trzeba w jakiś sposób dbać, przemywać, etc. czy lepiej zostawić je w spokoju? nie powiedziano nam nic na ten temat.
czy to normalne że obok otworu po zębie zwisa kawałek "luźnego" dziąsła? jakby naderwanego?
lekarz który przeprowadzał zabieg powiedział że już następnego dnia można podać jej suchą karmę, czy to nie za szybko? czy nie powinnam zaczekać co najmniej dwa tygodnie aż dziąsło choć trochę się zagoi?
czy jedzenie nie będzie wchodziło (gromadziło się) w otwór po zębie?
czy mogę namoczyć suchą karmę którą dostawała do tej pory, pognieść ją widelcem i podać pieskowi w takiej formie (papki)?
czy w ciągu kilku miesięcy po całkowitym zagojeniu się dziąsła pies będzie mógł znowu dostawać twardy pokarm? czy przeżuwanie takim bezzębnym dziąsłem nie boli?
nie dostaliśmy żadnych antybiotyków (ani leków przeciwbólowych) co przyznaję trochę mnie zaskoczyło, czy w tym miejscu nie gromadzą się bakterie? czy nie ryzykujemy w ten sposób infekcji?
jakie występują powikłania po takim zabiegu i jak możliwie szybko rozpoznać że coś jest nie w porządku? co powinno mnie zaniepokoić?
czy na wszelki wypadek psa powinien obejrzeć inny lekarz?
w tej chwili zachowuje się normalnie, jest wesoła, ma apetyt, chociaż zauważyłam że nie chce pić wody.
po usunięciu zęba
zy to normalne że po usunięciu zęba policzek jest spuchnięty? normalnejak długo opuchlizna może się utrzymywać? 1-3 dni
czy to normalne że otwór po usunięciu tak dużego zęba jest wyjątkowo niewielki? tak możliwe
czy otworu nie powinno się zaszyć (może to bzdura, w każdym razie czytałam coś podobnego na angielskojęzycznych forach i to mnie zastanowiło)? lekarz stwierdził że nie. powinno sie , ale nie zawsze wystarcza tkanek np. przy paradontozie jest to niemożliwe
czy taki zabieg da się spartaczyć, tzn. czy jest możliwe że korzeń nie został wyciągnięty w całości, nerw, czy co tam jeszcze (przepraszam nie znam się na tym kompletnie dlatego nie wyrażam się precyzyjnie).wszystko da się spartaczyć , ale po co Pani od razu doszukuje się drugiego dna jak nasi znani politycy
czy o miejsce po usunięciu zęba trzeba w jakiś sposób dbać, przemywać, etc. czy lepiej zostawić je w spokoju? nie powiedziano nam nic na ten temat. jeśli nic się nie dzieje złego nie ruszałbym tego, na zdjęciach jest super
czy to normalne że obok otworu po zębie zwisa kawałek "luźnego" dziąsła? jakby naderwanego? może tez tak się zdarzyć
lekarz który przeprowadzał zabieg powiedział że już następnego dnia można podać jej suchą karmę, czy to nie za szybko? czy nie powinnam zaczekać co najmniej dwa tygodnie aż dziąsło choć trochę się zagoi? my radzimy kilka dni dać miękkie jedzenie aby zwierze nie gryzło. Wszytsko się może zdarzyć także przy miekkim jedzeniu
czy jedzenie nie będzie wchodziło (gromadziło się) w otwór po zębie? którz to wie. Ja się zagoi to na paeno nie powinno.
czy mogę namoczyć suchą karmę którą dostawała do tej pory, pognieść ją widelcem i podać pieskowi w takiej formie (papki)? może Pani
czy w ciągu kilku miesięcy po całkowitym zagojeniu się dziąsła pies będzie mógł znowu dostawać twardy pokarm? czy przeżuwanie takim bezzębnym dziąsłem nie boli? tak będzie mógł i nie boli to nic
nie dostaliśmy żadnych antybiotyków (ani leków przeciwbólowych) co przyznaję trochę mnie zaskoczyło, czy w tym miejscu nie gromadzą się bakterie? czy nie ryzykujemy w ten sposób infekcji? raczej nie wymaga to zaopatrzenia antybiotykiem, chyba że wymaga to zastosoawnia leków np. potężny stan zapalny zębodołu, silny odczyn okołowierzchołkowy itp.
