Mój pies od ponad roku się wygryza, na początku było to delikatne wygryzanie, jednak teraz jest coraz gorzej. Przedtem były łapy a teraz zaczął się wygryzać koło ogona. Pies był pod obserwacja dwóch różnych weterynarzy i każda diagnoza jak widać nie byla skuteczna. Został wykastrowany i miał przetkane kanaliki, smarowane był również różnymi maściami, nosił również kołnierz. Jednak nic nie pomogło. Rozważana jest też psychika psa, od kilku lat pojawiły się u nas dzieci i pies całkowicie się odmienił. Warczy, jest nastawiony do nich negatywnie. Wiec jeśli do pokoju wchodzą dzieci, pies wychodzi na ogród, ponieważ boimy się konfrontacji. Co zrobić? Pomocy? Gdyby ktoś coś wiedział, mogę wysłać zdjęcia jak to wyglada.. nie jest to za piękny widok