jakie występują powikłania po takim zabiegu i jak możliwie szybko rozpoznać że coś jest nie w porządku? co powinno mnie zaniepokoić? zmiana w zachowaniu i zmiany dziąsła po usunięciu zęba
czy na wszelki wypadek psa powinien obejrzeć inny lekarz? jeśli coś to ten sam lekarz
czy to normalne że otwór po usunięciu tak dużego zęba jest wyjątkowo niewielki? tak możliwe
czy otworu nie powinno się zaszyć (może to bzdura, w każdym razie czytałam coś podobnego na angielskojęzycznych forach i to mnie zastanowiło)? lekarz stwierdził że nie. powinno sie , ale nie zawsze wystarcza tkanek np. przy paradontozie jest to niemożliwe
czy taki zabieg da się spartaczyć, tzn. czy jest możliwe że korzeń nie został wyciągnięty w całości, nerw, czy co tam jeszcze (przepraszam nie znam się na tym kompletnie dlatego nie wyrażam się precyzyjnie).wszystko da się spartaczyć , ale po co Pani od razu doszukuje się drugiego dna jak nasi znani politycy
czy o miejsce po usunięciu zęba trzeba w jakiś sposób dbać, przemywać, etc. czy lepiej zostawić je w spokoju? nie powiedziano nam nic na ten temat. jeśli nic się nie dzieje złego nie ruszałbym tego, na zdjęciach jest super
czy to normalne że obok otworu po zębie zwisa kawałek "luźnego" dziąsła? jakby naderwanego? może tez tak się zdarzyć
lekarz który przeprowadzał zabieg powiedział że już następnego dnia można podać jej suchą karmę, czy to nie za szybko? czy nie powinnam zaczekać co najmniej dwa tygodnie aż dziąsło choć trochę się zagoi? my radzimy kilka dni dać miękkie jedzenie aby zwierze nie gryzło. Wszytsko się może zdarzyć także przy miekkim jedzeniu
czy jedzenie nie będzie wchodziło (gromadziło się) w otwór po zębie? którz to wie. Ja się zagoi to na paeno nie powinno.
czy mogę namoczyć suchą karmę którą dostawała do tej pory, pognieść ją widelcem i podać pieskowi w takiej formie (papki)? może Pani
czy w ciągu kilku miesięcy po całkowitym zagojeniu się dziąsła pies będzie mógł znowu dostawać twardy pokarm? czy przeżuwanie takim bezzębnym dziąsłem nie boli? tak będzie mógł i nie boli to nic
nie dostaliśmy żadnych antybiotyków (ani leków przeciwbólowych) co przyznaję trochę mnie zaskoczyło, czy w tym miejscu nie gromadzą się bakterie? czy nie ryzykujemy w ten sposób infekcji? raczej nie wymaga to zaopatrzenia antybiotykiem, chyba że wymaga to zastosoawnia leków np. potężny stan zapalny zębodołu, silny odczyn okołowierzchołkowy itp.
jakie występują powikłania po takim zabiegu i jak możliwie szybko rozpoznać że coś jest nie w porządku? co powinno mnie zaniepokoić? zmiana w zachowaniu i zmiany dziąsła po usunięciu zęba
czy na wszelki wypadek psa powinien obejrzeć inny lekarz? jeśli coś to ten sam lekarz
hmm no więc dziąsło dziwacznie się otworzyło (otwór się rozszerzył), mogę rozchylić je palcami i zajrzeć do środka :/ niestety zgromadziło się w nim trochę zmielonej karmy, czy powinnam spróbować ją wyciągnąć/wypłukać czy lepiej nie kombinować? nie rozumiem czemu dziąsło nie zostało zaszyte, oszczędziło by nam to podobnych problemów. powoli zaczynam żałować zabiegu, chciałam ulżyć jej w cierpieniu a coś mi się wydaje że będzie męczyła się jeszcze bardziej...
na kontrolę do lekarza wykonującego zabieg nie czekaj.
-
- Posty:551
- Rejestracja:16 grudnia 2020, 13:31
Cześć
Jako opiekun z pewnością zdajesz sobie sprawę z tego, że zdrowie naszych czworonogów jest najważniejsze. Właśnie dlatego jeśli zauważasz jakiekolwiek niepokojące objawy konieczne jest, aby jak najszybciej skontaktować się weterynarzem. Musisz zdać sobie sprawę z tym, że taka sytuacja może powodować dodatkowy stres. Zajrzyj na naszego bloga i zobacz jak sobie z nim radzić.
https://www.krakvet.pl/artykuly/pupil-u ... w-i-kotow/
KrakVet.pl
Jako opiekun z pewnością zdajesz sobie sprawę z tego, że zdrowie naszych czworonogów jest najważniejsze. Właśnie dlatego jeśli zauważasz jakiekolwiek niepokojące objawy konieczne jest, aby jak najszybciej skontaktować się weterynarzem. Musisz zdać sobie sprawę z tym, że taka sytuacja może powodować dodatkowy stres. Zajrzyj na naszego bloga i zobacz jak sobie z nim radzić.
https://www.krakvet.pl/artykuly/pupil-u ... w-i-kotow/
KrakVet.pl